Mike,
myślę, że to co wklepujemy w klawiaturę, wypływa nie tylko z obserwacji, ale również z usposobienia i charakteru piszącego, zwanego "twórcą". Przyznaję, że gdzieś tam między wersami jestem, i albo trafiam albo nie. Nie nosi mnie fantazja, więc muszę szczerze, a szczerość to też kawa na ławę. Jeśli teksty trafiają do Ciebie, głównymi podejrzanymi mogą być; zbieżność poczucia humoru, optymizm do życia i dystans do tego co robimy.
To pozwala mi uwierzyć w Twoje oceny i wpisy - tym bardziej, że potrafisz podać zasadne argumenty za i przeciw.
Za to serdeczne dzięki Mike.
Pozdrawiam
lejb i miodus
Oczywiście, że nasze smaki muszą być bardzo różne, i chwała Bogu.
Panowie - pozdrawiam.
z uszanowaniem
w1