Dziękuję wszystkim za komenarze.
w odpowiedzi na zarzuty:
Varrans,
1. mentor - ktoś, kto stale poucza innych. pierwszy raz zdarza mi się pouczanie a więc nie ma tu mowy o mentorstwie. to forma listu która waśnie taką miała przybrać postać.
2. uważam że niedopowiedzenie jest dobre. to że nie wc ani surówka świadczy już początek wiersza.
3. belgijski samochód miał belgijską rejestrację - właśnie tak a nie inaczej. gdybym się jeszcze dołożyła napisaabym że posiadał niemieckie koła i japoński silnik tylko że to zbiłoby czytającego z tropu.
w czwartym wersie jest wszystko jasne bo waśnie o taką osobę chodzi która pozostawia po sobie wstyd przed innymi.
wiktoria bosski_diabel Feniks dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Abi-syn z czym mam posłuchać
Violina? sugerowane belgijskie zamieniłam zaraz po jego wpisie
reszta ma się dobrze. wiersz uważam za skończony.
dziekuję wszystkim za uwagi postaram się mie je na względzie.
pozdrawiam