Nie ma jak u babci - darek i mania
Poezja » Pogranicze » Nie ma jak u babci
A A A
w latach osiemdziesiątych
mieszkała sobie pani Wilska
wystarczyło tylko przebiec przez drogę do sieni
zanim dogonią rodzice
robiłem wtedy kupy w majtki
i uciekałem przed rzemieniem
z czasem byłem mądrzejszy silniejszy
potrafiłem schować się do pieca na chleb
wytrwałość i strach pozwoliły przeczekać
wylewność mamy
z pani Wilskiej zrobiłem babcię
nie miała rodziny
szorowałem drewniane podłogi szczotką ryżową
później zmywałem szmatą
w nagrodę babcia zabierała mnie do sklepu
zbieraliśmy liście z drzew docieplając górę
grubsze drewka były na opał
a gałązki na rozpałkę w piecu kaflowym i kuchni
uwielbiałem przynosić ogromne kartofle
obierki zjadała koza
my chrupiące placki ziemniaczane
to była uczta
babcia poszła macać kury
ja z radości zacząłem sprzątać
z drzwiczek kredensu weszła zadra
stała butelka obok kieliszek
postanowiłem ugasić ból i pragnienie
całym kieliszkiem zupełnie jak tata
nie mogłem złapać powietrza
złapała mnie za to babcia waląc po plecach
dochodził szum i zrobiło się gorąco
zdobyłem sławę najmłodszego pijaka we wsi
pod sklepem zasłużeni w tym temacie
szemrali coś o spirytusie dziewięćdziesięciosześcioprocentowym
ja pamiętam tylko biało-zieloną naklejkę
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
darek i mania · dnia 05.12.2013 20:34 · Czytań: 534 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 9
Komentarze
mike17 dnia 06.12.2013 09:19 Ocena: Bardzo dobre
Choć to raczej proza ułożona w wersy, podobało mi się :)
A to za sprawą tego, że i ja mam bardzo podobne wspomnienia, niemalże identyczne.
I to właśnie u babci próbowało się domowej roboty wina i piwa :)

Narracja w wierszu jest taka, jakby wszystko opowiadało dziecko, ale już po latach, bo zawsze coś z dziecka w nas pozostaje, i to jest bezcenne.
Obrazki tu ukazane wywołują nostalgiczny uśmiech i najzwyczajniej cieszą.
I raz jeszcze człek się upewnia, że miał piękne, udane dzieciństwo i fantastyczną babcię :)
darek i mania dnia 06.12.2013 11:03
A bo to było prozą , tylko tak łatwiej zapisać i nie trzeba patrzeć na błędy. Inni piszą jak chcą to i ja staro - współczesny jestem ;)
Usunięty dnia 06.12.2013 12:07
proza ale miło się czyta,zabawna :)
Wiolin dnia 06.12.2013 18:15
Witaj. Ależ fajny, stary obrazek namalowałeś - sień, kaflowy piec, rzemień, kartofle....No i ten nieszczęsny spirytus....Miałem podobne zdarzenie - ledwo przeżyłem - bezdech prawie mnie powalił. Pozdrawiam.
darek i mania dnia 07.12.2013 02:36
ciekawość nie zna granic Wiolin :)

i tak miało być emcek w czytaniu bo w realu to wcale zabawne nie było i pamiętam do dzisiaj :)
Usunięty dnia 07.12.2013 17:54 Ocena: Bardzo dobre
A mnie spiryt babcia sama polewała, kiedy miałam lat trzynaście. Ale nie o patologiach miałam.
Proza, nie proza, klasyfikacje są zbędne, kiedy tekst dobry. A ten jest. Tylko ja tu nie widzę ładnego dziecięcego obrazka, ale pełno goryczy, która gdzieś tam się w końcu wylewa.
Pokazują to drobiazgi, które łatwo przeoczyć w tej pozornej sielance, jak:
Cytat:
wy­trwa­łość i strach po­zwo­li­ły prze­cze­kać wy­lew­ność mamy

czy
Cytat:
w na­gro­dę bab­cia za­bie­ra­ła mnie do skle­pu


Trzy sprawy.
Cytat:
całym kie­lisz­kiem zu­peł­nie tak jak tata

brzmi trochę jak: tratatata; wywaliłabym 'tak' i od razu spokojniej
Cytat:
zdo­by­łem sławę naj­młod­sze­go pi­ja­ka we wsi pod skle­pem za­słu­że­ni w tym te­ma­cie

pierwsze zdanie za bardzo dosłowne na tle całości. Zbyt proste, za mało niepokojące. Wywaliłabym. Z tekstu to jakoś wynika, więc po co widowni zadanie ułatwiać? A drugie bym przerobiła: po sklepem zasłużeni w temacie

Cytat:
szem­ra­li coś o spi­ry­tu­sie dzie­więć­dzie­się­cio­sze­ścio pro­cen­to­wym

dziewięćdziesięciosześcioprocentowym
kresowiak dnia 07.12.2013 22:54
Ciekawiło mnie, co będzie dalej. Może za dużo słów, może za dużo tego i tamtego, ale na pewno nie skreśliłbym tego wiersza. Jedyne co bym wyciął:

obierki zjadała koza

to była uczta dla podniebienia

Weź się za te opowiadania - coś mi mówi, że przedstawiłbyś ciekawe historie. Wbrew pozorom, rodzice alkoholicy to nie rzadkość, chociaż jak dla mnie nie zawsze musi to oznaczać smutek i tragedię. Ot życie - ciekawe, wielobarwne, czasem dające w kość i nakazujące dać coś od siebie, życie twórcze - nie odtwórcze, najbliższe bogom.

Tak czy inaczej, tekst czytało się ciekawie. Wypróbuj prozę - nie rezygnując w żadnym stopniu z poezji. Widać, że masz na karku coś więcej oprócz głowy i chcę to wydobyć.
Usunięty dnia 08.12.2013 12:37 Ocena: Bardzo dobre
DiA - kapitalna opowieść,ciepłe, nie tylko od gorzałki, wspomnienie. Też miałam podobną znajomą, lubiłam do niej zaglądać:-) .

Dodałabym a
a my chrupiące

Pozdrawiam

B)
darek i mania dnia 08.12.2013 17:38
morfina - tak wywalone, spiryt połączony - ale co do sławy pijaka to ją na razie zostawiam to istotna nagroda takie szemranie pod sklepem. Dziękuję i pozdrawiam

kresowiak - zaskoczony jestem trochę, bo pisanie to tylko taka choroba i przykrywka aby poczytać jak inni piszą . Koza to istotny element, u babci nic się nie zmarnowało a mleko mniam. Noce długie to kto wie co sobie przypomnę. Raczej to Mania miała pisać, ja tu jestem tylko dorosły ;) pozdrawiam .

amsa - a było tylko je zdjąłem bo dwa wersy wcześniej jest " a gałązki .." i jedno znikło. Żyje się to i coś się trafia ;) pozdrawiam :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jacek Londyn
08/12/2024 20:36
Dobry wieczór. Myślę, że niekoniecznie trzeba wyrażać… »
przyszycguzik
08/12/2024 20:24
To trudne pytanie. Chyba ta sytuacja jest wypadkową kilku… »
Kazjuno
08/12/2024 19:15
Janusz Rosek Bardzo ciekawy rozdział. Treść obfituje w… »
Jacek Londyn
07/12/2024 18:29
Wydawać by się mogło, że w tytule opowiadania Autor… »
valeria
06/12/2024 23:09
A już myślałam, że wszystko leży:) »
pociengiel
06/12/2024 21:36
stalker pozoruje komentarz. Na ten ból gastrolog nie pomoże. »
Pulsar
06/12/2024 17:53
Ludzie z pociągu, nie byli objęci marketingiem i… »
pociengiel
05/12/2024 19:49
Wypracowanie pod założenie, że skoro nie da się zmierzyć z… »
Darcon
05/12/2024 18:03
Zabawne. Lubię absurd, zwłaszcza gdy w braku logiki, jest… »
Leszek Sobeczko
05/12/2024 17:21
Dziękuję ajw Dużo czau od publikacji tego wiersza.… »
ajw
04/12/2024 13:50
Świat oszalał. Tyle w temacie. Pozdrawiam serdecznie :) »
ajw
04/12/2024 13:48
Byś się zdziwił. Jest wielu ludzi, którzy kochają wyłącznie… »
gitesik
04/12/2024 11:45
Bardzo intymna zwrotka. »
ajw
04/12/2024 11:40
Bardzo ładna pełna delikatności miniatura. Lubię Twoją… »
gitesik
04/12/2024 11:39
Rzeczywiście to słowo "grzyby" użyłem cztery razy… »
ShoutBox
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
  • coca_monka
  • 18/10/2024 22:53
  • hej ;) już pędzę :) taka zabiegana jestem, że zapominam się promować ;)
  • Wiktor Orzel
  • 17/10/2024 08:39
  • Podeślij nam newsa o książce, wrzucimy na główną:)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:33
  • "Czterolistne konie" wyszły na początku września, może nawet gdzieś się wam rzuciły pod oczy ;)
  • coca_monka
  • 14/10/2024 19:32
  • Bonjour a tout le monde :) Dawno mnie tu nie było! Pośpieszam z radosną informacją, że można mnie zakupić papierowo :)
  • mike17
  • 10/10/2024 18:52
  • Widzę, że portalowe życie wre. To piękne uczucie. Każdy komentarz jest bezcenny. Piszmy je, bo ktoś na nie czeka :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty