List do (…) - julanda
Poezja » Wiersze » List do (…)
A A A

List do (…)

 

przepraszam - jeśli wierzysz we mnie

że nie spisałam swoich wierszy

na martwym drzewie białych kartkach

gdy w oknie siadał płowy księżyc

 

i wybacz proszę niepotrzebnie

wkradło się tyle kruchych znaczeń

pomiędzy cierpkość dzikiej wiśni

a migdałowy placek z makiem

 

niezapisani w nieskończoność

w otwartych oknach własnych światów

szukamy wzrokiem tak jak dawniej

ścieżki w ogrodzie bramy sadu

 

śnisz się czasami tuż przed świtem

już chwilę później gorzka kawa

a nieuszyte nigdy wiersze

są jak w pamięci mleczna plama

 

ze wspomnień został senny zielnik

dziewanny nimfy ponad rzeką

nie zapisałam dotąd wierszy

wybacz przez życie przeszłam pieszo

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julanda · dnia 08.02.2013 16:37 · Czytań: 1803 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 12
Komentarze
al-szamanka dnia 09.02.2013 10:20 Ocena: Świetne!
Julando, jest sobotni ranek, a Ty sprawiłaś mi swoim wierszem świąteczne śniadanie :)
Ciągle mnie zadziwia, jak bardzo zbieżne są nasze odczucia i określenia, ta szczególna atmosfera poza słowami, niczym perłowa mgła z której wtajemniczeni, tak wiele mogą wydobyć.
cierpkość dzikiej wiśni - już jako dziecko, właśnie z tego stanu rzeczy wyprowadziłam własne, skrócone określenie dla czegoś niezwykłego, nieokiełznanego - smak dzikości

Zastanawiam się, czy czasem nie mamy wspólnych przodków :) :) :)

Dziękuję Ci za cud poranka... nieco łzawe westchnienia i czarowne, wewnętrzne roztrzepotanie - bo jakże inaczej :)
Zola111 dnia 09.02.2013 20:19
Wybaczam,

ponieważ wiem, że spisałaś :)

Podoba mi się przewrotność w pozycji postaci mówiącej, także metafora "martwych drzew", i pięknie brzmi "płowy księżyc". Grają tu także przerzutnie, dlatego nie przycipię się do

Cytat:
są jak w pamięci mlecz­na plama 


Czytam to ciupasem z następnym wersem, i jest ok!

Serdeczności i brawa,

z.
julanda dnia 10.02.2013 06:29
Al, dziękuję niedzielnym przedświtem szadzi za oknem, dniem do przespania snem popielicy. Przodków już nie uda się zapytać, ale, i tu zaczyna się dopiero opowieść za ścianą perłowej mgły, ścieżka mało widoczna w trawie, wije się pomiędzy dzikimi krzewami tarniny w stronę strumienia... Jestem pewna, że wiesz, co jest dalej...:)
Pozdrawiam już niedzielnie.

Zolu, dziękuję, że dostrzegłaś przewrotność, jak i ciągłość w przerzutni. Na mleczną plamę długo szukałam uzasadnienia :), zadecydował ostatecznie placek z makiem ;), chociaż pod wrażeniem lekkości, jest całkiem już poważnie.
Pozdrawiam sercem Mazowsza. :)
Wiolin dnia 10.02.2013 21:56
Witaj Julando.. O mały włos spóźniłbym się....To "przejście przez życie boso" jest niesamowite....Kolejny raz jestem pod wrażeniem. Ładnie szyjesz...Pozdrawiam.
julanda dnia 10.02.2013 22:01
Wiolin, takie pieszo, a i boso. ;) Do tego wiersza w pocztówce wybrałam właśnie bose nadmorskie zdjęcie. Dziękuję serdecznie, że zajrzałeś. Pozdrawiam ciepło. :)
kolbertyna dnia 12.02.2013 12:30 Ocena: Świetne!
Julando, zabrałaś mnie na cudowny spacer po życiu tym wierszem.

Cytat:
cierp­kość dzi­kiej wiśni
- co za piękna fraza! Kojarzy mi się z tajemniczymi ogrodami, ze wszystkim tym, co się przeżywa, co nas kształtuje, ale nigdy nie zostaje wypowiedziane na głos.

Sny tuż przed świtem najbardziej utrwalają się w głowie, są tak plastyczne, że gdy się budzę, czuję ich zapach, teksturę, przeżywam każdy zwrot ich akcji. A później gorzka kawa - wzmaga tęsknotę za snami o poranku, na granicy przebudzenia, gdy do głosu dochodzi już nasza świadomość i maluje sceny, które miksują wolę ze snami.

I tak boso śpimy, boso podróżujemy przez ten świat, na granicy jawy i snu.

Pozdrawiam z autentycznym wzruszeniem i zadumą.
julanda dnia 13.02.2013 04:34
Cieszę się, że "na spacer", podczas gdy dziś codzienność, to bieg na czas. Dobrze, że wiersze mają swoje zegary;). Pozdrawiam serdecznie Kolbertyno, dziękuję, że czytasz.:)
viktoria12 dnia 13.02.2013 07:51 Ocena: Świetne!
Droga Julando! Twój wiersz dotarł do mnie dzisiaj rankiem. Zadzwonił dzwonek u drzwi, kurier uprzejmy wręczył mi kopertę; ucieszyłam się, gdy zobaczyłam znajome pismo. Tak wyjątkowo piszesz tylko Ty...
To był sen, na pograniczu jawy, realu, bo Ty - jak widzę z godziny utrwalonej w Twoim komentarzu, już pisałaś. Może wcale nie kładłaś się spać, pracowałaś nocą.
Praca nocą jest ciężka; można ją porównać do przechodzenia przez życie na piechotę.
Nie przepraszaj za wędrowanie, dużo mamy wspólnego - ja chodzę i chodzę, ścieżki wydeptuję wciąż nowe i nowe, najbardziej w góry.
Tam wspominam sad wiśniowy, do którego jeździliśmy kilkadziesiąt kilometrów, by zerwać cierpkie owoce pełne smaku na pyszny sok.
Tak mi bliski Twój List...
O bramie do ogrodu, otwartej na oścież; o ogrodzie pełnym wzruszeń, wierszy trochę - gdy piszemy o poezji.
Picie kawy rankami, przy monitorze, podczas czytania wersów, komentowania.
Razem z Najbliższymi.
Podążamy do przodu.
Już słońce zagląda w okna, nowy dzień.
Dziękuję za Twój piękny List.
Życzę dużo zdrowia, pozdrawiam serdecznie. :)
julanda dnia 15.02.2013 21:05
Viktorio, serdecznie dziękuję za taki piękny, od serca komentarz. Pozdrawiam serdecznie.:)
Wasinka dnia 15.02.2013 21:50
Księżycowa sceneria, potem sad, który rozjaśnia mi duszę... Ileż w takich sadach pięknych emocji płynęło w młodym, literackim świecie (tak mi napłynęły wspomnienia)...
Słowo "rekwizyty" zupełnie mi tutaj nie pasuje, ale trudno, użyję - zatem rekwizytów użyłaś takich, że świat wiersza się otwiera i wprowadza czytelnika do środka, by wsączyć w atmosferę zwierzeń. I owo wymowne "nie spisałam swoich wierszy na martwym drzewie białych kartkach" tak się we mnie zalęgło cichutko i siedzi sobie wciąż... Myśl o "nieuszytych wierszach" pulsuje w wersach i powiem Ci, że rozumiem tę pieszą wędrówkę...

Pozdrawiam księżycowo.
bosski_diabel dnia 16.02.2013 22:05
byłem już tu i powiedziałem Ci wrócę i...wracam, jak zwykle a przywykłem, że potrafisz dobrać "farby" by słowa miały kolory, pięknie i tyle:) pozdrawiam.
Kushi dnia 25.02.2013 17:47
Kolejne cudo w Twoim wykonaniu:):)
Ile tutaj magii, tęsknoty:)
Uśmiecham się i proszę o więcej takich wierszy:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
30/04/2025 12:35
Witaj, Marku - dobrze pamiętam nasze literackie boje. To… »
Wiktor Orzel
30/04/2025 10:45
Gdybym miał dzieci, to bym im chętnie takie wierszyki… »
OWSIANKO
29/04/2025 16:02
Milu, cieszę się, że znowu Cię czytam. A jak czytam Twoje… »
Zbigniew Szczypek
29/04/2025 14:23
Droga Milu Życzę Ci jak najwięcej takich inspirujących… »
Miladora
29/04/2025 12:58
Dziękuję, Tomku i Zbyszku. :) Kiedy ma się w domu małego… »
Zbigniew Szczypek
29/04/2025 09:26
Valerio Czy ktoś tu dostrzeże motyla? To Ty jesteś… »
Zbigniew Szczypek
29/04/2025 09:11
Wolnyduchu Obiecałem rewizytę - jestem, jednak przepraszam… »
Zbigniew Szczypek
29/04/2025 08:33
DZIEŃ BARDZO DOBRY MILU Powtórzę za Dodatkiem -… »
Sfja
28/04/2025 09:58
Dziękuję za tę głęboką i wartościową odpowiedź. Zgadzam się,… »
dodatek111
28/04/2025 09:32
Jakby cofnął się czas, kiedy zobaczyłem Twój wiersz. Cieszę… »
Agnieszka1986
25/04/2025 14:06
to są prawdziwe krople prawdziwego czarnego deszczu. Suche… »
lens
25/04/2025 10:16
Trochę mi się wiersz kojarzy z wojną na Ukrainie, takich… »
lens
25/04/2025 08:07
Ciekawie zinterpretowałeś, ale podrzucę Ci odwrotny… »
wolnyduch
25/04/2025 01:08
Tak, to prawda, że liczy się każda chwila, bo życie jest… »
wolnyduch
25/04/2025 00:56
Tak, to prawda, że w ciszy więcej można dostrzec i ona jest… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 30/04/2025 11:18
  • Lądując na Księżycu, nie myślelibyśmy o polityce ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 29/04/2025 14:15
  • Czy lądując wreszcie na Księżycu, zabralibyście z jego powierzchni zwycięską amerykańską flagę, kpiąc sobie z nich, że ją porzucili?
  • Zbigniew Szczypek
  • 29/04/2025 09:18
  • Święta nigdy nie mijają, one tylko na chwilę chowają się do szafy i cierpliwie czekają...
  • wolnyduch
  • 25/04/2025 00:25
  • Święta minęły, a za moment majówka i znów powód do radości i relaksu :)
  • Redakcja
  • 23/04/2025 16:56
  • Dziękujemy i życzymy tego samego, choć Święta już minęły;-)
  • wolnyduch
  • 21/04/2025 14:26
  • Przepraszam za zdublowanie życzeń:)
  • wolnyduch
  • 21/04/2025 14:24
  • Miłej reszty Świąt wszystkim Portalowiczom i Redakcji życzę :)
  • wolnyduch
  • 21/04/2025 14:22
  • Spokojnej reszty Świąt Wielkanocnych Redakcji i wszystkim Portalowiczom
  • wolnyduch
  • 21/04/2025 14:20
  • Spokojnych, miłych Świąt Wielkanocnych życzę
  • Redakcja
  • 02/04/2025 09:49
  • To my dziękujemy!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty