Na jednej nodze wesolutko sobie stoję,
przechylona nieznacznie w lewą stronę,
uśmiecham się i miny głupie stroję,
a dokoła widzę twarze osłupione.
Macham ręką - raz jedną, to znów drugą,
stawy trzeszczą, twarz napina się w grymasie,
szeleszczące rzęsy kruszą się, gdy mrugam,
gorset dusi zaciśnięty mocno w pasie.
Słońce poszło, gwiazda spadła mi na głowę,
zawadiacko włos różowy staje sztorcem,
śpiewam hymny pełnym głosem, witam sowę,
szczęściem tryskam, bo jest vita moja dolcze.
Tak postoję sobie bardzo wesolutko,
na luziku i z wrodzoną mi swobodą
jestem wolna, śpiewam życie własną nutką,
w nosie mam, co inni myślą - jestem sobą.
RC 06.06.2011
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt