Mój osobisty koniec świata - LostInLondon
Kategoria Konkursowa » Konkurs "Armagedon" (proza) » Mój osobisty koniec świata
A A A

Właśnie odbierasz gratulacje od Baraca Obamy za uratowanie świata przed międzynarodowym gangiem opryszków, kiedy nagle … …, nie, to nie twój pager, to nie twój telefon, to twój … budzik. Bezlitośnie zabił idealny świat, nad którym pracowałeś całą noc. Pibip, pibip, … , przypomina ci, że trzeba przeżyć  4 wykłady, zajęcia praktyczne, odwiedziny cioci i na sam koniec zacząć przygotowywać się do egzaminów. Ile razy chciałeś poczęstować go kawałkiem metalowego młotka, albo po prostu skonfrontować z betonowymi argumentami ściany w twoim pokoju? Zamiast tego ostatkami sił super bohatera, z twojego snu, po którym zostało już tylko wspomnienie, zwlekasz się z łóżka i na ślepo zakładasz pierwszy lepszy, czysty T-shirt. Droga na przystanek autobusowy pokonana w amoku i w końcu, po 20 minutach stania na 10-stopniowym mrozie pojawia się twoje wybawienie, autobus, ciepło w środku, na pewno uda ci się wcisnąć w mięciutkie siedzenie i przespać jeszcze przynajmniej 20 min. Marzenia ściętej głowy. Gang staruszek z sąsiedniej wsi o 6:50 tego ranka musi koniecznie jechać do miasta, żeby postać jeszcze godzinę pod przychodnią lekarską i ponarzekać, że tak późno ją otwierają. Ty, dobrze wychowany stoisz, a raczej śpisz na stojąco, bo nie jesteś pewien jakim cudem pokonaliście ostatnie 10 km, kierowca musi posiadać jakieś magiczne moce. Ledwo przytomny wysiadasz, pod swoją ukochaną kawiarnią. Twój jedyny ratunek – kawa.

Rano na przebudzenie espresso, najlepiej razy dwa, żeby się ocknąć. Mocha, żeby przekonać się, że to rzeczywistość. Dzięki Bogu, za kubki termiczne – przez cały dzień ciepła late – trzyma cię przy życiu. Wieczorem siedząc nad książkami, z radia dobiegają cię niepokojące informacje – koniec świata. Która to już data? 10? 20? Pewnie będzie ich jeszcze co najmniej dwa razy tyle, ile do tej pory, nim świat naprawdę się skończy. Dla ciebie końcem świata będzie niezaliczenie chemii, więc powracasz do pierwiastków i wiązań wodorowych.

Następnego dnia, dowiadujesz się o epidemii, zamieniających się biegunach ziemii i deszczu meteorów. Trzeba coś zrobić, myślisz – w mgnieniu oka wynajdujesz lekarstwo na trawiącą ludzkość chorobę, ultra-silnym magnesem przywracasz bieguny do normy i powstrzymujesz deszcz meteorów za pomocą laserowych dział, zamontowanych przy twojej własnej rakiecie. Jesteś bohaterem. Zaraz, … twojej własnej rakiecie, coś tu nie gra…, o nie …, pibip, pibip… . Dlaczego mnie tak nienawidzisz budziku! Czas wstawać. Ubieranie. Autobus. Kawiarnia. Nareszcie, znowu żyję.

Koniec świata to będzie jak mi się skończy kawa.

LostIn London

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
LostInLondon · dnia 30.01.2013 19:41 · Czytań: 551 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora:
  • Brak
Komentarze
Elwira dnia 25.02.2013 09:46
kiedy nagle … …, nie, to nie
– co to za dziwaczna interpunkcja jest?


trzeba przeżyć 4 wykłady,
– liczebnik słownie

w końcu, po 20 minutach stania na 10-stopniowym mrozie
– jak wyżej



jeszcze przynajmniej 20 min.
– liczebnik słownie, rozwiń skrót


pokonaliście ostatnie 10 km,
– jak wyżej

Wieczorem siedząc nad książkami, z radia dobiegają cię niepokojące
– wychodzi na to, że radio siedziało nad książkami, złe użycie imiesłowu


zamieniających się biegunach ziemii
ziemi

No, nagrabił sobie ten budzik ;) ja mojego też nie lubię. A co do tekstu, do strasznie szaleje interpunkcja, już nawet nie poprawiałam, bo niemal w każdym zdaniu coś jest. Poczytaj zasady.
Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:49
Najnowszy:wrodinam