Najrzydszy mężczyzna świata - Maciejka
Proza » Miniatura » Najrzydszy mężczyzna świata
A A A

„To jest najbrzydszy facet świata! -mówiła do swojego lustrzanego oblicza, poprawiając misternie upięte włosy- I te krzaczaste brwi! Czy on nie słyszał o regulacji? Albo o depilacji? Gdzież on się uchował? Nie, nie, to typ nie dla mnie. Ciotka spadnie z krzesła, jak go zobaczy… A Lucyna? Ta by miała używanie. Do końca życia już bym miała przyklejoną etykietkę - ta biedna Zosia i ten jej koszmarny mąż. Nie, nie, nie… Nie dopuszczę do tego. Nie dam im tej satysfakcji. Co z tego, że jest oczytany? Małpę też można nauczyć pisać. Nie, nie, nie… Niemożliwe. Mój mąż musi mieć odpowiednią prezencję, taką w sam raz na ten rejs do Cannes. Żeby prezesa żona dostała białej gorączki z zazdrości. Będę musiała poszukać jakiegoś biednego studenciny. Taki jak zobaczy pieniądze jest w stanie zrobić wszystko. Nawet udawać wielką miłość. Do mnie. Przecież to w sumie nie będzie takie trudne. Jak na swoje 39 lat wyglądam cudnie. Botoks zdziałał cuda. I zajęcia na basenie zrobiły swoje. Prezes oszaleje, jak zobaczy mnie w tym nowym kostiumie. Awans już mam w kieszeni. Tylko ten facet... Jak on pięknie mówił o miłości. Trochę banalny temat, ale jakie słownictwo. Pewnie nauczył się go w kolejce po zasiłek. Widać to po jego spranych spodniach. Trzeba będzie uważniej dobierać znajomych w sieci. Uszczegółowić profil. Albo poszukać przez biuro matrymonialne. W końcu może już czas i o dziecku pomyśleć? Przecież moich oszczędności nie przejmie ta małpa, co podstępem już dostała spadek od rodziców. Idioci. Nie poznali się na niej. Taka dobra córusia, nadzieja na starość, a skończyć studiów nie umiała. Tylko wyjechała z tym pożal się boże artystą za trzy grosze. Nie są mi potrzebni. Poradzę sobie bez nich. Zresztą po tym, jak wygarnęłam im prawdę o córusi, nie odzywają się. Nawet kartki na święta odsyłają. I ona miałaby dostać moje pieniądze? No way. Szczegółowa ankieta to podstawa. Spisać listę wymaganych cech. W genetyce też nie można pozwolić sobie na przypadek. I nie może być takim brzydalem, jak ten. Najbrzydszy facet świata nie pasuje do tak niezwykłej kobiety jak ja. Przecież mam tyle do zaoferowania - moje konto jest wystarczające do spokojnego życia i uprzyjemniania go sobie na wszelkie możliwe sposoby. Dzięki staremu nie muszę się martwić o nic. To był genialny plan uwieść tego dziadka. Te sześć lat koszmarnego małżeństwa były warte tej ceny.    W życiu nie można mieć sentymentów. Odpowiedni partner to podstawa. Zawsze wiedziałam, że jeśli chodzi o uczucia nie można kierować się tanim sentymentalizmem. Co z tego, że ta maszkara to jedyny facet, który potrafił mnie rozśmieszyć od roku i dobrze mi się z nim rozmawia? To jest nieistotne. Ważne są priorytety. On nie da mi pięknych dzieci. Wszystko ma być idealne. Jak ja. Tylko szczegółowe planowanie przyniesie w końcu zamierzone efekty.  Najbrzydszy facet świata tego na pewno nie zmieni. Nie dopuszczę do tego. Nie można mieć żadnych skrupułów. Za to ponosi się konsekwencje . Nikt tego nie wie tego lepiej niż ja. Nie będzie powtórki z Roberta. Nikt już nie podejdzie na tyle blisko, żeby zobaczyć ciebie, nie martw się mała. Nie pozwolę cię skrzywdzi. Nie oszuka cię już nikt. Dobrze, że przejrzałyśmy na oczy i zabrał tylko ten dom na Pomorzu. Teraz już nie będziemy tak nierozsądne. Możesz być spokojna. Już nikt nas nie skrzywdzi. Nie płacz. Nie bądź głupia. Popraw makijaż, za chwilkę masz spotkanie z pośrednikiem. Trzeba sfinalizować zakup tej willi. Prezes już się dopytywał, kiedy jedziemy. A przecież trzeba będzie pojechać wcześniej i pozawodzić parę ramek. Każda fikcja musi stać się realna, żeby można było w nią uwierzyć. Najpierw pośrednik, potem do agencji, znaleźć chłopaka. I koniecznie zerwać kontakty  z tym brzydalem. Nikt nie może mnie z nim więcej zobaczyć. Życie nie jest po to, żeby być szczęśliwym. Nie zapominaj o tym, mała.”

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Maciejka · dnia 23.08.2013 19:39 · Czytań: 647 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 4
Komentarze
Mateusz Majba dnia 23.08.2013 21:08
Masz błąd w tytule. Zjadłaś "b". Poza tym biorę tekst do ulubionych.
Quentin dnia 24.08.2013 13:47 Ocena: Bardzo dobre
Błąd w tytule tekstu to taki strzał w kolano trochę ;)

Całe szczęście tekst jakoś się broni, jeśli się weń zajrzy. Nieźle w zasadzie to wypada. Z humorem, ale i nauką życiową i z krytycznym podejściem między wierszami. Ludzie nastawieni w życiu wyłącznie na konsumpcję pewnie tak właśnie myślą, chociaż cholera wie, co oni tam sobie myślą i jak myślą, natomiast dla mnie to, co piszesz, jest wiarygodne. Ciekawe spojrzenie na popularny problem naszych i pewnie nie tylko naszych czasów.

Całość wypada tym lepiej, że ukazana jest z perspektywy kobiecej logiki. Jak wygląda to u facetów, zwłaszcza u bananowej młodzieży mniej więcej tego się domyślam. Ukazanie powierzchowności poglądów i ludzkiej próżności nie jest łatwe, jeśli ma to wyglądać solidnie. U ciebie wypada to naprawdę dobrze. Udany tekst.

Pozdrawiam
JaneE dnia 24.08.2013 19:37
Faktycznie trochę tu literówek i takich niedociągnięć jak ta:

Cytat:
Nikt tego nie wie tego le­piej niż ja


Przeczytaj jeszcze raz, spokojnie. Najlepiej wydrukuj sobie wcześniej tekst. Wtedy łatwiej poprawiać błędy.

Czyta się dobrze, wątek może trochę oklepany, ale mało jest takich, które gdzieś już nie były poruszane.

Najsmutniejsze jest to, że są kobiety, które myślą tak jak twoja bohaterka.

Pozdrawiam.
Figiel dnia 24.08.2013 20:25
Witaj:)
Rozeźliła mnie Twoja bohaterka. To dobrze, bo bohater ma coś robić z czytelnikiem, choćby i złościć. Nie lubię takich typów. Od razu nasunęło mi się skojarzenie baśniowe:" Lustereczko, powiedz przecie...", tyle, że tu w wersji monologowej, chociaż ... odpowiedzi można doszukać się w rozmazanym makijażu.
Tym, obok złości, budzi współczucie. Ta dziewczyna wbrew pozorom nie jest głupia, wie co stawia na szalę i podejmuje wybory wbrew sobie. Bo takie czasy, że trzeba się urządzić, a potem można do woli płakać. Rozumiem, ale dalej nie lubię.
Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:48
Najnowszy:emilikaom