Za światłem - green
A A A
Od autora: Konkurs: Słowo w kadrze

Była młoda. Wydawało się, że świadoma tego, co się z nią dzieje, o ile człowiek owładnięty nieznanym jest w stanie myśleć racjonalnie. Miało już nie być nic. Nic oswoiła i zaakceptowała. Nic wrastało w nią jak korzenie w ziemię, by ciągnąć soki. Symbioza tej relacji obezwładniła Olgę.

Żyła tak już długo. Szarzały dni, czerniały noce, cichły poranki.

Jedyne miejsce, w którym codziennie siadywała, podpierając głowę na łokciach - mimo że coraz bardziej ją bolały – było zielone. Leśna głusza otoczona taflą jeziora. Taki bajkowy zakątek, gdzie spotykają się czasami elfy i krasnale, szepcząc i poruszając liśćmi zaczarowanych kwiatów paproci.

Ruchliwe stwory wcale nie bały się martwiejącej kobiety. Patrzyły tylko ze smutkiem. Nie mogły jej pomóc, ani tym bardziej uleczyć. Starały się jednak, aby zakątek, do którego codziennie przychodziła, był z dnia na dzień coraz piękniejszy. Im bardziej stawał się bajkowy, tym bardziej Olga cierpiała. Coraz częściej łzy skapywały na gładką taflę jeziora: kap, kap, kap, kap, kap, kap.

Deszcz.

Kiedy zachodziło słońce - pochmurniał świat i nastrój Olgi. Dziś znów był ten dzień, który przypomniał jej wszystko. Niespodziewanie jednak uśmiechnęła się. To nie było jak lśnienie słońca, promyk, ale jak światło z nieba, które otwiera swoje podwoje.

Sprawiło, że porzuciła… nic i zaczęła iść… jak za głosem i natchnieniem - za światłem.

Właśnie wsiada do próchniejącej łajby i z całej siły odpycha ją od brzegu. Za lasem chowa się słońce. Krasnale i elfy znikają. Świat przezroczyścieje. Jakby się kończył.

***

Dwa lata temu w tym jeziorze utonął Piotr.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
green · dnia 24.06.2013 18:51 · Czytań: 1061 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 18
Komentarze
al-szamanka dnia 24.06.2013 19:04 Ocena: Bardzo dobre
Tekst, któremu dałam najwięcej punktów :)
W takich klimatach czuję się najlepiej, potrafię w nich być.
Tam gdzie elfy, skrzaty i duszki jest zawsze pogranicze, zawsze krok przed przezroczem.


Pozdrawiam :)
Wasinka dnia 24.06.2013 22:09
Aleś docisnęła tym ostatnim zdaniem! Cały tekst nabrał wyrazistej kreski nagle, wymknął się z elfich ramion i osiadł w rzeczywistości (nie twierdzę tym samym, że elfy są nierzeczywiste ;)).
Ładnie przenikają się dwa światy, a w zasadzie nawet trzy. Tworzą jeden, "brzmiący" naturalnie, jak coś oczywistego. A pośród tegoż - historia smutna i wypełniona.
Na początku czułam, jakby dziewczyna zagubią się gdzieś po drodze (życia), nie potrafiła odnaleźć, czego szukała, a potem puenta uderza mocno i daje pełniejszy, bardziej sprecyzowany obraz.
Podoba mi się to, że widać tutaj fotografię, do której dopowiadałaś historię.


Pozdrawiam księżycem skąpanym w deszczu.


PS
Aha, rymuje mi się "swoje podwoje".
jasna69 dnia 24.06.2013 22:53
Proste słowo "nic" w Twoim tekście nabiera takiej głębi, że trudno nawet przypomnieć sobie jakie jest jego pierwotne znaczenie. Piękny tekst, pełen emocjonalnego spokoju, który istnieje chyba jedynie w świecie elfów i w życiu kogoś, kto żyje tylko dlatego, że musi. Takich tekstów się nie zapomina.
"porzucić nic" - piękne.

Pozdrawiam
green dnia 24.06.2013 23:01
Dziewczyny pięknie dziękuję:)

Wasinko dziękuję. Oczywiście niezamierzenie mam tu ten rym. Eh...

Pozdrawiam Was wieczornie:)
przyroda dnia 25.06.2013 12:21
I przyszłam za tym światłem. Tak jak pisałam pod swoim tekstem, pięknie odmalowany obraz. Trzeba przyznać, że Wasinka dała nam zagwozdkę tym kadrem, ale Ty poradziłaś sobie wyśmienicie. Bardzo mi się podoba :)
green dnia 25.06.2013 15:30
Przyrodo dziękuję:)

Teraz mamy jeszcze lepszą zagwozdkę;) do zobaczenia za kilka dni:)
JaneE dnia 25.06.2013 17:34
Czytając, byłam pewna, że ostatnim zdaniem rozwiejesz mgłę niedopowiedzenia. Przyznam, że ja poszłam w nieco innym kierunku. Inną puentę sobie wymyśliłam.

To dobrze. Mocniej trafiła mnie Twoja.

Pięknie namalowany obraz. Przejmująco.
green dnia 25.06.2013 22:32
Dziękuję ślicznie, a w jakim kierunku zmierzałaś JaneE? Bom ciekawa niesłychanie.:)
JaneE dnia 25.06.2013 22:56
Czytając, wyobraziłam sobie, że to ta dziewczyna nie żyje. Że tafla jeziora i las to miejsce pomiędzy. Z jakiegoś powodu nie mogże przepłynąć na drugą stronę jeziora ( do krainy zmarłych)
Coś takiego :)
green dnia 25.06.2013 23:22
Wiesz, fajna koncepcja. Bardzo mi się podoba:) Jeszcze pewnie wymyśliłybyśmy wiele zakończeń;)

Buziak
Wasinka dnia 26.06.2013 14:10
No to ja dopowiem, że też przez chwilę przewiał mnie taki wiatr skojarzeniowy, jak JaneE. Tym bardziej że w końcu "za światłem"...
No i cały czas się zastanawiam, w którą stronę podążyła łajba. Od czy do.


:)
green dnia 26.06.2013 18:26
:) A widzisz dla mnie za światłem to otwarcie bram. Dla mnie, moim zamyśle Olga popłynęła do Piotra.

Czy to dobre zakończenie..., tego już nie wiem;)
Wasinka dnia 26.06.2013 18:33
No tak, światło kojarzy się w ten sposób, ale ja - jak zwykle - zaczęłam się zastanawiać, czy "za" oznacza tamtą stronę, skoro nie "w". :)
I w pierwszym odruchu widziałam właśnie "do". Ale włączyło mi się zasysanie do środka. ;)
green dnia 26.06.2013 19:16
Patrz Wasinko ja tego w taki sposób nie rozpatrywałam, wydawało mi się, że "za" czymś iść, ale jak tak patrzę to "w" staje się nęcące.... Ładniej. Bardziej czytelnie. Hmm, pomyślę;)
Wasinka dnia 26.06.2013 19:26
Ech, nie trzeba, pasuje przecież i w takim kontekście; ja sobie po prostu zaczęłam dowymyśliwiać, "a może za światłem to miejsce" i takie tam ;). Jednakowoż wiadomo, że iść za światłem czy do światła to sprawy podążania na drugi brzeg.
;)
green dnia 26.06.2013 19:49
:):):):)

Jak ja lubię jak Ty dowymyśliwujesz sobie:)
mike17 dnia 26.06.2013 20:00 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo wchodzą we mnie krótkie teksty oparte nie na tym, co wymierne i "wydarzone", lecz na tym, co "pomiędzy", jak tu, u Ciebie.
To się bardziej czuje - instynktem i intuicją, niż ogarnia umysłem i zmysłami.
Czasem to szkodliwe.
Lubię poczuć utwór, jakby był kłębowiskiem namiętności i uczuć.
Impresji, ulotnych cieni, odblasków...
Jak tu.
Sporo sobie dośpiewałem, bo dajesz szerokie pole dla wyobraźni.
Nie ma tu "odtąd-dotąd".
Jest szeroko.
I animuję się w tym, czując całość.
Podskórnie wiem.
Tekst z otwartymi drzwiami.
No i końcówka miażdży :)
A na koniec w powietrzu pozostaje coś na kształt smutnego odkrycia...
green dnia 27.06.2013 09:15
Pięknie dziękuję mike:)

Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:72
Najnowszy:wrodinam