Matrioszka - marta raczynska
Poezja » Wiersze » Matrioszka
A A A
Wypełniamy coroczny rytuał odchodzenia –
zaorane pola będą gorączkować po blady świt.
Całując mnie w czółko przywołasz po raz enty
te same historie: o dziedzicu, niemieckich

sklepikarzach albo styczniu 1945, kiedy zrośnięci
jęzorami wód nie mogliście pójść na żywioł
polodowcowym krajem, obrazem dokonującym się
czystym cięciem w rozrzedzonym powietrzu;

o grodach sterczących w strefie przyboju, pełnych
praśmieci, śmierci bezimiennych, nieopisanych, dzikich
kaczek – opowiesz mi, a ja taka rozespana i drżąca
wyczekiwać będę narodzin swojej matki,

zupełnie jakby to było zależne ode mnie. Kreacja
poza wszelką dialektyką. Rozpruwanie ziemi uwikłanej
w następujące po sobie wyże i niże baryczne. Zgrzyt
i zatrzask. Zębów, drzwi albo okien, które wypuściły

kolejnych domowników, znacząc odległość stąd do
nieba, rozbłysku supernowej, zgruchotanych kości.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
marta raczynska · dnia 21.02.2013 13:39 · Czytań: 834 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 2
Komentarze
Usunięty dnia 21.02.2013 23:57
Wyłowiłem z tego po dwóch czytaniach, jakąś makabreskę... Jak na mój dzisiejszy nastrój, zbyt dużo tu zgrzytania, cięć, trzasków, jęzorów, śmieci, śmierci i rozpruwania. Nie odnajduję się w tym wierszu. Kombinacja z matrioszką, jest ogólnie dobrze znana, aczkolwiek każdy ma swój szyfr, jak ją opowiedzieć (wysłuchać), tak żeby nie wyszło za bardzo "na cebulkę". Brak płynności w przekazywaniu myśli... albo ja nie odbieram, jednakowoż - jedno albo drugie - skutek przesilenia zimowo-wiosennego, widoczny. Łapię bezmiar i okoliczności, ale nie w tym anturażu i okolicznościach. Tym razem, słabsza forma. pozdrawiam
Usunięty dnia 22.02.2013 02:42 Ocena: Świetne!
A mnie się bardzo podoba :) Widzę tu kompozycję "pozornie łańcuchową" (nie wiem, czy tak to się nazywa, ale tak bym to określiła), tzn. rozdzielanie członów kolokacji kropkami ("w czółko. Polodowcowe", "dzikich. Kaczek." ) i osadzanie każdego z nich w odrębnym kontekście, przez co ciągłość jest - tylko lub aż - frazeologiczna. Podoba mi się "kreacja poza wszelką dialektyką" (dzieworództwo?) Podziwiam kunsztowność, z jaką splatasz w wierszu słowa i obrazy, w sposób wyrafinowany, różnymi "ściegami". Podsumowując: zgadzam się, że jest to utwór do pewnego stopnia zdezintegrowany, jednak w moim przekonaniu jest to zdecydowanie - by posłużyć się tytułem książki Kazimierza Dąbrowskiego - dezintegracja pozytywna: z niejasności wypływa wielość interpretacji, łańcuchowa nieciągłość podkreśla głębszą, szkatułkową strukturę. Świetna mz, wielowymiarowa całość. Pozdrawiam serdecznie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
AlexPretnicki
12/07/2025 23:14
Dziękuję, wzajemnie :) »
Krzysztof Stasz-Malkowski
10/07/2025 18:04
Dziękuję Miladoro za cenne rady i pozdrawiam. »
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty