Wkurwiony *

Wszystko od rana dzisiaj mnie wkurwia,
na własny widok łapie mnie furia,
chmury po niebie pędzą szalone -
chyba, jak ja, są już mocno wkurwione.

Wkurwia mnie śmieciarz o szóstej rano,
wkurwia mnie jogurt z bułką maślaną,
wkurwia mnie wrzask upierdliwej wrony ...
Chryste! Jak bardzo dziś jestem wkurwiony !

Wkurwia mnie obraz w telewizorze
Premier z Prezesem walczą na noże,
minister Ziobro z doktorem Gie:
Wszystko to strasznie wkurwia dziś mnie!

Redaktor z radia pieprzy androny -
on chyba chce bym pozostał wkurwiony.
Kryzys na świecie, u nas też źle,
i jak tu, panie, nie wkurwić się ?

Szaro za oknem, pusto w portfelu,
tramwaj na szynach, dziwka w burdelu,
wszystko pozornie ma miejsce swe
ale i tak dalej wkurwia to mnie.

Wkurwia mnie wszystko. Fejsbuk, gazety,
geje, lesbijki, ACTA, kobiety,
wrak samolotu, krzyżyk na drogę ...
Kurwa! Ja dalej tak już nie mogę !

Wkurwia mnie burak na każdej ulicy,
w każdym urzędzie, w każdej kaplicy,
wkurwia mnie pijak - wiecznie coś chce.
Czy to już nigdy nie skończy się ?

Wkurwia mnie jaj pozbawiony parlament,
misja publiczna i abonament,
urząd skarbowy, sieć Cztery Gie
i ojciec Rydzyk - też wkurwia mnie.

Galerią teraz nazywa się sklep,
w pierdlu ląduje ten, co dostał w łeb,
nagrody są dla tych, co robią źle...
No powiedz, kolego - jak nie wkurwić się ?

I jeszcze wojna na każdym kroku
ten przeciw temu, my wszyscy z boku
Zmiażdżyć! Dokopać! Na moje wlazł !
Czy to nie wkurwia już także Was ?

Chyba nie wkurwia, macie to w dupie.
Jeszcze w butelce coś na dnie chlupie,
jeszcze dwa szoty i pójdziecie spać.
Wszystko wam zwisa, kurwa żesz mać !

W tej opowieści nie ma morału
Dużo w niej złości, dużo banału,
piszę od serca - bo wiem (przygnębiony),
że jutro się również obudzę wkurwiony ...

:-(