Olga J. o pseudo Kora może otrzymać prezent od wymiaru sprawiedliwości w wysokości bezwzględnych 3 lat. Trzeba jej tego życzyć, gdyż przez ten czas na pewno zresocjalizuje się do szpiku kości na koszt podatnika.
Zgubiła ją przesyłka adresowana na jej psa z zawartością miarki marihuany. Ciekawe czy nadawca też był psem. Potem intensywna akcja poszukiwania prowadzona na dużą skalę przez policję i prokuraturę doprowadziła do odkrycia kolejnej miarki marychy w jej mieszkaniu. Pytania czy Olga J. skręcała jointy jak Palikot, wdychała sziszę jak Mubarak, chciała być bierną ofiarą gęstych oparów dymu jak klientela holenderskich caffeshopów, czy wreszcie podawała ją sobie doustnie w postaci lufki pozostają do dzisiaj bez odpowiedzi... A kim była Kora? Pamiętamy jak w poprzednim wieku impertynencko odprawiła dziennikarza, gdyż dla niej najważniejszy był wyjazd do boskiego Buenos Aires! Przypuszczam, że już wtedy filtrowała z maryśką. A co potem się stało? – została jurorką popularnego programu piosenkarskiego – i co widzimy? – Korę z wszelkimi objawami zażywania trawki. Była - a to raz euforyczna, a to apatyczna, a to z rozszerzonymi źrenicami spowodowanymi zmniejszeniem napięcia śródgałkowego, a to z rozkurczonymi mięśniami, a to z rozszerzonymi skrzelami!
Pussy Riot ( można to przetłumaczyć jako wirujący sex ) w postaci rozśpiewanych niewiast dostało 2 lata łagru od rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości za punkowy występ w świętym miejscu. Śpiewały z pełnym zaangażowaniem do Putina, żeby dał sobie spokój i odszedł.
Jakiego one miały obrońcę?! Przecież linia obrony przed rosyjskim sądem na oskarżenie o lżenie i bezczeszczenie jest jasna dla każdego głupa – One dobrze radziły Władimirowi Władimirowiczowi z głębi gołębich serc, żeby odszedł dla własnego dobra. Każdy wie na co narażają się długotrwali politycy. A to wpadają w alkohol jak poprzednik Prezydenta Putina Prezydent Borys Jelcyn, który chciał zostać dyrygentem niemieckiej orkiestry marszowej, a to etiopski Haile Selassie I Zwycięski Lew, Wybraniec Boży i Król królów , itd... Nie to, żebym Władimirowi zarzucał psychochorobę, uchowaj mnie Boże!, ale jest coś na rzeczy jak występuje się w tylu osobach.
Był On obrońcą praw człowieka wkraczając do Osetii, był zaangażowanym funkcjonariuszem bezpieczeństwa demo państwa jako oficer KGB CCCP, potem był Prezydentem - tym po Jelcynie, Premierem - jak Prezydentem był Dmitrij Miedwiediew, potem Prezydentem, gdy Premierem jest Dmitrij, a jaką funkcję obejmie by służyć Wszechrosji, gdy Prezydentem zostanie Miedwiediew ? – o tym jeszcze On nie zdecydował. A jak widzi się Go na judodzkiej macie w uścisku z innym judokom – toż to wirujący sex.
Zmęczyłem się trochę psychicznie, ale jak wiem nieodgadniona jest rosyjska dusza...
A już zupełnie dla mnie jest niezrozumiałe dlaczego Pussy Riot nie zwróciły się do Władimira Władimirowicza o ułaskawienie jako do Obrońcy Praw Człowieka = natychmiastowe darowanie grzechów i ułaskawienie!
Z drugiej strony 2 lata łagru na pewno pozbawi je dręczących i bezsensownych pomysłów.
Poszukiwane są kolejne dwie feministki z zespołu. Występowały w kominiarkach. Grozi im 3 lata łagru. Śledczy na pewno nie są rzymsko-katolikami. Dla nas rzymsko-katolików niewieście nakrycie głowy w świętym miejscu jest jak najbardziej normalne. Co więcej pokazując się Papieżowi niewiasty powinny mieć na głowie co najmniej woalkę.
Dla utalentowanej szydełkowczyni wyszydełkowanie woalki w kształcie kominiarki nie stanowi problemu.
- I co my tu mamy? Co o tym myślisz, czy puenta jest jasna? – wysłałem ten tekst do Warncholio.
- Jak najbardziej. – odpowiedział – W nadmiernie zlaicyzowanym współczesnym świecie każdy objaw boskości powinien być doceniony, jak również zwykła obecność w świątyni boskiej.
Piosenkarki z Pussy Riot powinny dostać wyrok stu lat obowiązkowego wdychania marihuany, a po zakończeniu kary, pozostanie w show-biznesie jako jurorki rosyjskiej edycji popularnego programu piosenkarskiego.
Nie Po To! - zdenerwował się i usłyszałem jak ciężko oddycha, i wciąga z trudem powietrze przez szklaną rurkę - Nie po to w Katedrze Notre Dam Biskupi potwierdzają Akt Zawierzenia Francji Matce Boskiej! A polscy biskupi powierzają się bożemu miłosierdziu przed przyjazdem Cyryla!
I wypuścił powietrze.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Warncholio · dnia 03.10.2012 08:52 · Czytań: 600 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora: