Jakaś niekonsekwentna ta twoja interpunkcja.

gdy kum kumowi prawdę powie
i wszystko będzie już chuj warte
choćbym był sam to w szranki stanę
zmieszczę butelki w jednej szklance - wyrównałam ciut rytm w tekście, bo źle się czytało, ostatni wers jest jaki jest, ale w sumie chyba załapiesz, o co chodzi. Rym niekonsekwentny, zobacz, warte-szklance ok, ale powie i stanę też powinny się do czegoś mieć.

a ty Tomaszu zły niewierny
co chciał być jak ten z Akwionu - poprawiłam literówkę, chyba że to jakiś neologizm (lepiej, żeby literówka).
daleko ci kocie do nich
A co dopiero do mnie. - ?! a cel tych dwóch wersów możesz wytłumaczyć?

Pozdro.

Nie jest to arcydzieło ale szczerze to... podobasz mi się chłopie. ;D
Zaraz poczytam sobie resztę twoich wypocin.
Pozdrawiam i życzę sukcesów

Zasady są po to żeby je łamać.
Nie chce być źle rozumiany, nie to, że nie akceptuje krytyki czy jakby nie szanuję tego, że de facto mi pomagasz. Tylko mam taką awersję do ingerencji w to co piszę, mówię, rysuję, tworze ogółem.

Zdanie można mieć i wyrażać je bez zmieniania, dopisywania i układanie czegoś pod własne zdanie i gust

zwykła ignorancja.

Święta racja. Szkoda tylko, że nic a nic z tego nie zrozumiałeś/aś. Obrażasz ludzi i mówisz o pysze i innych takich samemu rzucając tymi uczuciami. Błędne koło totalnego bezsensu. Wolność słowa mamy, a słowem wyjaśnienia tak aby było jasne. Bragga: podgatunek, styl muzyki rap, w którym należy się przechwalać wychwalać i uważać za najlepszego, posiadającego wszystko co najlepsze itd. to moja definicja prostego człowieka.

Taka ocena kogoś bez zaznajomienia się z całością, z tym człowiekiem, z jego życiem i tym co mówi i myśli jest po prostu obleśna.

Pewnego Tomka z Akwionu wyróżnia fakt, że uwierzył. Tutaj mamy pewnego niewiarka, który nie bardzo ma jak uwierzyć, nie może lub nie chce uwierzyć. Potem jest zwrot do tajemniczych "nich" czyli po prostu innych świętych. Mój komentarz był po prostu dość mocno zabarwioną sarkazmem odpowiedzią na Twoje pytanie. Sugerowało od razu odpowiedź, która już miałeś z góry ustaloną. Pytanie było tylko samousprawiedliwieniem i pewnego rodzaju zasłoną dymną, która miała tylko potwierdzić z góry założoną tezę. Dostałeś czego chciałeś, a ja mam pełną satysfakcje, że moja odpowiedź wpasowała się w gust. Zastanowił bym się jeszcze 10 razy zanim następnym razem kogoś bym tak łatwo ocenił.

Co do samego wiersza, to uwagi masz słuszne, masz prawo do własnego zdania i jego wyrażania. Nawet należałoby to robić !

Pozdrawiam.
Materazzone

Nigdy w życiu nie wywyższałem się, nie uważałem i nie uważam tego portalu za miejsce dla małych, a wręcz przeciwnie. Nie mam rozbujanego, oszalałego ego, nie obrażam ludzi i nie oceniam ich. Bronie tylko i wyłącznie swojego zdania i swoich przekonań oraz samego siebie. To internet więc zasady są troszkę inne niż w życiu za oknem. Jednak jak ktoś pyskaty tam, to tym bardziej tu.

Pozdrawiam

Trzeba komuś udowodnić, że nie ma racji. Jeżeli spotka to mnie, wtedy przyznam, że popełniłem błąd. Tylko tutaj trzeba logicznej, intelektualnej rozmowy zamiast rzucania epitetami i określania kogoś z góry według własnej miary. Wydaję mi się, że osiągnęliśmy ten poziom komunikowania się i możemy normalnie wymieniać swoje zdania.

Pozdrawiam !

"Nie lubię tego" było użyte dosłownie i nie odnosiło się bezpośrednio do samych poprawkę a faktu, że nie lubię jak się mnie poprawia, same wskazówki zostały przyjęte, co z resztą też napisałem. Wydaję mi się, że powinieneś więcej wiary w ludzi zainwestować i troszkę mniej się przejmować tym co jest w internecie i więcej dystansu !