Kończę (się) w twoim podbrzuszu; otwierasz je, uchylasz okna,
przez które ciekną włosy i noc - przecięta na pół, jak owoc. Jestem
połową jabłka. Nie upuszczaj pestek, niesiesz w sobie drzewo; chciałem,
żeby wyrzuciło na brzeg. Ćmy lgną do rzęs, świateł, które były kołyską.
Czerwień znów położyła spać. Krzyczałaś, gdy szpary w powiekach zaszły
księżycem; zbliżał się odpływ i znaleziono nasze wywinięte wnętrza. Czuję
zadarlice rozmnożone w środku; widzę, jak trzymają w objęciach,
karmią piersią do końca, aż wyrzucą twarze w niebo. Gonisz mnie
z korzeniem wewnątrz. Kłącza zwisają z warg.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt