Przedzieranie się* - Anhalas Dortsy
Poezja » Wiersze » Przedzieranie się*
A A A

Artysta Murakami Saburo

już prawie, prawie okazał się

poprzez megatony boskiego papieru pakowego.

 

W tym krótkim rozbłysku jasności -

ryżowe labirynty i triumfujące armie siewców kukurydzy,

zazwyczaj ukryte dno rzeki Tsurumi,

rozwałkowany zegar na wieży,

błony płodowe płaczące.

 

Jeszcze wszystko, wszystko mogło się doczytać

z wyrazu jego ironicznie zniekształconej

twarzy.

 

* tytuł happeningu z 1957 roku

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Anhalas Dortsy · dnia 13.03.2013 20:17 · Czytań: 463 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
Miladora dnia 13.03.2013 22:41
Porozmawiamy, Anhalas? :)

Cytat:
uż pra­wie, pra­wie okazał się

Ukazał się, czy okazał.
Bo w tym kontekście raczej "ukazał", gdyż "okazać" można się czymś.
Chyba że to zamierzony przekręt, by zacząć dywagować, kim lub czym okazał się Saburo podczas przedzierania przez papierowe ściany.

Cytat:
W tym krótkim rozbłysku jasności
ryżowe labi­ry­n­ty i tri­u­m­fujące armie siewców ku­ku­ry­dzy,
za­zwy­czaj ukry­te dno rzeki Tsu­ru­mi,
rozwałko­wa­ny zegar na wieży,
błony płodowe płaczące.

I???
Bo ta myśl jest urwana, zawieszona w powietrzu. Wymieniasz tyle składników tego "rozbłysku jasności" i nie mówisz, do czego prowadzą. Uzupełniłabym, żeby nie zostawiać czytelników poniekąd z pustymi rękami.
Bo pomimo niby wyjaśniającego zakończenia jest to jednak niekonsekwentnie poprowadzona myśl. Chociaż wystarczyłoby jedno słowo dodatkowe, by ją rozjaśnić:
- W tym krótkim rozbłysku jasności trwały
ryżowe labi­ry­n­ty i tri­u­m­fujące armie siewców ku­ku­ry­dzy,

Cytat:
Je­sz­cze wszy­st­ko, wszy­st­ko mogło się do­czy­tać

Forma bezosobowa w tej konstrukcji nie jest dobrym rozwiązaniem.
Wszystko samo w sobie doczytuje się czegokolwiek?
Czy wszystko można doczytać?
Ten wers brzmi dość niezręcznie.
Może jednak inna konstrukcja?
- Je­sz­cze wszy­st­kiego, wszy­st­kiego można się było do­czy­tać -

Ciekawy opis happeningu, ale na razie podany jakby bardziej na gazecie, a nie ryżowym papierze - w kwestii wykonania. ;)
Może trochę dopracujesz?
Bo warto.

Miłego :)
Anhalas Dortsy dnia 14.03.2013 13:38
Pierwsze Twoje spostrzeżenie jak najbardziej trafne. Tzn "okazał się" oznaczać tu ma zarówno "pojawił się w sposób nagły i niespodziewany" jak i "stał się jakimś demonem, czymś takim o co go wcześniej nie podejrzewano". Zauważ, że także "przedzieranie się" oprócz tytułu happeningu oznacza wydostawanie się z mozołem na zewnątrz jak i rodzaj hm... samodestrukcji? (przedzieranie siebie). I dlatego "mogło się doczytać" wydaje mi się znacznie bardziej demoniczne niż "można się było doczytać". W tym drugim przypadku mam wrażenie, że jakoś tam panujemy nad tym wydarzeniem, że nas nie przerosło, a o to chodzi, że to się jednak zaczęło samo dziać po pewnej reakcji łańcuchowej. Happening to jest rodzaj "dziania się", które można jakoś tam oceniać z punktu widzenia sztuki przekazu, tak? A co jeśli ten wiersz nie jest o happeningu z 1957, ale głównie o "happeningu" z 1945 roku i w poincie zawiesza pytanie o sens i do czego taka "sztuka" dąży. Megatony to nie jest określenie właściwe dla papieru. Co jeśli Murakami Saburo mógłby się równie dobrze nazywać Enola Gay, tylko że tak jest bardziej demonicznie z pewnym hm... jego przeistoczeniem. No i nie sądzę żeby to "trwały" z punktu widzenia dramaturgii przekazu było potrzebne: chwilowy rozbłysk a w jego kontekście dwie skonfliktowane strony i natychmiastowe skutki tego potwornego wybuchu.
Pozdrowienia i gratulacje za cierpliwość w przemierzaniu tych moich labiryntów :)
Miladora dnia 14.03.2013 15:06
Przeczytałam z uwagą. :)
Dobrze - dajmy na to, że jest w tym nawiązanie do Enola Gay, ale przydałby się jakiś łącznik, który rozjaśniłby ten urwany fragment, czyli drugą zwrotkę. Bo pomijając przekaz i zastosowane środki poetyckie, autora obowiązuje jeszcze logika i stylistyczna konsekwencja.
I gramatyczna poprawność również.
Dlatego mnie nie pasowało i nadal nie pasuje "wszy­st­ko mogło się do­czy­tać".
Może trzeba pomyśleć nad słowem "doczytać" i znaleźć jakiś bardziej odpowiadający tej sytuacji zamiennik?

Ale przyznaję, że ciekawe te skojarzenia.
Tylko, na litość, weź poprawkę na czytelników, którym tak wiele może umknąć, jeżeli wszystko zakamuflujesz trudnym do odszyfrowania przekazem.

Miłego :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty