Idź już - mede_a
Poezja » Wiersze » Idź już
A A A

 

 

nie odejdziesz całkiem
nawet gdy odejdziesz na zawsze
                        
pójdę za Tobą krok w krok
jak cień
dawnych dni
słów
strof
  
gdy będziesz pił rano kawę
nieoczekiwanie spojrzysz
na wychudzony telefon
który jeszcze niedawno
był taki pękaty
od mych wiadomości
i odkryjesz pod palcami
bolącą pustkę
 
gdy położysz o pólnocy głowę na poduszce
będziesz czuł
że jestem tak blisko
na odległość rąk
ust
serc
 
nie odejdziesz całkiem
nawet gdy nigdy nie wrócisz
 
więc idź już

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mede_a · dnia 22.10.2013 16:50 · Czytań: 560 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 27
Komentarze
Wiolin dnia 22.10.2013 20:14
Witaj Mede_a. Pozbyłby się tych wszystkich powtórzeń, bo warto.


nie odej­dziesz cał­kiem
nawet gdybyś odszedł na za­wsze


pójdę za Tobą krok w krok
jak cień daw­nych dni
słów
strof

gdy bę­dziesz rano pił kawę
nie­ocze­ki­wa­nie spoj­rzysz
na wy­chu­dzo­ny te­le­fon
który jesz­cze nie­daw­no
był taki pę­ka­ty
od moich wia­do­mo­ści
i od­kry­jesz pod pal­ca­mi
bo­lą­cą pust­kę

gdy o półno­cy położysz głowę na po­dusz­ce
bę­dziesz czuł
że je­stem tak bli­sko
na od­le­głość rąk
ust
serc

nie odejdziesz całkiem
nawet gdy nigdy nie wrócisz

więc już idź

Pozdrawiam.
mede_a dnia 23.10.2013 15:38
Poprawiłam. Dziękuję, Wiolinie :)
Usunięty dnia 27.10.2013 09:01 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
na wy­chu­dzo­ny te­le­fon

nie odejdziesz całkiem

nawet gdy nigdy nie wrócisz




Piękny wiersz, a te strofy, to tak jakoś, mocno i dogłębnie, gdzieś w sercu, zapadły.

Pozdrawiam
B)
Kasia 86 dnia 27.10.2013 09:21
Przypomina mi się taki fragment Tuwima, że będzie za nim szedł, krok za krokiem, rym z parasolem, płaszczem i tłumokiem:). Ale to zupełnie inna historia. Tutaj mamy do czynienia z sytuacją, w której podmiot liryczny kreśli dramatyzm samotności, by na koniec masochistycznie skwitować - "idź już". Ja rozumiem, że to żart. Bo rozsądny człowiek raczej się tak nie zachowuje.:)
Usunięty dnia 27.10.2013 09:29 Ocena: Bardzo dobre
Kasia 86 Łoj, żart? Raczej pogodzenie się z sytuacją, sarkazm (może), czy też po prostu pożegnanie.
Kasia 86 dnia 27.10.2013 09:50
Ale mnie chodzi o to, że to nierozsądne! A jeśli już, to powinnaś dopisać, dlaczego tak łatwo godzisz się na sytuację, że ktoś/coś odchodzi. Sarkazm nie może być puentą, bo to smutne i żałosne.
Usunięty dnia 27.10.2013 10:02 Ocena: Bardzo dobre
Łatwo? A przepraszam, ma rzucić się jako ten Rejtan i rozdzierać szaty, albo krzyknąć za Gandalfem - Nie przejdziesz!. Nic nie można zrobić, kiedy człowiek odchodzi. Można jedynie zachować wspomnienia, zostawić je na poduszce, cieszyć się, że było owo coś, co połączyło, wzbogaciło i będzie trwać w sercu, osobno, chociaż nierozłączne, bo to był wspólny czas, którego nic już nie może rozdzielić, chociaż połączyć też już się nie da.
Usunięty dnia 27.10.2013 10:05 Ocena: Bardzo dobre
Kasia 86 napisała:
Sarkazm nie może być puentą, bo to smutne i żałosne.

To jest konstruktywna krytyka?
Kasia 86 dnia 27.10.2013 10:07
Żałobne, dojmująco tragiczne, to chciałam powiedzieć. jestem tu nowa, sorry. Będę ważyć lepiej słowa.:) Dlaczego mnie od razu atakujesz?:(
Usunięty dnia 27.10.2013 10:09 Ocena: Bardzo dobre
Bo ludzie w jednej chwili i złość i radość i uśmiech. Kasiu86, wydałaś tomik poezji (?), wyluzuj;)

B)
Usunięty dnia 27.10.2013 10:11 Ocena: Bardzo dobre
Kasiu,
ja jestem tu najmniej istotna. Ale to autor mógł poczuć się zaatakowany i to chciałam Ci pokazać.
Kasia 86 napisała:
jestem tu nowa, sorry

Słabe to wytłumaczenie. Jednak zawsze jakieś.

amsa,
lubieto.
Kasia 86 dnia 27.10.2013 10:16
Bo ja, to bym tu wstawiła taką scenę, jak on odchodzi, Ty próbujesz go zatrzymać, uczepiasz się poły płaszcza a on Cię tak wlecze za sobą aż do drzwi, które zatrzaskuje z hukiem. Następnie od futryny odpada powoli gips, tak walnął, i te okruchy gipsu są jedynym, co po Nim pozostało. I tu można puścić trochę wyobraźnię i opisać scenę lamentu z uwypukleniem symbolicznego gipsu z futryny. Ładne?:)
Usunięty dnia 27.10.2013 10:18 Ocena: Bardzo dobre
No proszę, jaki materiał na harlekina, czy jak to tam się nazywa...
Wiolin dnia 27.10.2013 10:27
Kasiu - wszystko zatem przed Tobą - bądź lepsza od twórczyni tego wiersza, i napisz swój niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju ....po co podpowiadać innym jak ma być. Weź pióro w swoje ręce i napisz arcydzieło. Pozdrawiam.
ajw dnia 27.10.2013 10:28
A ja widzę to tak (po delikatnym liftingu):

nie odejdziesz całkiem
nawet gdy odejdziesz na zawsze

pójdę za Tobą jak cień
dawnych dni
słów
strof

będę przy porannej kawie
gdy spojrzysz na wychudzony telefon
tak niedawno pękaty od moich wiadomości
odkryjesz pod palcami bolącą pustkę

kiedy położysz głowę na poduszce
poczujesz że jestem blisko
na odległość rąk
ust
serc

nie odejdziesz całkiem
nawet gdy nigdy nie wrócisz


więc idź już
mede_a dnia 27.10.2013 10:32
Ojej... jaka fajna dyskusja. Nie spodziewałam się i cieszę się, że się komuś mój wierszyk podoba. Dziekuję, Dziewczęta :) Dzięki też Kasi i wcale nie czuję się zaatakowana. Ona ma rację, jesli chodzi o ogólne podejście do życia- w a l cz y ć do końca. Ale w miłości? Jesli odeszła lub nigdy jej nie było, a tylko się komuś zdawała, albo jest z gatunku "miłości spóźnionych"? Trzeba pozwolić Ukochanemu odejść i mieć tylko nadzieję, że w Jego życiu pozostanie nasz ślad na zawsze. A "więc już idź"- to taka próba zostawienia sobie, wbrew faktom, bo to On porzucił- pozycji decydenta. Takie samooszukaństwo, takie niby moje ostatnie słowo. Ale też "idź"- bo i tak nie odejdziesz na zawsze, niełatwo zapomisz, będę w Tobie trwać na przekór rozstaniu.

Ot, co autor miał na myśli :) Dziękuję za uwagę :)

PS. Zresztą po mnie można swobodnie sobie pojeździć :) Nie obrażam się. Naprawdę mam potęzną świadomość swoich braków w zakresie talentu, a niejaka wiedza z poetyki, którą dysponuję, jeszcze mnie w tym utwierdza. Piszę, bo lubię, bo wiersz pozwala mi się uporac z emocjami. Piszę bez jakichkolwiek oczekiwań na pochwały. Pozdrawiam dyskutantów.
Usunięty dnia 27.10.2013 10:44 Ocena: Bardzo dobre
mede-a - chylę czoło przed pokorą zawsze, dlatego też i teraz.

Pozdrawiam

B)
Wiolin dnia 27.10.2013 10:50
Mede_o. Takim ludziom z ich podejściem do sprawy zawsze trzeba podać rękę. Za ich obiektywizm, samokrytykę....Już mi się podobasz. Niefizycznie oczywiście. Pozdrawiam raz jeszcze.
mede_a dnia 27.10.2013 10:53
Jestem ładniejsza od moich wierszy ;) Na szczęscie, Wiolinie ;)

Amso, to nie pokora- to wiedza :)
Wiolin dnia 27.10.2013 10:56
Jestem ładniejsza od moich wierszy...świetny kawałek na wiersz....naprawdę. Pomyśl i zbuduj coś więcej, albo kupię powyższe na swój wiersz....
mede_a dnia 27.10.2013 10:59
Spróbuję ;)
Wiolin dnia 27.10.2013 11:03
DAJ ZNAĆ....trzymam za pisarskie słowo.:)
Usunięty dnia 27.10.2013 11:08 Ocena: Bardzo dobre
mede_a - człowiek pokorny, w moim rozumieniu, ma wiedzę, która pozwala mu patrzeć na siebie i świat, dostrzegając jego ułomności w zaletach i zalety w wadach, co pozwala mu być sobą.

Popieram Wiolina ;)

B)
marukja dnia 27.10.2013 11:23
Piękny wiersz! Smutek wymieszał się tu z pełną akceptacją, z miłością. Dużo tu treśći, i jeszcze więcej można sobie dopisać.
Zmieniłabym może tylko tytuł, bo powtarzasz go w wersach, a 'Tobie' dałabym małą literą.

Cytat:
na wy­chu­dzo­ny te­le­fon

który jesz­cze nie­daw­no

był taki pę­ka­ty

od mych wia­do­mo­ści

myślę, że 'który' i 'mych' można śmiało wyrzucić, będzie lepsze brzmienie.

Pozdrawiam!
Usunięty dnia 27.10.2013 11:41 Ocena: Bardzo dobre
A skoro już tu jestem.
Przyjemnie tu u Ciebie. Mimo przygnębiającej atmosfery. Tęsknimy często za czymś, co tracimy na własne życzenie. Więc warto, żeby ktoś dał nam kuksańca i powiedział: spadaj i zacznij żyć własnym życiem.
Płynnie też jest. Zupełnie, jak na tych Twoich Mazurach, co to je ubóstwiam, odkąd przestałam robić w pieluchy.
Miladora dnia 28.10.2013 16:23
ajw napisała:
nie odejdziesz całkiem
nawet gdy odejdziesz na zawsze

pójdę za Tobą jak cień
dawnych dni
słów
strof

będę przy porannej kawie
gdy spojrzysz na wychudzony telefon
tak niedawno pękaty od moich wiadomości
odkryjesz pod palcami bolącą pustkę

kiedy położysz głowę na poduszce
poczujesz że jestem blisko
na odległość rąk
ust
serc

nie odejdziesz całkiem
nawet gdy nigdy nie wrócisz


więc idź już


Warto skorzystać z podpowiedzi Ajw, Medeo. :)
Jest bardziej zwięzła, no i nie ma w niej powtórzeń, a z dwóch rymów został jeden - "pustkę/poduszce", którego też bym się pozbyła przy okazji.
Może - kiedy ułożysz głowę do snu?

Aha - rozumiem to "więc idź już".

Serdeczności :)
Usunięty dnia 01.12.2013 20:40 Ocena: Bardzo dobre
A ja to bym tak:
Cytat:
pójdę za Tobą krok w krok

tobą
Cytat:
od mych wia­do­mo­ści

wywaliłabym 'mych'
Cytat:
gdy po­ło­żysz o pól­no­cy głowę na po­dusz­ce

północy
Cytat:
bo­lą­cą pust­kę

wyrzuciłabym 'pustkę'
Cytat:
więc idź już

wyrzuciłabym 'już'; wiem, że tytuł, ale to nie przeszkadza. A nawet lepiej, że nie ma dublera.
Cytat:
nawet gdy odej­dziesz na za­wsze

wyrzyciłabym 'nawet'
Cytat:
był taki pę­ka­ty

wyrzyciłabym 'taki'
Cytat:
że je­stem tak bli­sko

wyrzuciłabym 'tak'

i trochę pospinałabym niektóre wersy.

Bo za gęsto. Kierunek jest fajny, ale ja bym to bardziej ociosała. Zasuszyła, usurowiła (cokolwiek to znaczy).
Jednym słowem - mniej słów. Treści tu i tak jest wystarczająco.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty