Koromysło - Zola111
Poezja » Wiersze » Koromysło
A A A
Od autora: Kiedy nie ma równowagi...
nie obiecywałeś, że będzie równo,
ale w jeden kubeł - czysta woda,
w drugi - gruz?

- zielony świt - siwy strach?
- płatki ust - osty słów?

- mów, jestem - milcz, suko?
- zabij mnie - żyję własnym życiem?

równo nie znaczy wszak sprawiedliwie.
więc jak to nosić od studni
do ogrodu?

22.01.2013.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Zola111 · dnia 26.01.2013 16:01 · Czytań: 591 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 17
Komentarze
al-szamanka dnia 26.01.2013 18:15 Ocena: Świetne!
Człowiek całe życie się uczy :)
Właśnie spojrzałam do wiki, aby zobaczyć co to takiego jest koromysło
Naprawdę, do przedchwili nie wiedziałam.

Hmm, Zolu... a czy w takiej sytuacji ogród w ogóle jest?
Doskonale ujęłaś temat okropnego związku.
Aż boli.

Dlatego precz koromysło, zasieję kwiat begonii :)

*Begonia - bierz los w swoje ręce
Usunięty dnia 26.01.2013 18:35
No to raczej odwieczna prawda feudalna:) I w kontekście wiersz za bardzo dopowiedziany. Czar pryska w momencie kiedy pojawia się mentorskie: "równo nie znaczy wszak sprawiedliwie.". Myślę, że czytelnika należy traktować odrobinę poważniej.. Jak dla mnie, brakuje rozwinięcia konceptu z kursywy, bo mogło być na ostrzu noża i bardzo świeżo. A tak odbija się kalką w mojej wyobraźni. No bo ojciec tłumaczył, dlaczego na talerzu, niektóre pajdy chleba są grubsze. Dziwne - po kursywie, miałem przed oczami Temidę z wagą, która działa na podobnej zasadzie, ale jakże odmienne zasady rządzą fizyką i filozofią prawa. I jak pięknie się mogłyby ułożyć owe zasady w liryczną całość, gdyby... No właśnie, gdyby tylko nie stosować szkolnej łopatologii. Średni wiersz tym razem. Subiektywnie.

pozdrawiam
Zola111 dnia 26.01.2013 19:37
Alu,

Dzięki, Szamanko. Cieszę się, że choć tytuł się przydał! :p

Pozdrawiam,

z.
Stefanowicz dnia 26.01.2013 23:41
Niewielu potrafi tak, jak Zola oddawać nastrój i emocje słowem. Wiersz pęka od obrazów. Brawo.
Zola111 dnia 27.01.2013 00:35
Stepowiczu,

dziękuję Ci pięknie, strażniku moich rymów! O! A tu - bezrymowo ;(

Pozdrawiam,

z.
Dany dnia 27.01.2013 06:31 Ocena: Świetne!
Powtórzę za szamanką:
-Doskonale ujęłaś temat okropnego związku.
Aż boli.


A powinno być równo! Pięknie. Jestem za świetnie.

Pozdrawiam :)
julanda dnia 27.01.2013 09:59 Ocena: Świetne!
Jak to przy takich Twoich, potrzebowałam czasu. Akurat ja wiem, co to jest koromysło i jak się to słowo wymawia. Dziś dokończył się obraz z wiersza. Mam wrażenie, że malarz, który chciałby wykorzystać Twoją poezję do swojej sztuki, zyskałby dużo, szczególnie, że ciekawie by wygląd kolaż... epok. ;) Silnie działa pokazana w wierszu niemoc i jej ironia, bezsilność ostatecznego wspólnego niesienia ciężaru.
Świetny kolejny tekst do cyklu, chociaż ich oficjalnie nie tworzysz, ale uważny czytelnik to widzi.
Pozdrawiam jeszcze w obrazie, między ogrodem, a domem, w którym wygasły piec próbuje się zastąpić elektryczną atrapą, bo taka metafora również pojawiła mi się z tym wierszem...
Zola111 dnia 27.01.2013 14:09
Dany,

dziękuję za "świetne". Bardzo wdzięczna, kłAniam.

Julando,

już wiem, jak rozpocznie się następny wiersz tego cyklu. Serdeczności wdzięczne.

z.
kamyczek dnia 27.01.2013 17:11 Ocena: Świetne!
Zolu,

przytłaczająco i trafnie oddałaś stan „chorych” relacji w związku.

Cytat:
- zi­e­lo­ny świt - siwy stra­ch?
- płatki ust - osty słów?


Podoba mi się tytuł wiersza, msz doskonale podkreślający jego tematykę.

Pozdrawiam ciepło. :)
Wasinka dnia 27.01.2013 21:08
Słowo koromysło piękne, ale kojarzy mi się już na samym wstępie z ciężarem (co naturalne, oczywiście, wiem), z trudami i mozołem. Choć z drugiej strony winno się kojarzyć z tym, co ułatwia owe ciężary nosić... I z równowagą, której tutaj jednak znaleźliśmy zaprzeczenie.
Związki (i nie chodzi mi jedynie o te damsko-męskie, ale ogólnie- o wszelkie ludzkie) bywają przytłaczające, kiedy dźwigamy na barkach więcej niż osoba druga (a nawet jeśli równo, to nie to z jednakowym balastem), która jeszcze dokłada, korzysta, nie rozkładając równomiernie życia na połowę (w sensie - jego ciężarów).
Smętny to obrazek, skomplikowane relacje i prawdy losu są czasem przejmująco podłe.

Pozdrawiam księżycowo.
Zola111 dnia 27.01.2013 21:09
Kamysiu

dziękuję po raz kolejny. Serdeczności, kłAniam,

z.

Wasinko,

pisałyśmy jednocześnie... Wybacz, że czekałaś na odpowiedź. Tak: żeby można było nosić "ciężary" życia - powinno być proporcjonalnie - tyleż dobrego co trudów. Tyle samo radości co trosk. Kiedy tak nie jest - często nie mamy szansy wytaszczenia ciężaru, choćby kilka metrów dalej. Koromysło nie pomoże!

:)

Księżycowo, jak zawsze,

z.
Usunięty dnia 28.01.2013 11:29 Ocena: Świetne!
Bardzo mi się podoba, szczególnie:

Cytat:
- płatki ust - osty słów?

Świetnie uchwyciłaś moment "współistnienia czystej wody z gruzem".

Pozdrawiam serdecznie,
g.z.
Zola111 dnia 28.01.2013 13:04
Gwiazdo,

dziękuję pięknie, pozdrawiam,

z.
Slavek dnia 29.01.2013 16:04
ja bym ten wiersz tak napisał:

- no co? - bo co?

a co;)
Zola111 dnia 29.01.2013 16:30
Slavku,

masz rację. Napisz. ;)

Pozdrawiam,

z.
poeta112 dnia 31.01.2013 15:14
Podoba mi się styl tego wiersz,
jest taki poetycki. Pozdrawiam
Zola111 dnia 31.01.2013 16:19
Poeto,

dziękuję. Pozdrawiam.

z.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty