Coś strasznego nadchodzi
i niewytłumaczalnego
a ja samotnie wciąż czekam
aż wrócisz z kawiarni za rogiem
tęskno mi bardzo i smutno
gdy wiem, co zaraz nastąpi
i Ciebie nie będzie koło mnie
by objąć ramieniem i odjąć trwogi
więc znowu sięgam po własne nałogi
i parzę kawę w białej filiżance
obracając w dłoni ostatniego papierosa...
Więc tak przychodzi mi żegnać ten świat?
Przy kuchennym oknie?
Obserwując tłum ludzi?
Wypatrując Twego cienia
tu- na ścianie szarego budynku z przeciwka?
Przepraszam Boga za wszystko
za błędy popełnione
krzywdy wyrządzone
brak czułości, miłości i wiary...
Tak ciężko mi wciąż uwierzyć
że koniec nadchodzi, że czasu brak
a Ciebie wciąż nie ma i nie ma
nie wracasz i pewnie nie wrócisz
bo spić do końca tej kawy nie zdążę
i przyjdzie nam odejść
tak nagle i bez przegnania.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt