Nigdy nikogo nie interesowało moje życie.
Wiem co myślisz. Że znacząca większość ludzi ma podobnie. I będziesz miał rację. Sam pewnie niejednokrotnie czujesz się samotnie. Wiadomo, czasami człowiek bardzo chce tej samotności, potrzebuję pozbyć się chociaż na chwilę innych ludzi. Lecz czasami, nawet największy samotnik łaknie jakiegokolwiek kontaktu z drugim człowiekiem. A gdy nawet żaden ankieter nie podchodzi do ciebie na ulicy.... Nikogo nie interesują twoje poglądy polityczne, twoja wiara, czy opinia na temat związków partnerskich. Nie istniejesz dla innych. Równie dobrze może cię nie być. Cóż, inni przecież wiedzą lepiej...
Pracujesz, by zarabiać pieniądze. Nie masz czasu wydawać pieniędzy bo pracujesz. Chodzisz wte i wewte praca- dom, praca- dom, praca-dom... Pewnie jesteś oczytanym człowiekiem. Masz swoje przemyślenia na temat boga, istoty wszechświata i literatury francuskiej. Ale przecież nie będziesz się dzielił tymi spostrzeżeniami z tymi bezmózgami z pracy, i tak nic nie zrozumieją. Im tylko w głowie wyjść z domu po robocie, napić się piwa i nachlanymi pójść spać. A ci twoi znajomi spoza pracy? Z jednej strony ich lubisz, a z drugiej gdy widzisz jacy są bezdennie głupi to aż ci się płakać chce. I w głębi duszy czujesz że chcesz płakać nie dlatego że oni są idiotami, tylko że do nich nie pasujesz. Że jakbyś zniknął to nic by się w ich życiu nie zmieniło. Dlatego czytasz, oglądasz filmy czy szydełkujesz. Nie dzielisz się tym z nikim. Nikt tego nie zrozumie. Bo przecież ty masz wyższe cele, prawda?
Miałeś. Miałeś wyższe cele. Kiedyś jak byłeś mały chciałeś zostać strażakiem, podróżnikiem, kosmonautą, śmieciarzem... chciałeś robić coś co będzie TOBIE sprawiało przyjemność. Nie dla pieniędzy (chociaż jeszcze w tym wieku mało kto znał ich wartość...) ale dlatego by być szczęśliwym. A teraz... siedzimy w biurowcach, sklepach, hurtowniach i sprzedajemy komputery, ubezpieczenia czy robimy ciastka.
Jak do tego doszło? Czy to wina świata że się na nas nie poznał? Naszych rodziców że nie przymuszali nas do gry na pianinie? Znajomych, że przez nich wpadliśmy w marazm? Rodziny, że nie mamy czasu na realizowanie swoich pasji bo całe nasze życie to oni?
Sam nie wiem.
Może ty wiesz?
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt