Lotny - kasiach
Proza » Miniatura » Lotny
A A A

Lato. Na niebie błękit. Tu, w rogu mojej pracy, mam na niego widok przez trzy okna. W niebie tym rozpływają się wszelkie moje migoczące w słońcu plany i świetne pomysły, a razem z nimi ja.

Niestety zabieg odnowy wyglądu na lato nie pomógł. Nie pomogły też próby przed śpiewaniem na ślubie kuzyna. Odjaskrawione to wszystko. Te otwarte okna, te fasady starych kamienic, z gzymsami i kilkusetletnią historią, której biedni studenci Akademii Sztuk Pięknych muszą wkuwać na zaliczenie.  Pociągi, które trasę dwudziestu kilometrów pokonują w czterdzieści minut, powietrze, które zdaje się nie ruszać już od 13:00. Obrazy, wśród których czuję się jak w ogrodzie doświadczeń i osobliwości, z chęcią przyjrzenia się każdej smudze farby i cieniowi rzucanemu przez fakturę. I zapach werniksu, który rozkleja mnie zupełnie. Rozkleja mnie od środka, że sama myśl o nim jest prowokująca. Prowokująca do tego stopnia, że działa afirmacyjnie. Afirmacyjnie do tego stopnia, że przejmuje fale w eterze i nastawia radio na utwory z lat beztroskich. Całkiem zapomniane, jakby wyzierające z głębi pamięci, spod fałdów przeszłości. Miłe i przytulnie kuszące do niewracania do teraźniejszości.

Dlatego pojadę dziś po pracy, moją niebieską jaskółką na peron Zabłocie.  Wpakujemy się do pociągu i będziemy cieszyć pędem powietrza, zamiast czytać o Munku i artystach surrealizmu. Lubię mieć książki przy sobie, bo dają ciepłą energię, są wynikiem myślenia. Są przesiąknięte swoimi autorami i ich wiedzą. Zwłaszcza te książki bez zdjęć, czasem dopuszczam grafiki. Zwłaszcza te książki, w których można brodząc w rzęsie słów, odnajdywać siebie. I zaklęte w czyichś słowach, odszukiwać swoje myśli i potwierdzać, że zawsze będziemy wyspami w archipelagu.  Między nami wody oceanu, ale fauna i flora ta sama.

Wysiądę potem z pociągu, już za miastem. Przejadę na jaskółce przez górkę z lasem, wąskimi asfaltówkami, koło niosek, pilnowanych przez koguta i za chwilę będę znowu nie u siebie. Przy stole podpijać herbatę i skubać wzrokiem kubki, garczki, obrazki, przyprawy, widok zza małego okna.

Nie wiadomo, jak się kończy ta wizyta. Nie wiadomo też, czy się skończy. Mogłaby nie.

Mogłaby się ta historia nie kończyć. 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kasiach · dnia 19.06.2013 20:15 · Czytań: 456 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 5
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Quentin dnia 19.06.2013 20:55 Ocena: Bardzo dobre
Lubię twoje teksty, bo pozostawiają u czytelnika pewne ziarno zwątpienia.
Trzeba wracać do treści co rusz, bo stale coś umyka. Przynajmniej ja tak mam.
Mówisz tak naprawdę o rzeczach zwyczajnych, tak nam wszystkim charakterystycznym, a jednak robisz to w sposób niezwyczajny. Dość poetycki, choć nie przesadnie.
Widzę tu tęsknotę, podobnie jak w twoim poprzednim opowiadaniu i coś mi się wydaje, że to permanentny stan u twórcy. Stale za czymś się tęskni, za miejscami, ludźmi, czasami. Wciąż czegoś nam brakuje. "Lotny" to kolejna podróż w głąb nas samych.
Pozdrawiam
bozka dnia 19.06.2013 22:33
:) pozytywny tekst-

jedynie nie podoba mi się to zdanie-
Cytat:
Po­cią­gi, które suną na tra­sie 24 km 40 minut, po­wie­trze, które zdaje się nie ru­szać już od 13:00.

pociągi, które trasę dwudziestu kilometrów pokonują w czterdzieści minut- ja bym tak napisała -pozdrawiam
Olowiany Zolnierzyk dnia 20.06.2013 01:14
Za dużo powtórzeń. Mówię tu o wyrazach, które się powtarzają. Widać, że autor ma wyobraźnię, lecz również ograniczone słownictwo. Tekst mało lotny, choć przemyślany.

Pzdr
al-szamanka dnia 20.06.2013 07:53 Ocena: Bardzo dobre
Pamiętam dobrze Twój pierwszy tekst na portalu. Podobał mi się chociaż, jak to Quentin wtedy już zauważył, był bardzo nielinearny i przez to dosyć skomplikowany w czytaniu.
Miał jednak szczególną atmosferę, którą i tu odnajduję.
To prawda, masz powtórki, ale mnie jakoś nie rażą, nawet wydają się być potrzebne, aby uzyskać ten Fellini-o-podobny nastrój :)
Bozka wskazała już co poprawić.
Ja dodam...
Cytat:
Mogła by nie. Mogła by się ta hi­sto­ria nie koń­czyć.

Mogłaby nie. Mogłaby się ta hi­sto­ria nie koń­czyć.

Pozdrawiam :)
kasiach dnia 24.06.2013 13:18
Dziękuję za poprawki.
Olowiany Zolnierzyk - dużo osób zwraca mi uwagę co do powtórzeń. Przez ich stosowanie chcę zatrzymać się na danym słowie. Chcę zrobić przystanek, podczas którego można wziąć oddech. Chcę wręcz sprowokować do tego, żeby zatrzymać czytelnika właśnie w tym miejscu.
Jednakże nie przeczę, że może i wynikają one z niewystarczającego zasobu słownictwa i w miarę czasu będę z nich rezygnować, jednak jeszcze nie teraz. Teraz jeszcze sama ich potrzebuję.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty