Fuki i żaby cz.20 - Mic
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Fuki i żaby cz.20
A A A
Od autora: Znika jeden z naszych bohaterów. Poznajemy też wynik walki starej wiedźmy z tajemniczymi napastnikami.

Miałem piękny sen, ale oczywiście mnie obudzili, mimo iż było jeszcze bardzo wcześnie. Nic bardziej denerwującego.

- Co jest? Aż tak wam się spieszy do domu? Nie dacie mi się nawet wyspać?

- Zaed zniknął! - krzyknęła Fuki.

- Co takiego?

- Sam zobacz - Pokazała mi wydrapaną pazurkami w ziemi wiadomość na skraju obozowiska.

 

Przepraszam, przyjaciele

Zobaczyłem góry, które są domem mojego ludu i zapragnąłem wrócić.

Wiem, że wszyscy bardzo chcecie wrócić już do Żabigrodu. Wiem też, że nie pozwolilibyście mi odejść samemu. Nie chcę byście przeze mnie nadkładali drogi, więc postanowiłem odejść w nocy, bez pożegnania.

Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy.

Zaed

 

- To idiota! - skomentowałem.

- Rozumiem, że idziesz za nim razem ze mną? - zapytała Fuki. - Okolica nie jest bezpieczna.

- Oczywiście.

- Ja też idę! - zgłosił się Calgorn.

- I ja też! - dodał Monti.

- Nie ma mowy! - zaoponował żabi doktor. - W przeciwieństwie do Gammona, nie doszliście jeszcze do siebie.

- Wystarczy tylko nasza dwójka - stwierdziłem. - Reszta niech wraca dalej do domu. Dogonimy was.

Tak więc razem z Fuki wyruszyłem na kolejną, miałem nadzieję krótką, wyprawę, a Calgorn, Monti, doktor i pozostała ósemka żabich ochotników kontynuowała podróż do Żabigrodu.

 

 

Ranna Raksha uciekała w desperacji, trzymając się za krwawiący bok. Mało które drzewo w ogrodzie stało na swoim miejscu. Pozostałości niegdyś pięknych kwiatów i trawy płonęły.

- Zostaw ją - powiedziała Xenia, podrzucając święcący na zielono kamień. - Mamy już to, czego chcieliśmy.

- Nie pozwolę wiedźmie tak po prostu uciec! Sam walczyłem z nią cztery godziny. A Zorin po pierwszych pięciu minutach walki schował się za kamieniem. Przez to zostałem ranny! - Zerwał z siebie resztki zniszczonej koszuli i dotknął krwawiącego, poparzonego ciała. - Idę dobić wiedźmę!

Okularnik w bardzo nienaturalne sposób wykrzywił usta. Jego udawane oburzenie było przesadzone.

- Jak śmiesz sprzeciwiać się księżniczce?! - ryknął, cały czas próbując powstrzymać się od wybuchnięcia śmiechem. - A masz!

Podszedł do Fryderyka i uderzył go twarz. Pięść odbiła się jak od skały. Zaczął chuchać na obolałą dłoń.

- Czy ty mnie parodiujesz? - zapytał Fryderyk. Wyglądał na porządnie rozwścieczonego.

- Nie! Ależ skąd! - zarzekał się mężczyzna.

Odpowiedź nie pomogła. Fryderyk trafił Zorina potężnym kopniakiem z półobrotu. Okularnik obrócił się dwa razy w powietrzu zanim upadł.

- Co ty wyprawiasz, Fryderyk?! - Xsenia podniosła głos. - Teraz będziemy musieli znaleźć nowe okulary i zęby dla Zorina, nim wyruszymy po następny zielony kamień. Spowolniłeś nas.

- Ja... przepraszam, księżniczko.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Mic · dnia 01.01.2013 19:29 · Czytań: 474 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
Elatha dnia 02.01.2013 09:03
Króciutki fragment, który trochę mnie rozczarował. Szybko przeszedłeś dalej, omijając scenę walki. Czy wiedźma nie ma przypadkiem na imię Raksha? Skąd Seha? Coś pomyliłam? Opis pojedynku dodałby smaczku tekstowi, zrobiłoby się ciekawiej. Czekam na kolejną część. I mam nadzieję, że będzie dłuższa i bardziej emocjonująca :).

Pozdrawiam :).
Mic dnia 02.01.2013 12:06
Dzięki za opinię. Wiedźma oczywiście ma na imię Raksha, coś mi się pomyliło :sourgrapes: .
Pozdrawiam
Wasinka dnia 15.01.2013 20:51
Może powinieneś pisać dramaty - tam jest tylko dialog i didaskalia ;)
Mało mi, Mic. Nie mogę się przyzwyczaić jednak do minimalistycznego podejścia do opisów. Wszystko bazuje na dialogach/zdarzeniach (w czystej postaci - pokazała, uderzył, powiedział itd.), a takie podejście wymaga mocnych akcentów, np. w dobrym humorze, ironii itd.
Ale jest coś w Twojej opowieści. Dlatego czytam.

Ewentualne maluchy:

Cytat:
- Sam zo­bacz(.) - Po­ka­zała mi

Cytat:
Prze­pra­szam, przy­ja­ci­e­le(.)

Cytat:
Zo­ba­czyłem góry, które są domem mo­j­ego ludu(,) i za­pragnąłem wrócić.

Cytat:
Nie chcę(,) byście prze­ze mnie nadkładali

Cytat:
W prze­ci­wieństwie do Ga­m­mo­na, nie do­szliście je­sz­cze
- bez przecinka
Cytat:
w ba­r­dzo nie­na­tu­ra­l­ne sposób
- nienaturalny
Cytat:
Oku­la­r­nik obrócił się dwa razy w po­wi­e­trzu(,) zanim upadł.


Pozdrawiam śnieżyście i księżycowo.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty