Luty

- Jesteś piękna, najśliczniejsza, moim natchnieniem jesteś!
- Tak tylko mówisz..
- Prawdę, samą prawdę.

Marzec

- Wyjedz ze mną!
- Powiedz tylko dokąd chcesz
- Na koniec świata i jeszcze dalej..
- Zabiorę Cię tam jak najszybciej będę mógł.
- Dziękuje
- Przecież ja Cię kocham Maleńka i zrobię dla Ciebie wszystko.

Kwiecień

- Czemu milczysz? Spójrz na mnie!
- Nie mam czasu rozmawiać, później kochana.
- Później? Tzn. kiedy??
- ...

Maj

- Odezwij się!
- Przecież się odzywam.
- Spójrz mi w oczy!
- Patrzę.
- Tak, masz rację, przepraszam.

Czerwiec

- Co robisz?
- Przyglądam się Tobie, podziwiam Twoją białą cerę, błękitne oczęta..
- Ale to takie niegrzeczne!
- Niegrzeczne? Podziwianie Ciebie?
- Nie, nie. Nie to miałam na myśli.
- Więc?
- Twoje spojrzenie mnie niepokoi. Sprawia, że się rumienię. Czuję także przechodzące moje ciało.. zimno.
- ...
- Milczysz. Dlaczego?
- Zastanawiają mnie Twoje słowa. Moje spojrzenie niepokoi? Naprawdę zawstydziłaś się?
- Nie, to nie tak!
- Nie bój się kochana, nie bój się swoich uczuć
- Ja się nie boję, źle to ująłeś. Twoje spojrzenie.. tak niepokoi może i zawstydza, ale moje uczucia nie mają z tym nic wspólnego!
- Zaprzeczasz sama sobie. Mówisz, że się rumienisz po czym, że uczucia nie mają tu znaczenia?
- ...
- Jaka jest prawda? Zaufaj mi. Zaufaj tak jak nikomu innemu moja śliczna.
- Warty jesteś tego?
- Tak!
- Czemu tak uważasz. Co daje Ci tą pewność?
- Kochana nie patrz tak smutno, nie patrz tak jakbym Cię rozczarował..
- Rozczarowałeś, okłamałeś mnie. Nawet w oczy spojrzeć mi nie umiałeś. W moje brązowe oczy..

Lipiec

..........................................................