Miladora napisał/a:
- Więc w takim razie – co to było?
Czego tak pragnę, czego żal
Już sama nie wiem: zwyciężyłam?
Ty, czy też ja?
Wróciłam jeszcze do tej zwrotki i do starej jej wersji. Uważam, że po słowie
zwyciężyłam
następny wers powinien brzmieć:
Ja, czy też ty? W przypadku wprowadzenia zmiany
na czego żal prosiłoby się:
zwyciężyłaś Ty, czy też ja? - nie mogę zastosować formy rodzaju żeńskiego, ponieważ poetka jej nie stosuje. Używa formy
Вам,która znaczy zarówno
Pan, jak i
Pani. Jeżeli nie znałoby się historii powstania wiersza, to trudno byłoby określić, czy wiersz jest poświęcony mężczyźnie, czy kobiecie.
Co do ścierania się dwóch indywidualności, to przecież nie chodzi o koty,
Milu. Zerknij jeszcze raz na wiersz, proszę. Pozdrawiam serdecznie
Julko,
spróbowałam tak na szybko 1. zwrotkę:
Chciałabym mieszkać z Panem
W małym miasteczku,
Gdzie wieczny panuje półmrok
I wieczne biją dzwony.
A w maleńkim wiejskim hoteliku
Słychać delikatne tykanie
Staroświeckiego zegara – jak kropelki czasu.
Wieczorami z jakiejś mansardy
Rozbrzmiewa flet.
Sam flecista stoi w oknie.
Na parapetach wielkie tulipany.
I może wtedy Pan nawet by mnie kochał…
Wprowadziłam kilka czasowników, bo wydaje mi się, że to lepiej brzmi w jęz. polskim, ale trzeba to jeszcze przemyśleć.
Pozdrowienia