Bardzo pojemny Twój tekst. Mnie się skojarzył z fragmentem "Przekładu" Pablo de Santisa:
"Prawdziwym problemem dla tłumacza - powiedział na końcu - jest nie odległość między językami albo światami, nie żargony, nie identyfikacja, nie muzyka; prawdziwym problemem jest milczenie w danym języku - i nie będę marnował czasu na atakowanie imbecyli, którzy twierdzą, że tekst jest tym wartościowszy, im bardziej kruchy i mniej przetłumaczalny, tych, co sądzą, że książki to przedmioty ze szkła - wszystko bowiem inne można przetłumaczyć, prócz sposobu, w jaki dane dzieło milczy; tego - rzekł - przetłumaczyć się nie da." Podoba mi się. Pozdrawiam