Na dobry sen, na atłas z gwiazd,
który muskając wtuli nas,
na kołysance, co kołysze
płynąć falami w słodką ciszę,
błogosławieństwo mądrych słów,
lekarstwo szeptów, lekkość nut.

Znajdźmy się w tak cudownym śnie,
na jego błogim słodkim dnie.

Obrazy - kolorowe szkiełka,
odbite różnie przez lusterka,
wyczarowane zmysłu wzrokiem,
snem barwnym jak w kalejdoskopie.
Niech nie rozrywa ostrzem snu,
realny pył spod naszych stóp.

Znajdźmy się w tak cudownym śnie,
na jego błogim słodkim dnie.

Trzeba by serce wziąć na dłonie,
czule zatulić je od wspomnień,
niech nie kołacze, bo to sen,
niech błogosławi sobą dzień.
Na dobry sen, na atłas z gwiazd,
niech się ułoży w nocy czas.

Znajdźmy się w tak cudownym śnie,
na jego błogim słodkim dnie.

Na dobry sen, na atłas gładki
najczulszych ramion Ziemi Matki,
błogosławieństwo mądrych słów,
lekarstwo szeptów, lekkość nut.
A gdy sen prześni się i zbudzi,
wróćmy do świata i do ludzi.

Znajdźmy się w tak cudownym śnie,
 na jego błogim słodkim dnie (...)