No to oberwałam po głowie. Tekst miał oddawać zwariowane tempo życia, gonitwę za pieniądzem (stąd karkołomny pomysł wtrącenia do tekstu terminów z rachunkowości), może rzeczywiście zabrakło miejsca na oddech, jak to określiła Raisa.

Przez ten pośpiech nawet nie zauważyłam dublu „wszystko” i przypadkowego rymu trendy/księgi.
Zwalniam, analizuję sugestie i nanoszę poprawki.
Wersję drugą, przez szacunek dla głosujących w konkursie „Zaśrodkowanie #2”, pozostawiam w komentarzu.

Reguła. Wyjątkiem

gorący kubek, wszystko inne na zimno, w biegu,
na wczoraj. z falą. pod prąd. zwolnij.
powiesz: "nie mam czasu na przestoje" i dołożysz,
coś o pośpiechu i nierozmienianiu się na drobne.

dla pozycji kupisz każdą rzecz: "Valentino, Prada,
La Martina, Gucci" – w modzie, na topie,
a bariery "wciąż przekraczam memoriałem".
księgi, sprawy, zdania, to zupełnie inny świat,

wsparcie, debet, saldo; kto jest "winien", a kto "ma"?
przez ostrożność nie zadaję sobie takich pytań.
"koniec, kropka, pax. i ani słowa". i tobie.

Bozka, Miladora, Raisa, Mike - dziękuję, miło Was gościć pod wierszem.

I oddał.
A na oddech nie brakuje miejsca, bo zatrzymujesz czytelnika kropkami.

głosowałem i kibicowałem podoba mi się tempo tekstu; najbardziej ujął mnie memoriał za kontrast wobec postawy konsumpcyjnej, wskoczył w treść w momencie kiedy można by przewidywać jakieś określenie ze schematu; minusem /dla mnie jest zakończenie i tobie, - i jest jak magi w mlecznej zupie, no ale to był wymóg konkursowy
pozdrawiam

no i teraz bez zarzutu- - i tobie Kamyczku- pozdrówka ślę

Wasinko, dziękuję za budujący komentarz. To mobilizuje do dalszej pracy, aż chce się pisać.
Pozdrowienia pachnące przebiśniegiem.

Miladoro, jeśli tak mówisz, to ja nie mam powodu, by Ci nie wierzyć.
Pax i ani słowa.
No może jedno: buźka!

Nalko, to po części zasługa naszej Zoli - to ona podała początkową i końcową frazę, ja tylko Zaśrodkowałam... Cieszę się, że zaciekawił. Buziak.

Zygfrydzie, akurat nie zgodzę się z Tobą, co do końcówki i tobie , wg mnie pasuje do treści. Ostatnie dwie frazy, gdyby nie wymogi konkursu, mogłabym zapisać krócej: Dziękuję za głos, Zygfrydzie. Wasinko, Tobie również dziękuję (tym bardziej cenny, że w ciemno- na wiersz, a nie na autora) i kibicowanie.
Serdeczności.

Bozko, dziękuję, posyłam uśmiechy.

Bosski-diabełku, a ja lubię jak mnie czytasz i na dodatek komentujesz.
Pozdrawiam serdecznie.