mnie się pierwszy wers jak najbardziej podoba, ale mam problem natury logicznej w tym co dzieje się dalej, skowo zasypia, to dlaczego wcale - może krótko, płytko czy jakoś tam inaczej, ale taka jak jest zamula odbiór

dalej już całkiem dobrze poprowadzony, ale przemyślałbym małe korekty/cięcia nadsłowia: tylko, jeszcze
puenta zaskakująca, na wielki plus

pozdrawiam

zygfrydzie chodziło o to by "wcale" dotyczyło zarówno zasypiania jak i butów, czyli "zasypiam tak jak ściągam buty, czyli wcale bo tych wcale nie ściągam". Coś w tym będę musiał ewidentnie poprawić. I tak - będę musiał wyciąć niepotrzebne słowa, trochę wyleciało zanim w ogóle to tutaj wrzuciłem ale jak widać coś się tam jeszcze ostało.

Bereniko, pierwsza pójdzie do poprawki, wycinać nie będę bo pierwsza z ostatnią tworzą klamrę
żebym jeszcze częściej miał pomysły na to "mięso", a pitu pitu o drzewach też jest od czasu do czasu potrzebne, swoją drogą "bo będziesz mieć ze mną do czynienia!" - to prawie jak zachęta do pitu pitu

dziękuję za zajrzenie

marto wezmę pierwszą strofę na małą operację prędzej czy później (a dokładnie to wtedy gdy będę miał na nią nowy pomysł)
dziękuję i pozdrawiam