za dużo zaimków, niektóre spójniki też zbędne, zaśmiecają obrazy zupełnie niepotrzebnie, zakłócają odbiór. można by jeszcze popracować nad puentą, bo słaba, według mnie i nad zapisem. poza tym ok
poniżej wersja bez zbędnych zaimków i spójników. przepraszam, ze tak na skróty, ale nie chciało mi się wymieniać po kolei co i w którym miejscu mi nie pasuje
twoje dłonie
schowałam
do wielkiej skrzyni
zaglądam tam codziennie
by poczuć
słodki zapach
szare oczy
zakopałam w ogródku
żeby wiedzieć gdzie patrzeć
bezsennymi nocami
owinięta w szlafrok
jak w puszysty kokon
spoglądam na dziurawe niebo
bo wiem że tam
ukryłeś duszę