Latarnia - ridareta15
Proza » Miniatura » Latarnia
A A A
Pomieszczenie było skąpo umeblowane. Praktycznie prócz stolika, krzesła oraz obrazu, który przedstawiał latarnie morską, było puste. W pokoju panował półmrok, nie było żadnej lampy, która mogłaby go oświetlić. Jedynie w pobliżu okna można było zauważyć słaby, delikatny odblask. To odbijało się światło latarni ulicznej. Ale było to światło ledwo widoczne. Postać siedząca na krześle na pewno tego nie zauważyła. Nie widziała wystroju pokoju, nie słyszała żadnych odgłosów, ani nie czuła chłodu. Czas jakby dla niej nie istniał. Siedziała tam, samotna i opuszczona. Po policzku spływały jej łzy. Ale to nie był płacz, to było coś innego. Powolne, słone łzy prześlizgiwały się jej po policzkach, dochodząc do ust i stapiając się z nimi. Niektóre miały więcej szczęścia, popłynęły dalej, po szyi dostały się na ciepłą pierś. I tam się zatracały.

Miesiąc wcześniej pomieszczenie było umeblowane i pełne światła. Brzoskwiniowa tapeta na ścianach sprawiała, że pokój wydawał się jeszcze przytulniejszy. Na podłodze znajdował się mięciutki dywan. Przy ścianie wersalka i dwa fotele przykryte wielobarwną narzutą. Przed wersalką stolik, na którym leżał ręcznie zrobiony obrus i czerwony wazon, a w nim konwalie. W całym pomieszczeniu unosił się ich słodki zapach. Pełno obrazów na ścianach. Pokazywały różne zakątki świata. Na komodzie stał gramofon, z którego dobiegała codziennie muzyka. Najczęściej było to "what a wonderful world". I jeszcze było słychać śmiech szczęśliwych ludzi. Wszystko do siebie pasowało.

I tak nagle skończyło się, meble zabrali, tapety zdarli ze ścian. Zostawili tylko stolik i stare krzesło. Latarnia morska im się nie podobała, nie chcieli takiego obrazu. Mężczyznę zabrali ze sobą, uznali że tak wypada. Była wojna, i każda para rąk do noszenia broni była potrzebna. Kobieta została sama. W kilka dni później dowiedziała się, że mężczyzna nie żyje.

Z mieszkania znikło wszelkie życie, cała radość. Siedziała tylko w nim opuszczona kobieta, która nie rozumiała, jak w jednej chwili mógł jej się zawalić świat. Przyszedł jednak czas, w którym kobieta się podniosła. Otarła łzy, wzięła się w garść. I tak znów pomieszczenie tętniło życiem. Było jasne, przyjemne, pełne ludzi. Miejsce to nazwano "Latarnią", dzięki wiszącemu na ścianie obrazowi. Latarnia jest trwała, jest pocieszeniem, wskazuje drogę zagubionym, a zbierali się tutaj wszyscy ci, którzy potrzebowali pomocy po stracie bliskich. Zbierali siły, pocieszali się wzajemnie. I znów można było usłyszeć "what a wonderful world".
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ridareta15 · dnia 08.08.2008 12:34 · Czytań: 605 · Średnia ocena: 2,25 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
WholeTruth dnia 08.08.2008 12:46 Ocena: Przeciętne
hymm. jak dla mnie za szybko zmienia się nastrój.. najpierw wesoło, potem smutno, potem znów wesoło. a przeciez tu są tylko 4 króciutkie akapity...
za mało tutaj emocji i uczuć. takie to płytkie troszkę..
ginger dnia 08.08.2008 12:52 Ocena: Dobre
Według mnie jest całkiem nieźle. Dużo lepiej niż poprzednio. Miniaturka o straconej nadziei i jej odzyskaniu. O pewnych rzeczach można dobrze opowiedzieć krótko, bo sama myśl jest wzruszająca. Mi się podobało :)
milla dnia 08.08.2008 13:00 Ocena: Przeciętne
Jest lepiej niż poprzednio.Przede wszystkim widać tu już jakąś myśl. TYtuł dobry, nawiązuję, spaja tekst.
Warsztat, hmm. jeszcze trochę zbyt koloryzujesz. Uprość opisy, czytelniek też ma wyobraźnię, a podawanie mu wsyztskiego na talerzu to nie jest najlepszy pomysł. Patrz- drugi akapit.
Dwa ostatnie zdania pierwszego akapitu. Nie są potrzebe takie ozdobniki, jak to stapianie. pOwodują, ze tekst staje się kiczowaty. I trochę za dużo tych emocjonalnych zmian.
Jednka jest lepieij i daję wyższą oceną niż ostatnio.
POzdrawiam
Jack the Nipper dnia 08.08.2008 18:56 Ocena: Przeciętne
Za dużo powtórzeń, ale temat niezły. Nad całością można popracować.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:36
Najnowszy:pica-pioa