O, tak - kupuję to, Alcydlo.
Ładna forma, ładna zabawa słowami, ładny klimat i lekko płynący wiersz.

Dwie uwagi tylko - kosmetyczne:

Bez przecinka.

I mogłabyś zachować układ wersów z dwóch pierwszych zwrotek także w następnych:
w snach za­pla­tam grzy­wy ko­niom
kar­mię skro­nie
twoją dło­nią
ga­lo­pu­ję po zie­lo­nej zorzy łąk

ka­mień czy strą­co­na szysz­ka
mech od­de­chu
na po­licz­kach
gęste niebo spada echem zna­nych rąk


Bardzo podoba mi się "mech oddechu na policzkach".

Miłego

Ładnie, lekko, fajnie. Czasem warto coś takiego przeczytać, żeby odciążyć nastrój. Pozdrawiam.

Dziękuję Wam za uwagi i miłe słowa
Rzeczywiście można by zachować wersyfikację z pierwszych dwóch strof, ale wiersz w tej formie scala to, co miało być scalone

Pozdrawiam wszystkich Komentujących

Ładnie, urzekająco, lekko, z wdziękiem.

I pięknie - z marzeń, z metafory.

Brawo!

z.

Ogromnie mi miło!
Dziękuję wszystkim komentującym!

Pozdrawiam serdecznie.