Z czasem... - szmella
Proza » Obyczajowe » Z czasem...
A A A
Od autora: Dawno nie dodałam żadnego tekstu, trzeba to nadrobić ;)
Coś życiowego ;)

24.09.1984 rok.

Wpatruję się w obraz za oknem z wyraźną niechęcią. Pogoda potrafi zaskakiwać. Wczorajszy słoneczny dzień odszedł bezpowrotnie. Dzisiaj jest szczególnie nieciekawie. Ciemne chmury suną po niebie i zapowiadają długie opady deszczu. Zimny wiatr szarpie gałęziami drzew, które obficie zrzucają liście. Jesień. Nienawidzę tej pory roku, jest okropna. Nie mam powodów do radości. Po jesieni zapowiada się równie długa i szara zima. Również jej nienawidzę. Siedzę w pokoju i piszę pamiętnik, a co najlepsze, nie rozumiem sama po co to robię. Nie mam nic ciekawego do opisania, wszystko jest szare, bure i nieciekawe. Mogę tylko trochę ponarzekać i napisać co leży mi na sercu. Jestem wściekła! Oczywiście powodem jest to co zawsze. Zachowanie moich rodziców. Nikt mnie nie potrafi zrozumieć, a szczególnie oni. Kolejna awantura, znowu pretensje, słowa wypowiedziane w złości... Ale to nie moja wina. Każdego dnia muszą mnie denerwować. Ciągłe zakazy i nakazy. Wszystkie koleżanki mogą robić co chcą tylko nie ja. Ewka ma nieograniczony czas, każdy wieczór a nawet noc spędza z resztą naszych znajomych w ciekawych miejscach. Organizują potańcówki, poznają ciekawych ludzi i próbują nowych rzeczy. Ja niestety nie mogę! Siedzę całymi dniami w domu, tylko w weekendy mogę wychodzić wieczorami, ale nie na długo. Nie wiem jak ja mam to wytrzymać. Muszę się tylko uczyć i uczyć! Chcę być wolna, robić to co reszta znajomych. Pragnę po prostu być dorosła i się wyprowadzić! Szesnastolatka w więzieniu. We własnym domu...

24.09.1998

Jestem taka szczęśliwa! Jest wiele powodów ku temu. Pogoda dopisuje. Słońce delikatnie ogrzewa moje ciało, lekki wietrzyk muska twarz a niebo jest takie przejrzyste i niebieskie. To jeden z powodów. A drugi : Mam pracę ! Tak, moja pierwsza poważna praca. Jak to przyjemnie brzmi: Pani doktor. Nie da się ukryć, że to początki, ale jest naprawdę dobrze. Niedługo przyjdzie mój narzeczony i podzielę się z nim tą cudowną wiadomością. Będzie ze mnie dumny, jak zawsze. Najwyższy czas poinformować o tym rodziców. Mieszkam od kilku lat sama i niestety nie widuję się z nimi wystarczajaco często. Tęsknie za domem. Wiem, że jako nastolatka byłam naprawdę kapryśna i zbuntowana. Żałuję tego, bo to dzięki mamie i tacie jestem teraz tym, kim chciałam być. Najwyższy czas ich za to przeprosić, zasługują na te kilka słow. Pomimo lekkiej tęsknoty, czuję się dobrze bo mam to o czym zawsze marzyłam. Dom, cudownego narzeczonego, wymarzoną pracę. Muszę zadzwonić do Ewki. Niestety wątpie czy będzie dla mnie miała czas... Przyjaciółka się zmieniła. Ciężko pracuje jako sprzątaczka, mąż często zagląda do kieliszka, dzieci jej nie słuchają. Szkoda, że życie nie było dla niej bardziej łaskawe.

 

24.09.2044

Znowu jestem taka zmęczona. Wiem, wiek robi swoje. Nie jestem już młoda. Najlepsze lata mam za sobą i teraz kiedy cofam się wspomnieniami wstecz, wiem, że miałam cudowne życie. Nigdy nie narzekałam na męża, nigdy nie brakowało nam pieniędzy. Żyliśmy w dostatku, robiliśmy to co kochaliśmy, wychowaliśmy dzieci na niezwykłych, pełnych życia ludzi. Bardzo mnie to cieszy i niczego nie żałuję. Teraz kiedy to piszę, moje palce i pamięć odmawiają mi trochę posłuszeństwa, ale to nic dziwnego, w końcu wiek robi swoje. Przypomniała mi się Ewka. Nie mam od niej żadnych wieści i trochę mnie to przeraża. Mniej więcej dziesięć lat temu ktoś mi powiedział, że poszła w ślady męża i popija. Usłyszałam również, że to tylko jej wina bo nie chciała się uczyć, a młodość spędziła tylko na zabawie. Coś w tym musi być. Hmmm... Od pewnego czasu próbuję sobie przypomnieć swoje nastoletnie życie i ciężko mi to idzie. Wiem, że dużo się uczyłam bo jakby tak nie było to nie zostałabym lekarzem... Ale jaka byłam? Czego chciałam? Jedno jest pewne. Domyślam się, że musiałam być posłuszną i grzeczną córką bo to dzięki rodzicom miałam takie wspaniałe życie. Och, jakbym chętnie cofnęła czas żeby znowu mieszkać z nimi...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
szmella · dnia 21.09.2013 19:48 · Czytań: 658 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 6
Komentarze
Almari dnia 22.09.2013 15:46
Cytat:
Sie­dzę w po­ko­ju i piszę pa­mięt­nik(,) a co naj­lep­sze(,) nie wiem po co to robię


Cytat:
Nie mam po­wo­dów do ra­do­ści. Po je­sie­ni za­po­wia­da się rów­nie długa i szara zima. Rów­nież jej nie­na­wi­dzę. Sie­dzę w po­ko­ju i piszę pa­mięt­nik a co naj­lep­sze nie wiem po co to robię. Nie mam nic cie­ka­we­go do opi­sa­nia, wszyst­ko jest szare, bure i nie­cie­ka­we. Mogę tylko tro­chę po­na­rze­kać i na­pi­sać co leży mi na sercu. Je­stem wście­kła! Oczy­wi­ście po­wo­dem

Za dużo tego nie.

Cytat:
ste­ty nie mogę !

bez spacji przed znakami

Cytat:
Nie wiem(,) jak ja mam to wy­trzy­mać.


Cytat:
Chcę być wolna, robić co chcę. Chcę po pro­stu


Cytat:
moje ciało, lekki wie­trzyk muska moją twarz(,) a niebo

Drugi zaimek niepotrzebny

Cytat:
Bę­dzie ze mnie dumny(,) jak za­wsze.


Cytat:
Miesz­kam od kilku lat sama i chyba nie wi­du­ję się z nimi wy­star­cza­ja­co czę­sto.

Chyba? To bohaterka nie wiem, ile razy widzi rodziców? Jeśli chciałaś zaakcentować jej wątpliwość, co do częstotliwości wizyt, jakie im składa, to proponuję inaczej jakoś.

Cytat:
Ża­łu­ję tego(,) bo to dzię­ki mamie i tacie je­stem teraz tym(,) kim chcia­łam być.

Można prościej: jestem kimś.

Cytat:
Po­mi­mo lek­kiej tę­sk­no­ty, czuję się do­brze(,) bo mam to(,) o czym za­wsze ma­rzy­łam.


Cytat:
Nie­ste­ty wąt­pie czy bę­dzie dla mnie miała czas.

Niestety wątpię, by miała dla mnie czas

Cytat:
Przy­ja­ciół­ka się zmie­ni­ła. Cięż­ko pra­cu­je jako sprzą­tacz­ka, mąż czę­sto za­glą­da do kie­lisz­ka

1. Po prostu Ewka się zmieniła, albo najlepiej bez imienia - zmieniła się. Tyle wystarczy i lepiej brzmi.
2. Ciężko wpada na często

Cytat:
i teraz(,) kiedy cofam się


Cytat:
to co ko­cha­li­śmy, wy­cho­wa­li­śmy dzie­ci na nie­zwy­kłych, peł­nych życia ludzi. Bar­dzo mnie to cie­szy i ni­cze­go nie ża­łu­ję. Teraz kiedy to piszę, moje palce i pa­mięć od­ma­wia­ją mi tro­chę po­słu­szeń­stwa ale to nic dziw­ne­go w końcu wiek robi swoje. Przy­po­mnia­ła mi się Ewka. Nie mam o niej żad­nych wie­ści i tro­chę mnie to prze­ra­ża. Mniej wię­cej dzie­sięć lat temu ktoś mi po­wie­dział, że po­szła w ślady męża i po­pi­ja. Usły­sza­łam rów­nież, że to


Cytat:
po­słu­szeń­stwa(,) ale to nic dziw­ne­go(,) w końcu wiek robi swoje.


Cytat:
Nie mam o niej żad­nych wie­ści i tro­chę mnie to prze­ra­ża.

od

Interpunkcja ci szaleje, także nie wskazywałam wszystkiego, bo to bezsensu. Przykładowo tylko, żebyś wiedziała nad czym pracować. Strasznie dużo błędów, jak na taki krótki tekst. Powinnaś sprawdzać przed wysłaniem i trochę podszlifować, bo jednak zatrzymywanie się prawie na każdym zdaniu nie sprzyja pozytywnemu odbiorowi, a także wczuciu się w klimat. Rozumiem, że forma pamiętnika, że luźne wypowiedzi, ale nie można przesadzać. Zbyt chaotycznie miejscami, nieskładnie, po prostu mało schludnie. A najlepsze, że według mnie nie za bardzo ci się udała stylizacja językowa nastolatki, kobiety po trzydziestce i starszej już osoby z demencją. Jak dla mnie wszystkie fragmenty brzmią podobnie i, o ile w pierwszym czuć tą naiwność młodej osoby, niezrozumienie dla rodziców itd, o tyle w drugim brakuje tego doświadczenia przez życie, które powinno się przecież wyrażać w słowach. W trzecim fragmencie z kolei za luźno. Babka jest grubo po siedemdziesiątce i wali mową potoczną, niemal gada jak bohaterka drugiego fragmentu.

Ogólnie tekst do solidnego szlifu. Niestety nie podobało mi się, mimo że temat ważny, zawsze obecny, ale zginął gdzieś w tym tekście.

Pozdrawiam
szmella dnia 22.09.2013 21:21
Dziękuję za poprawki, bardzo się przydały :)
Znowu ta interpunkcja... Zawsze z nią mam problemy...
Już poprawiam i cieszę się wyczerpującą opinią :)
Będę nad sobą pracowała, nie ma, że boli ;)
Pozdrawiam :)
Almari dnia 22.09.2013 21:29
Jeśli chodzi o interpunkcję, to tutaj znajdziesz parę porad :)
http://www.portal-pisarski.pl/artykuly/dla-uzytkownika/poradnik-uzytkownika
Strasznie mi się podoba twoje podejście :)
szmella dnia 23.09.2013 19:13
Dziękuję za link, przyda się :)
Usunięty dnia 31.10.2013 23:53
Lekko nie będzie.
Wyrzuciłabym dwa pierwsze wpisy, a ostatni pociągnęła wspomnieniami opartymi na treści w nich zawartej Z dystansu starszej kobiety. Bo jedynie w 2044 coś się tli. I bardziej spektakularne zakończenie by się przydało.
Nie wiem, niech ktoś sobie żyły wytnie, czy coś.

Cytat:
nie ro­zu­miem sama(,) po co to robię

Cytat:
i na­pi­sać(,) co leży mi na sercu

Cytat:
Oczy­wi­ście po­wo­dem jest to(,) co za­wsze.

Cytat:
Każ­de­go dnia muszą mnie de­ner­wo­wać
- ciągle mnie denerwują
Cytat:
Wpa­tru­ję się w obraz za oknem z wy­raź­ną nie­chę­cią.
- niechętnie wpatruję się w obraz za oknem
Cytat:
Wszyst­kie ko­le­żan­ki mogą robić(,) co chcą(,) tylko nie ja.

Cytat:
Nie wiem(,) jak ja mam to wy­trzy­mać.

Cytat:
wie­trzyk muska twarz(,) a niebo jest takie przej­rzy­ste

Cytat:
A drugi( ): Mam pracę( )!
wywalić spacje
Cytat:
Tę­sk­ni(ę) za domem.

Cytat:
(p)ani dok­tor

Cytat:
za­słu­gu­ją na te/tych kilka słow

Cytat:
czuję się do­brze(,) bo mam to(,) o czym za­wsze ma­rzy­łam.

Cytat:
Nie­ste­ty wąt­pie(,) czy bę­dzie dla mnie miała czas

Cytat:
teraz(,) kiedy cofam się wspo­mnie­nia­mi wstecz, wiem, że mia­łam
bez przecinka po "wstecz"
Cytat:
to(,) co ko­cha­li­śmy,

Cytat:
Mniej wię­cej dzie­sięć lat temu ktoś mi po­wie­dział, że po­szła w ślady męża i po­pi­ja.
- "i popija" do kosza; zostanie w domyśle
Cytat:
że to tylko jej wina(,) bo nie chcia­ła się uczyć

Cytat:
Wiem, że dużo się uczy­łam(,) bo jakby/gdyby tak nie było (to), nie zo­sta­ła­bym le­ka­rzem
- "to" do kosza
Cytat:
grzecz­ną córką(,) bo to dzię­ki ro­dzi­com mia­łam takie wspa­nia­łe życie.

Cytat:
Och, jak­bym chęt­nie cof­nę­ła czas żeby znowu miesz­kać z nimi...
- jak chętnie cofnęłabym czas, aby znowu mieszkać z nimi
szmella dnia 04.11.2013 22:14
Bardzo dziękuję za komentarz ;)
Hmmm... To wycięcie żył... niegłupie ;)
Pozdrawiam :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty