Zombie były wszędzie - viwritter
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Zombie były wszędzie
A A A
Od autora: Tekst napisany w wolnej chwili, dla frajdy, pod wpływem zauroczenia serialem "The Walking Dead".

Zombie były wszędzie. Powinien właściwie się wycofać, ale gdy się zorientował i tak było już na to późno. Na razie go nie zauważyły. Sunęły wśród oszronionych drzew, wszystkie w jednym kierunku. Zupełnie jakby migrowały. Zupełnie jak stado.

Nie poruszał się. Obserwował. Myślał. Szukał rozwiązania. Szwędy szły niemrawo przed siebie, a on przywarł do drzewa. Były ze wszystkich stron. Pozostało mieć nadzieję, że przeczeka, a jeśli go zauważą zrobi to, co trzeba: spróbuje przeżyć. Zombie człapały tuż obok. Czuł ich smród. Wszystkie mięśnie miał naprężone, a palce prawej dłoni zaciśnięte kurczowo na trzonie toporka. Ta wyprawa to było niepotrzebne ryzyko – wiedział o tym. Ale musiał coś zrobić, żeby ten dzień miał jakąś cząstkę dawnej normalności. Choćby udawaną. I nie chciał tego dla siebie, o nie. Jemu na tym nie zależało. Już nie.

Jeszcze dwie godziny temu nawet nie przeszłoby mu przez głowę, żeby jechać po choinkę. Dopiero wzrok małego. TE SZARE OCZY. Jezu…

Tak, tego nie mógł znieść. To spojrzenie chłopca patrzącego się na swoją matkę opowiadającą mu o tym jak wyglądało Boże Narodzenie zanim świat oszalał. Tak, to było to. Jedno z tych wydarzeń, które wywołuje impuls zmuszający do w zasadzie irracjonalnego działania. Siedział wtedy pogrążony w marazmie, gapiąc się w ognisko, a ona opowiadała o Świętach, o jedzeniu, o dwunastu potrawach, o kolędach… I o choince. Wtedy zobaczył oczy chłopca. Wielkie szare oczy, w których zmieszała się rozpacz, zmęczenie, ale też smutny zachwyt nad tym, co widział w swojej wyobraźni. W tych oczach było zbyt wiele, aby Art mógł to znieść. Wstał wtedy, odszedł, wziął toporek i wiedział już, co zrobi. Przywiezie małemu choinkę. Przywiezie mu ją choćby nie wiem, co. I pieprzyć zombie. Pieprzyć je. Liczyło się tylko jedno. Oczy małego. Wielkie szare oczy.

Jezu, co za świat, co za cholerny popierdolony świat. Ja chcę tylko choinkę dla dzieciaka, czy to zbyt wiele? Czy to jest kurwa zbyt wielki luksus?

Stado przeszło. Po tym, gdy ostatni z Idących zniknął mu już z pola widzenia, Art odczekał jeszcze chwilę, po czym podniósł się i wyszedł zza drzewa. Oparł dłonie o kolana, odetchnął. Poczuł charakterystyczny odór, wyprostował się i spojrzał prosto w trupie oczy Szwędy. Zombie zacharczał i zaatakował.

- Pierdol się skurwielu – warknął Art pakując mu toporek w czaszkę.

Zombie upadł.

Art wyszarpnął broń i wytarł o śnieg.

Teraz choinka - pomyślał. Teraz już tylko choinka i spieprzam z tej imprezy. Najwyższy czas wracać. W końcu jest Wigilia…

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
viwritter · dnia 07.10.2013 08:44 · Czytań: 890 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 5
Komentarze
Almari dnia 07.10.2013 09:27
Nie ujęło mnie. Zazwyczaj pisanie czegoś "pod wpływem", ale nie takim, o jakim myślimy w pierwszym rzucie myślowym, wychodzi dosyć przeciętnie. Autor myśli, że napisał coś dobrego, a potem wrażenie opada i wszystko wychodzi na wierzch.

Masz ładny język, który warto spożytkować na konkretny, przemyślany tekst. Chętnie bym cię poczytała, ale może niekoniecznie w wydaniu zombiakowym :) Machnij jakieś opko. Lubisz fantastykę, więc tym bardziej się dogadamy. Ważne tylko, by konstrukcja była solidna :)

Pozdrawiam
mike17 dnia 07.10.2013 15:56
Z horrorem jest już tak, że aby był udany, powinien albo być straszny, przerażający, grający ostro na wyobraźni czytacza, wywołujący spazmy i lęki, duszne niepokoje, za siebie się oglądanie, po domu chodzenie, do szaf zaglądanie, a nuż tkwi tam... zombiszon :)
I ten nurt to filmy typu PIŁA, TEKSAŃSKA MASAKRA, czy obrazy z gatunku gore.

Z drugiej strony mamy horror groteskowy, z przymrużeniem oka, raczej do śmiechu, niż mogący w jakikolwiek sposób przestraszyć.
Tu nakręcono: MARTWE ZŁO I, II, III, lub choćby KOSZMAR Z ELM STREET, czy RETURN OF THE LIVING DEAD I, II, i tu można się pośmiać do bólu :)
A u Ciebie horroru w horrorze... brak!
Jest bardzo nijako, ani straszno, ani śmieszno, pustka.
Tekst obyczajowy z zombies w tle, i tylko tyle.
Zupełnie nie kupuję tego tekstu - fan dobrej grozy :)
viwritter dnia 07.10.2013 16:26
@Almari
Cytat:
Masz ładny język, który warto spożytkować na konkretny, przemyślany tekst. Chętnie bym cię poczytała, ale może niekoniecznie w wydaniu zombiakowym


Jak się odważę to wrzucę coś bardziej przemyślanego :) Dzięki za miłe słowa.

@mike17
No tak, mój tekst nie należy do jednej ani do drugiej kategorii. Dlatego właśnie przemyślnie, sprytnie i z pełną premedytacją umieściłem go w kategorii "fantastyka/science fiction" :).

mike17 napisał:
Z drugiej strony mamy horror groteskowy, z przymrużeniem oka, raczej do śmiechu, niż mogący w jakikolwiek sposób przestraszyć.Tu nakręcono: MARTWE ZŁO I, II, III, lub choćby KOSZMAR Z ELM STREET, czy RETURN OF THE LIVING DEAD I, II, i tu można się pośmiać do bólu


Z trzeciej strony mamy serial obyczajowy "The Walking Dead", który nie jest jednym ani drugim, a mimo to może się komuś podobać mimo, iż nie jest horrorem. Ba, ktoś może nawet chcieć skrobnąć coś co ma mieć klimat tego serialu a nie innego czy którychś z wymienionych filmów :)

mike17 napisał:
Tekst obyczajowy z zombies w tle, i tylko tyle.


Tekst miał być i jest tylko tym i niczym więcej.
Druus dnia 08.10.2013 15:48
Scenka bez emocji, bez przerażenia. Całość nieprzemyślana, niedopracowana. Totalny brak frajdy z czytania.
Dobry materiał na skecz kabaretowy.
shinobi dnia 16.10.2013 20:12
To co pociąga mnie w kinie - miałkość i prostota, w tym filmy o zombie, slashery i inne łupanki, w literaturze jest dla mnie nie do strawienia.

A teraz o tekście. Taka sobie scenka, ani zła, ani szczególnie dobra - powiedzmy poprawna. Do przeczytania i zapomnienia.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty