Rozmowa z Julią (o ludziach i miejscach) - julanda
Poezja » Wiersze » Rozmowa z Julią (o ludziach i miejscach)
A A A

niewiele zatrzyma pamięć
zanim zgasisz niebo nocą

zerwane przypadkiem poświaty
niczym znoszone płaszcze już nie na rozmiar
wciąż przymierzasz szukając po kieszeniach
drobnych z reszty

czasem zasłuchana w skrzypienie szafy
po której zabrakło miejsca
od nadmiaru niepotrzebnego
w rozsypanych szczegółach gubisz ważne

kiedy przestaniesz się uśmiechać
inaczej załamane światło wpadnie w cień
niezobaczone zostaje niepoznane
więc pozwalasz podróżom w czasie
na lądowania wśród pustyń
dotknięcia wczesnych świtów
z zapachem morza i rozczochranych wzgórz

ujarzmiony hałas miasta miękko
wpada w murmurando
uwodzisz obrazy które odwrócił czas
nieograniczone i tak zamyka horyzont

martwe okna w pustym mieszkaniu
bezpańsko wsysają księżyc

myślisz - wciąż tam są
i ta pani która przynosiła kwiaty
w sobotę wujek nakręcał zegar
do czasu

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
julanda · dnia 16.07.2013 12:26 · Czytań: 771 · Średnia ocena: 4,57 · Komentarzy: 14
Komentarze
bosski_diabel dnia 16.07.2013 12:54 Ocena: Świetne!
Bardzo refleksyjny tekst jak to u Julii, czytając ma się wizję niemego kina, obrazy przeskakują jak czas co zamyka się w szafie, jak zwykle z przyjemnością odwiedziłem Julię.
Pozdrawiam serdecznie.
kolbertyna dnia 16.07.2013 13:48 Ocena: Świetne!
Julia, w końcu :)
Inesko, a gdyby tak w pierwszym wersie zamiast
Cytat:
nie­wie­le za­trzy­ma pa­mięć
było bez inwersji: pamięć niewiele zatrzyma. Co sądzisz? Szczególnie, że w drugim wersie też jest inwersja.
Nagle znalazłam się w starym mieszkaniu, w którym ktoś snuje marzenia o podróżach w przeszłość. A może i przyszłość. Wujka władcy czasu, nie można wrócić, ale rozczochrane wzgórza można ujrzeć całkiem nieopodal.
Pięknie, namacalnie, wzruszająco. Jak to u Julii. Ta jest bardzo konkretna, bardziej z kości, niż z krwi.
julanda dnia 16.07.2013 17:15
Boski, bardzo się cieszę, że zajrzałeś do Julii. Jakoś tak ostatnio u niej refleksyjnie, ale taki widać czas. Pozdrawiam serdecznie w drodze z pracy. :)

Kolbertyno, zupełnie mnie zbiła z tropu sugestia inwersji, bo właśnie Twoja podpowiedź wydaje się inwersją. Muszę to przemyśleć i po takiej korekcie nie brzmiałby ten początek, jak zamierzyłam. Dziękuję, pozdrawiam lipcowo z tramwaju 41 ;)
Usunięty dnia 16.07.2013 21:51 Ocena: Przeciętne
Bardzo, bardzo się starałem nadążyć czytając za tytułem i doszukać rozmowy, a tu nic z tego. Może "Monolog do Juli", albo "Monolog Juli", albo jakaś inna wariacja? Czytam dalej... Jest obrazowanie. Jest też metaforyka. W innej zakładce sięgam po inne "? z Julią", żeby się upewnić. Zw.
Napiszę tak. To wersja pisana na brudno i zbyt pośpiesznie oddana do publikacji. Nic nie usprawiedliwia braku spójności sytuacji lirycznej, która zawiązuje się po to, by po chwili zniknąć pod warstwą pośpiesznej narracji z której wynika - nic. Podobnie z metaforyką, której silnik logiczny krztusi się i dławi, co któryś wers. Ogólnie słabo i nie widzę potrzeby rozpisywania wiersza z zaznaczaniem słabych chwil, bo to indywidualny odbiór każdego czytelnika. Jedyne lekarstwo to rzetelne zastanowienie się, czy rzeczywiście ta tzw. rozmowa odbyła się i dać tego wyraz w treści zamiast doklejać ją do napisanego szkicu. To moje zdanie i ode mnie - przeciętne.
Siemka.
al-szamanka dnia 16.07.2013 21:56 Ocena: Świetne!
Czuję się tak, jakbym te miejsca i tych ludzi już dawno znała, Julando.
Bo poprzez Twoje słowa wszystko staje mi się bliskie.
I oczywiście, niektóre szafy skrzypią tak, że tylko je i na zawsze się pamięta, a wzgórza są zawsze rozczochrane... bo któż miałby je czesać.
Jak zwykle klimat w Twoim wierszu niezwykły, wyjątkowo nazwany...

Pozdrawiam jeszcze urlopowo :)
julanda dnia 16.07.2013 22:12
Dyduch, dobrze, że się starasz, może kiedyś Ci się uda, próbuj, życzę powodzenia w odczuwaniu, nie każdemu dane jest posiadać emocje i nie każdy ma taką chęć, wystarcza logiczny silnik, tylko skąd paliwo, jeśli nie z głębi? A jeśli już odczuwasz chęć komentowania wiersza, to rób to, jak lubisz - logicznie, wtedy może się autorom na coś przyda. Takie, jak widzę amatorskie próby pisz na brudno i może niekoniecznie publikuj, warto się tej sztuki pouczyć, zanim przyjdzie się w gości tak bez słowa (...) I ta "siemka", wybacz, ale chyba niezbyt elegancie słowo, co oznacza?

Al, kompletnie mnie rozwaliły martwe okna, chodziłam jak ogłuszona, nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo może boleć... W końcu tyle Ich w Rozmowach... Poza tym lato, teraz u mnie wakacje, już za kilka dni. Pozdrawiam serdecznie. :)
Usunięty dnia 16.07.2013 22:28 Ocena: Przeciętne
Wyczuwam focha autorskiego, bo się ośmieliłem?
Z całą uprzejmością napiszę raz jeszcze, że treść publikacji nie podąża za tytułem, a reszta j.w. Proszę czytaj uważnie słowa komentarza bez zadęcia, bo ktoś poświęcił czas, żeby je napisać i niechcący nawet, może być w tym kilka ziaren prawdy.
Siemka.
Edyt. 22.50
Zapoznałem się i mam świeżo w pamięci. Czy i ty pamiętasz?
julanda dnia 16.07.2013 22:35
Jeśli mogę, proponuję zapoznać się z regulaminem Portalu Pisarskiego. Życzę więcej wyobraźni, niestety nie umiem pomóc na jej brak i tłumaczyć wiersz. Miłego wieczoru.
wodniczka dnia 19.07.2013 01:15
Witaj
Ja również nie widzę powiązania tytułu z treścią wiersza. Nie wypowiadam się co do metaforyki i jakości - bo gdy czytam bez tytułu, to są przestrzenie ale nie ma rozmów o ludziach i miejscach.
julanda dnia 19.07.2013 06:52
Zapewne, zdolność dostrzegania algorytmów w populacji jest zmienna, jak też objawia się z niejednakowym nasileniem.
Zola111 dnia 20.07.2013 00:43 Ocena: Świetne!
Kolejna "Rozmowa", kolejne wspomnienia.

Tu szczególnie podoba mi się:

Cytat:
cza­sem za­słu­cha­na w skrzy­pie­nie szafy
po któ­rej za­bra­kło miej­sca


No i zegar ;) Jak on się tu doskonale "uzasadnia", bo nakręcany do czasu!

Jest tu wiele pięknych miejsc. Wybrałam sobie te najoryginalniejsze:

Cytat:
ze­rwa­ne przy­pad­kiem po­świa­ty
,

Cytat:
mar­twe okna w pu­stym miesz­ka­niu
bez­pań­sko wsy­sa­ją księ­życ
,

ale szczególnie:

Cytat:
nie­zo­ba­czo­ne zo­sta­je nie­po­zna­ne


i to chyba dotyczy nie tylko światła z przestrzeni lirycznej Twojego wiersza, Julando.

Serdeczności,

z.
Poke Kieszonka dnia 20.07.2013 09:32
:) rozsiadłam się wygodnie i pozwoliłam sobie na poranną kawę z Julią - dobrze jest oderwać się od swojej przestrzeni i wniknąć w inny wymiar poszukać ,,spójnika''- i dopiero to skrzypienie szafy w zestawieniu z nakręcaniem zegara przypomniało mi, że czas na sobotnie porządki :) Serdeczności z mojej kieszonki :)
Arkady dnia 30.07.2013 09:54 Ocena: Świetne!
Piękne są twoje rozmowy, zagłębiając się można oderwać się ze świata. Nie można przejść obok nich obojętnie. Są piękne :)
Pozdrawiam CS
Usunięty dnia 30.07.2013 19:08 Ocena: Świetne!
Zaczynam od wcześniejszych wierszy, by dobrze "złapać perspektywę" :) Ten wiersz jest tak spokojny, Julando, płynie sobie w powietrzu niczym bossa nova lub tykanie zegara... Po prostu jest, i jest - piękny. To dla takich wierszy warto żyć: zasłuchać się w skrzypienie szafy, uwieść obrazy które odwrócił czas... Pozdrawiam, urzeczona oryginalnością, plastycznością, nastrojem, niespiesznym rytmem Twojego utworu.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
Marek Adam Grabowski
25/11/2023 14:05
Kopiuje mój komentarz z innego mieszcza: "Ciekawy… »
nicekk
25/11/2023 14:00
NImfa, blacha i smsy. Celowo taki rozjazd światów? Ciekawe… »
ajw
25/11/2023 11:00
Nawet iskrą można wzniecić ogień, więc może nie wszystko… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty