Nasłonecznienie.

Polska to kraj o małym nasłonecznieniu. Według słownika meteorologicznego nasłonecznienie jest to liczba godzin, podczas których tarcza słoneczna nie jest zasłonięta przez chmury. Duże zachmurzenie Polski sprawia, że należy ona do krajów słabo usłonecznionych. Natomiast nasłonecznienie jest równe stosunkowi energii promieniowania słonecznego, do pola powierzchni, na którą owo promieniowanie pada i wyraża się ono następującym wzorem;
                                                         ENERGIA PROMIENIOWANIA
           NASŁONECZNIENIE = _____________________
                                              
                                                      POLE POWIERZCHNI
Istnieje jeszcze coś takiego jak kąt padania promieni słonecznych; co też ma niejaki wpływ na usłonecznienie. O właśnie;
H = ho-fi-72 stopnie i trzydzieści minut.

I te dwa wzory decydują o depresji.
    Depresja według encyklopedii popularnej PWN jest to chorobliwe przygnębienie i zahamowanie czynności psychicznych. W Polsce wielu ludzi choruje na depresję. Część z nich w niej żyje, część z nią walczy, a część ją leczy. Dobrymi lekami na depresję są; alkohol, prozak i duża ilość snu. Ale bardzo wielu Polaków śpi za mało, a na prozak ich nie stać. Alkoholu jest zawsze pod dostatkiem.
    Alkohol (Dawid a. Shirley, chemia organiczna): „...można uważać za pochodne wody, w której cząsteczce jeden z atomów wodoru został zastąpiony grupą alkilową(...) rozróżnia się alkohole pierwszorzędowe, drugorzędowe i trzeciorzędowe w zależności od tego czy grupa - OH związana jest z węglem pierwszo, drugo czy trzeciorzędowym..”. Wzór alkoholu nadającego się do spożycia wyraża się tak;
CH3CH2OH
    W stanie upojenia alkoholowego człowiek robi różne dziwne rzeczy. Niektórzy na przykład tańczą; inni powodują wypadki drogowe, jeszcze inni malują. Witkacy malował pod wpływem CH3CH2OH obrazy, które teraz kosztują kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ja milczę i się zataczam.
    Zataczanie się jest to stan utraty równowagi spowodowany nadmiernym chlupotaniem płynu w błędniku ucha (uszy to te dziury rozmieszczone po obu stronach osi symetrii głowy, zakończone dwoma niepowtarzalnymi, różowymi muszelkami) Zataczać się można ze szczęścia, z powodu nadużycia alkoholu, gorączki, bądź dla szpanu.
    Szpan to chęć zaimponowania innym i udowodnienia im, że wypiło się więcej niż się wypiło w rzeczywistości, częsty zwłaszcza wśród nastolatków.
    Acha; z nadmiaru usłonecznienia też można się zataczać.