pierzchną na czerwono koniuszki nosów,
blade od zimna dłonie.
biały puch zakrył świat.
wszystko jakby z porcelany,
tak delikatne, że pęka jak lód.
gonitwa za zwierzyną od sklepu do sklepu.
egotyczni wikingowie grasujący na firnowych polach.
drgania w filiżance kawy, której nie zdążyłem dopić.
zmarźlina tłucze jak szkło Ziemi skorupę.
wypływają na morze hiszpańskie galeony,
tonące w falach złośliwych kałuż brytyjskich ulic.
bezdenne chasmy niczym wąsy na twarzy Europy.
hymn Krasickiego to ostatnie polaków wołanie.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt