A gdyby zamiast "zapomnieniem" było na przykład "zapominam", to raz, że zrobiłoby się ciekawiej, a dwa, ładnie splotłaby się pierwsza strofa z drugą.

Niemniej dość zgrabnie jest i dość ładnie poprowadzony tekst, msz.

Czemu taka maleńka czcionka?

.

Miło Cię czytać Arkady po tak długiej nieobecności

- to bym ocaliła, pomysł z drogowskazem i strachem na wróble też nie jest zły, ale całość mi się jakoś rozmywa, taka dosyć nijaka...
- to dosyć ryzykowne, powiedziałabym, że nieco groteskowe

moim zdaniem taki tekst koniecznie jeszcze wymagający wzięcia na warsztat

Pozdrawiam

Dzięki, że mnie jeszcze pamiętacie...
Wiolinku, tak zabrzmiało i taki był zamiar... można powiedzieć: reaktywacja.
Kawuniu, tego "zapomnieniem nie chce zmieniać, chociaż muszę pomyśleć nad innym zapisem: "drażniąc kolejne chwile zapomnieniem: w jednym wersie... A czcionka?... komputer nie jest moją mocną stroną,(no chyba, że CAD...) ale postaram się zmienić
Kamyczku, rozebrałaś mnie na czynniki pierwsze... Tok myślenia masz znakomity, chociaż nie do końca. Piszę czarne scenariusze, prawda, ale nadzieja zawsze we mnie zostaje. Wszystko, co złe wyrzucam na papier i to jest rodzaj odstresowania... Ale miło, że się podoba.
Bereniczko, mnie też bardzo miło. Myślę,że będę wpadał częściej o ile czas pozwoli, a nad tym popracuję...
Slavuś dzięki za wgląd, a szczególnie za "podobasię". Nad "zapomnieniem" muszę pomyśleć ...
Dzięki za opinie. Nno, postaram się poprawić...
Troszkę zmieniłem... może jest lepiej...