brak tytułu - Innna
Proza » Długie Opowiadania » brak tytułu
A A A
Od autora: Początek czegoś dłuższego. Postanowiłam dodać zarys, a z czasem będę go uzupełniać.

Wstęp

Wiesz, jakie jest najgorsze uczucie?  Kiedy czujesz, że wszystkich po kolei zawodzisz?Rodziców, babcię, partnera, otoczenie. Te spojrzenia, gdy patrzą na Ciebie z pogardą, bo miałaś być wybitną dziennikarką, a kończysz na kasie w markecie.
Miałaś zabłysnąć swoim talentem, a gdzie dom, pieniądze, rodzina? Wszystko wymyka się spod kontroli. Kolejne dni mijają monotonnie, nic się nie zmienia.
Coraz bardziej czujesz, że nic dla nikogo nie znaczysz. Gdzie popełniłaś błąd? Znasz to uczucie?
Ja znam doskonale. Zawsze marzyłam o wielkiej sławie i szczęściu, a przynajmniej tak mi się wydawało. Z czasem okazało się, że to wszystko to nie moje marzenia.
Zaczęło się zwyczajnie jak każde życie, od poczęcia. I to był największy błąd – spłodzić życiową kalekę.

Rozdział I

Para studentów z dobrych rodzin. Znają się od przedszkola, dobry start w życiu, perspektywy na przyszłość. Ona na studiach prawniczych, On studiował historię.  Po pięciu latach narzeczeństwa wzieli ślub, zawsze poukładani, w ich życiu nigdy niczego nie brakowało. Aż tu nagle dwa lata po ślubie pojawiam się JA. Ona dopiero co zaczyna karierę prawniczą, On wykłada na Uniwersytecie, szybko awansował. A JA mam całodobową opiekę niani. Tak żyję sobie karmiona butelką, przewijana, i usypiana przez obcą kobietę.  Moją matkę poznałam w wieku pięciu lat, kiedy to zauważono, że odstaję od rodzinnego kanonu. Mała kuleczka w okularach i piegami na policzkach, zajadająca pączki. Przecież to niemożliwe, jak Ona mogła mieć dziecko z nadwagą, co powiedzą koleżanki? No i zaczęło się. W wieku sześciu lat regularnie miałam zajęcia dodatkowe od baletu po basen, zahaczając o jazdę konną i grę na pianinie. Nienawidziłam tych zajęć. Wyobraźcie sobie małego pączusia wkładającego jedwabny trykot, a zaraz po tym jak próbuje robić piruet i gdy prawie się udaje, trykocik pęka. Pamiętam tę chwilę do dziś. Tego nie da się zapomnieć.  Jednak najbardziej z tego wszystkiego bolały słowa własnej matki „Jesteś grubasem!” Powtarzała to zawsze, zawsze, gdy chciałam zjeść cukierka, napić się coli, lub poprosić o dokładkę obiadu.  Często wtedy myślałam, dlaczego taka jestem, skoro ona jest piękną, szczupłą kobietą. Dlaczego urodziła „grube” dziecko? Ona też się nad tym zastanawiała, a on nie zwracał na mnie uwagi był za bardzo zajęty swoimi studentkami i ich zaliczeniami. Dopiero po latach zrozumiałam, co go łączyło z tą całą masą studentek przewijających się przez nasz dom.
Zmierzając dalej do czasów ostatniej klasy szkoły podstawowej nie objawił się mój talent. A może był zbyt bardzo przytłoczony ciągłymi dietami i wymogami. Musisz być taka i owaka. Najlepsza uczennica w szkole podstawowej to i tak było dla niej za mało. Wymagała więcej i więcej, by tylko móc być dumną i oczekiwać jak najwięcej.


cdn.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Innna · dnia 19.12.2013 18:53 · Czytań: 489 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
al-szamanka dnia 19.12.2013 20:51
Cytat:
Mia­łaś za­bły­snąć swoim ta­lent(em), a gdzie

Cytat:
Ko­lej­ne dni mi­ja­ją mo­no­ton­nie(,) nic się nie zmie­nia.

Cytat:
a przy­naj­mniej tak mi się wy­da­wa­ło(.) (Z)z cza­sem oka­za­ło się, że to wszyst­ko to nie moje ma­rze­nia.

Cytat:
Znają się do przed­szko­la,

do
Cytat:
Po 5 la­tach na­rze­czeń­stwa w(z)ieli

cyfry słownie
Cytat:
Ona do­pie­ro, co za­czy­na ka­rie­rę

bez przecinka
Cytat:
Tak żyje(ę) sobie kar­mio­na bu­tel­ką

Cytat:
Moja(ą) matkę po­zna­łam

Cytat:
Prze­cież to nie moż­li­we

niemoż­li­we
Cytat:
i gdy pra­wie się udaje(,) try­ko­cik pęka.

Cytat:
Pa­mię­tam chwi­lę do dziś.


Cytat:
Wy­ma­ga­ła wię­cej i wię­cej, by tylko móc być dum­nym i ocze­ki­wać jak naj­wię­cej.

dum­ną
Niepotrzebne wielkie litery: On, Ona...

Mało, aby coś konkretnie powiedzieć.
Na razie wiadomo, że dziewczynka jest grubaskiem.
Czy opowiadanie pójdzie w stronę brzydkiego kaczątka?:)
Poczekamy i zobaczymy aż się rozkręcisz:)
Druus dnia 20.12.2013 13:47
Wstęp głowy mi nie urwał.

Cytat:
Wiesz, jakie jest naj­gor­sze uczu­cie? Kiedy czu­jesz, gdy, że wszyst­kich po kolei za­wo­dzisz?

Myślę, że każdego to spotkało, dlatego bez paniki.
Za dużo marudzenia i narzekania.

Pierwszy rozdział wygląda o wiele lepiej. Czekam na więcej.
labedz dnia 20.12.2013 18:43
"Kiedy czujesz, gdy, że wszystkich..." - co to za konstrukcja? Nie kumam kompletnie.
"on nie zwracał na mnie uwagi był za bardzo zajęty swoimi studentkami i ich zaliczeniami. Dopiero po latach zrozumiałam, co go łączyło z tą całą masą studentek przewijających się przez nasz dom." - wywaliłbym wszystko, co pojawiło się po pierwszej kropce - niepotrzebne dopowiedzenie. I bez tego to pierwsze zdanie jest tak wieloznaczne, że aż jednoznaczne.

A całość generalnie zmierza do czego? Ma być to coś w rodzaju studium anoreksji, czy ten początek to po prostu "zmyłka"?
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty