koty i psy - Ewa L
Poezja » Wiersze » koty i psy
A A A

wolę koty
wyciągają łapy z pazurami
na dłoni mam ich zamiar
polują z głodu nie na prośbę
a korzyści są obustronne
łaszą się przy lampce wina
w kawiarni mruczą ploteczki
często wychodzą bez uprzedzenia
nie dają siebie na wieki
świadomie nie depczę
po kocich ścieżkach niezależności
psom nie wierzę
przyrzekają lojalność permanentną
na urodziny przysyłają smsy
kupują masło chleb kiedy mam gorączkę
na spacerach bez kagańca i łańcucha
z oddaniem serwują kolejne działki zrozumienia
czynią mnie Ewą zanim spotkała węża
jednak pamiętają każde uchybienie
i bez ostrzeżenia kłami ranią serce

Ewa L

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ewa L · dnia 11.12.2013 20:16 · Czytań: 665 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 9
Komentarze
Emily dnia 11.12.2013 20:33
Cześć.
Koncept ogromnie na plus, bo w zbiorową świadomość jest spisany schemat "pies dobry, kot - zły", "kot jest fałszywy i nie przywiązuje się do człowieka, pies jest szczery i autentyczny i bezgranicznie kocha" etc. etc. etc., a tutaj nie dosyć, że jest postawiona teza kot > pies, to jeszcze cudownie prowadzisz tę tezę przez wiersz. Pomijając już, że kocio-psia interpretacja to tylko jedno dno, tuż za nim jawi się dychotomia między dwoma typami ludzi przecież.
Nie pasuje mi tylko kilka drobiazgów, po pierwsze - podział stroficzny, w sensie jego brak - bo niespecjalnie lubię takie lite teksty, zwłaszcza jeśli można by było bez szkody dla treści (tak myślę) pociąć toto na strofki.
Po drugie - trochę nie leży mi drapanie kłami serca, bo kły jednak gryzą, szarpią, tarmoszą, kąsają, bywa, że i tną, ale drapią pazury, szpony i inne takie. I wiem, że licentia poetica, ale no, rozdźwięk jest.
Hm, gdyby jednak chcieć zostawić czasownik taki, jaki jest, to napisałabym jednak "kłami drapią serce", bez "w".
Po trzecie - nie podobają mi się działki zrozumienia, ale to już bardzo subiektywnie.
Wiersz nie zabił mnie na miejscu, ale jest bardzo błyskotliwy i przyjemnie się czytało.
Pozdro.
Ewa L dnia 11.12.2013 22:19
Witam :)

Co do podziału, to miałam wcześniej rozbity tekst na dwie części: pierwszą dotyczącą kotów, drugą dotyczącą psów (dlatego też rozumiem Twoje odczucia), ale czytałam na różnych forach wiersze pisane w ten właśnie sposób i postanowiłam to zbić w całość. Tak więc, jeśli myślisz, że byłoby korzystniej podzielić, to przemyślę sprawę :)

Jeśli zaś chodzi o drapanie w serce kłami, to brałam pod uwagę szarpanie itp. Wybrałam "drapią", bo chodzi mi głównie o sposób zadawania rany - serce jest rozdrapane, ale bije, a rozszarpane kojarzy mi się raczej z końcem. Wydaje mi się, że kłami też można drapać - czyli wbić i przesunąć po jakiejś powierzchni (tu po sercu). No i oczywiście psy atakują kłami.

"kłami drapią serce", bez "w" - miałam i tak w jednej z wersji ;)

No a "działki zrozumienia" - byłam szczęśliwa, jak przyszło mi do głowy w taki sposób ukazanie uzależnienia od niby przyjaciół, którzy świadomie nas uzależniają od wylewania przed nimi swojego bólu.
"Działka" wskazuje, że chcemy więcej i więcej( na działki sprzedaje się narkotyki).
Mnie podobają się te moje "działki" (też być może subiektywnie) . ;)

Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za przeczytanie oraz podzielenie się uwagami :)
kresowiak dnia 11.12.2013 23:06
Podobnie jak Emily uważam koncept za ciekawy - można z tego wiele jeszcze wytrząsnąć, inspiracja pozwala na mnóstwo improwizacji. Podoba mi się szczególnie:

Cytat:
na dłoni mam ich zamiar


Trochę to przewrotne - zadrapania na dłoniach, ślady linii, niepozorowane bruzdy, a jednak coś więcej - bo jak na dłoni masz ich zamiary, wiesz do czego są zdolne, choć jednocześnie są nieprzewidywalne - ale to właśnie sprawia, że znasz je lepiej. Uosobienie dwóch typów ludzi, zdolnych do innego rodzaju współistnienia z drugim człowiekiem.

Cytat:
nie dają siebie na wieki


Podobnie jak i to - w moim odczuciu są to ludzie, którzy nie są z nami każdego dnia, nie obiecują swojej lojalności, nie okazują przywiązania, a jednak wiemy że gdzieś tam są, nam nieodległe i mogą przyjść w każdej chwili, wyczuwając moment.

To co mniej mi się podoba - już bardziej od strony technicznej to:

Cytat:
po ko­cich ścież­kach nie­za­leż­no­ści


Ścieżki niezależności to moim zdaniem zbyt duże dopowiedzenie, które samo z siebie wynika z tekstu i nie trzeba tego powtarzać dosłownie.

Cytat:
i bez ostrzeżenia kłami drapią w serce


Drapanie kłami też mi jakoś nie pasuje, drapanie bardziej kojarzy mi się właśnie z kotami niż z psami - z tymi wiążą się bardziej ugryzienia.

Ogólnie tekst mnie zaciekawił, na pewno można go trochę podreperować.
julanda dnia 12.12.2013 06:22
Ewo, nie pomyliłaś kategorii? To raczej kawałek testu prozatorskiego, początek wypracowania, próba wiersza? Tonacja całości, jakbyś zmusiła do zagrania utworu tylko jedną strunę, ten tekst nie ożył w słowach. Cóż, wszystkim brakuje slońca i kawy. Chociaż może to, co tu napisałaś jest takie kocie, leniwe i wolne? Z kotów kochałam jednego nad życie, dwa inne kochały mnie. Tak w ogóle, naprawdę... wolę psy.
Dziękuję za poranek przy czytaniu, pozdrawiam!:)



.
Ewa L dnia 12.12.2013 08:52
Dzięki Wam za Wasze spojrzenie, przyznam że też nie grało mi to drapanie, ale tym słowem najbardziej potrafiłam wyrazić to, o co mi chodziło. Zmieniłam :)

Dzięki za czytanie :)
marukja dnia 12.12.2013 21:00
Bardzo, bardzo podoba mi się Twój wiersz. Zestawiłaś dwa światy w bardzo trafny sposób, w pełni mogę się pod tym podpisać. Wdzięczne metafory, obrazowanie za pomocą zwierząt, niedomówienia i wieloznaczności sprawiają, że wiersz ma się ochotę przeczytać raz jeszcze. :) Przeniknęły we mnie zwłaszcza momenty:
Cytat:
po­lu­ją z głodu nie na proś­bę

Cytat:
łaszą się przy lamp­ce wina

Cytat:
świa­do­mie nie dep­czę
po ko­cich ścież­kach nie­za­leż­no­ści

Cytat:
czy­nią mnie Ewą zanim spo­tka­ła węża


Pazury ciekawie kontrastują z kłami, co daje efektowną puentę.
Pozdrawiam zadrapaną na wskroś dłonią.
;)
Usunięty dnia 12.12.2013 21:08 Ocena: Bardzo dobre
Ewa L - masz mój zachwyt:

bo pięknie opisałaś koty, tak należy z nimi postępować ;)

Cytat:
świa­do­mie nie dep­czę
po ko­cich ścież­kach nie­za­leż­no­ści


co do psów, nie do końca się zgadzam, ale wiem, nie o nich tak naprawdę mowa.

Poza tym całość kapitalna.

Pozdrawiam

B)
Ewa L dnia 12.12.2013 21:16
Dziękuję serdecznie :)
Do marukja
Twój komentarz uświadomił mi, że nie wszystkim wszystko musi się podobać. Tobie na przykład podobają się "kocie ścieżki niezależności", a kresowiakowi się nie podobają, gdyż uważa, że za dużo dopowiedziałam. Mnie się podobają, to oczywiste, skoro tak napisałam, no i chciałam dodatkowo podkreślić tę "niezależność", dlatego ją zostawiam ;)

Ważne, aby każdy znalazł coś dla siebie.

Do amsa - dzękuję

Pozdrawiam :)
Zingara dnia 12.02.2016 10:51
Podoba mi sie :) pozdrawiam


----------------------------
6.4 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego Użytkownika na temat utworu.
6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
przyp. red. f.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Miladora
17/06/2025 23:58
Nie myślałam o pochowaniu. Zastanawiałam się nad formą,… »
Miladora
17/06/2025 23:52
Bardzo przejmujące słowa, Jarku. Ale nie przechodź jeszcze… »
pociengiel
17/06/2025 23:48
poza, nie pochowano go »
Miladora
17/06/2025 23:40
Uff... nareszcie, panie F. :) To teraz jeszcze tylko… »
pociengiel
17/06/2025 21:38
żle wkleiłem miało być tak »
Miladora
17/06/2025 20:59
Wcale nie powielasz, bo niczego nie zmieniłeś, panie F. :)»
pociengiel
17/06/2025 20:15
Pozmywałem z płynem Miladora, łapię się na tym, że z… »
Miladora
17/06/2025 18:59
Miałeś przecież tylko trochę dopracować, panie F., a nie… »
pociengiel
17/06/2025 17:41
Jakiś czas, przez kilka lat wracałem do domu Oplem Astrą. To… »
Kadmon
17/06/2025 17:05
W tym aktualnym wcieleniu jestem jedenastką liczbą… »
pociengiel
17/06/2025 15:29
dzięki, wdzięki poprawione »
Miladora
17/06/2025 14:50
A co byś powiedział na taki układ, panie F.? - Zwierzała… »
Miladora
17/06/2025 14:16
Kropka, a nie przecinek. I to byłoby na tyle. Teraz… »
Miladora
17/06/2025 14:11
Nie szkodzi - prywaty bywają nieraz bardzo interesujące.… »
Miladora
17/06/2025 14:03
Zaskoczyłaś mnie Lilu, tym wierszem. :) Fajna odpowiedź.… »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
  • Miladora
  • 26/05/2025 12:59
  • Panie F. - Conan Ci uciekł. :)
Ostatnio widziani
Gości online:85
Najnowszy:Szwarczyk