ukrzyżowani - ajw
Poezja » Wiersze » ukrzyżowani
A A A

na tej białej sali Bóg się nie narodził
umiera na skrzyżowaniu metalowych łóżek

cicha noc


sny mruczą kolędy
pajęczyny kroplówek plączą drogi mędrcom
bezszelestne Maryje
rozdają kolorowe komunie

blask ciemnieje


oddychają głęboko
przeciwodleżynowe materace

 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ajw · dnia 19.12.2013 23:00 · Czytań: 2187 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 35
Komentarze
Bozena B dnia 19.12.2013 23:18
Mnie się pajęczyny kroplówek nie podobają, jakoś tak karkołomnie brzmią, koturnowato wręcz. Można spróbować jakoś inaczej pomyśleć. Zresztą w ogóle po co tak udziwniać? Akurat w tym przypadku o wiele lepiej brzmiałoby na przykład tak:

kroplówki mylą drogi mędrcom

Nie wiem czy celowy ten rym, czy przypadkiem wpadł, ale zbytnio się narzuca i psuje odbiór, msz.

Cytat:
bez­sze­lest­ne Ma­ry­je roz­da­ją ko­mu­nie
w ta­blet­kach

głę­bo­ko od­dy­cha­ją


Poza tymi dwoma miejscami, podoba się nawet. Lekko, w delikatny sposób zawoalowane prawdy, smutne prawdy przeplecione goryczą. Wnikają w naskórek.

Pozdrowienia
labedz dnia 19.12.2013 23:25 Ocena: Świetne!
Dla mnie

Cytat:
umie­ra na skrzy­żo­wa­niu me­ta­lo­wych łóżek


i

Cytat:
od­dy­cha­ją głe­bo­ko
prze­ciw­o­dle­ży­no­we ma­te­ra­ce


to bardzo dobrze skrojone kawałki, tętnią nastrojem i łatwo otwierają głowę na pola semantyczne.
Świetne.
ks-hp dnia 19.12.2013 23:59
Przykro czytać coś takiego, ale niestety - takie życie; strach przyznać, iż czeka to wielu z nas.
Rozumiem sam zamysł pajęczyn, mimo to trochę mi tu wadzą. Oprócz tego - świetnie dobrane frazy i obrazy. Wers pierwszy - że tak kolokwialnie pozwolę sobie to ująć - wymiata!
Pozdrawiam!
alleluja con dnia 20.12.2013 11:33
Witaj! I to jest to. Moim zdaniem w tej tematyce odnalazłaś się nawet lepiej niż w miłosnej, tak często eksploatowanej przez ciebie. "Cicha noc" nabiera tu nowego znaczenia, użyte rekwizyty są skromne, a robią wrażenie - w głowie rodzą się różne obrazy, dla niektórych może boleśnie znane, dla innych (na szczęście) tylko wyobrażone. Jestem w tej drugiej grupie - przy ostatnim wersie oddycham z ulgą, że to wszystko nie jest moim udziałem. Dobrze uświadomić sobie czasem prostą prawdę, o której zwykle nie pamiętamy - nieraz nasze cierpienie jest niczym w porównaniu.

Pozdrawiam!
marukja dnia 20.12.2013 11:52
Ajw, ależ dobry, mocny wiersz! Jestem pod wrażeniem symboliki, jaką tu przemycasz i odwracasz do góry nogami. Wiersz jak lupa, czy mikroskop przybliża do maksimum ukrzyżowanych. Koniec bardzo trafiony, aż słychać ten oddech.
Najbardziej dla mnie:
Cytat:
bez­sze­lest­ne Ma­ry­je
roz­da­ją ko­lo­ro­we ko­mu­nie


Pozdrawiam!
ajw dnia 20.12.2013 12:29
Bożeno, labedz, ks-hp, alleluja, marukjo - ten wiersz napisał się sam w zeszłoroczną wigilię, którą spedziłam przy łózku mojej mamy. Było to niesamowicie smutne doświadczenie. Ciche, bolesne, wywierające piętno gdzieś w psychice .. Każdy wers jest tu prawdziwy i w tym wypadku nie bedę nic zmieniać. Pomyślcie o takiej sali, gdzie zgromadzono wszystkich chorych z oddziału, bo inni powychodzili na święta choćby na przepustki. Ciało przy ciele, kazde z własna kroplówką i ten odgłos "oddychających" urzadzeń ..
Dziś mam mamę w domu, ale wciąż zawieszoną pomiędzy światami ..

Dziękuję za to, że jesteście :)

Ps. Bożeno - pomyślałam, że może lepiej bedzie brzmiało : "przewody kroplówek plączą drogi mędrcom" Tak lepiej? :)
mike17 dnia 20.12.2013 12:32 Ocena: Świetne!
Przejmujący, pełen cierpienia wiersz, Iwonko, w którym bohaterem jest właśnie szpitalny ból dnia codziennego, gdzie nie dla wszystkich "Bóg się narodzi", gdzie czas staje w miejscu, dochodzi do jego "spuchnięcia" i jest bezczas, znaczony kolejnymi kroplówkami, porcjami leków, wizytami lekarzy...
Ten świat świetnie tu ukazałaś: bez udziwniania ani bez pójścia w kierunku wzruszania dajesz nagą prawdę, sugestywnie i bardzo obrazowo, do tego stopnia, że to wszystko się widzi i czuje.
Wiersz spójny i poprzez to tak działający, nie ma jednego zbędnego słowo, wszystko ma coś czytającemu przekazać i sprawić, by poczuł ten inny świat...

I ja coś o tym wiem...
ajw dnia 20.12.2013 12:38
mike - szpital to najgorsze miejsce na święta. Mam nadzieję, że taka sytuacja juz sie nigdy nie powtórzy. Dzieki za wizytę :)
kolbertyna dnia 20.12.2013 13:06 Ocena: Świetne!
Bardzo poruszający utwór.
Suchy, bez patosu, a jednak wali po głowie.
Niesłodzona prawda - w woalu słów i gry znaczeń.
Mam jeden drobiazg brzmieniowy, który mi lekko przeszkadza.
Nagromadzenie "-e". I przez to trochę spłaszcza się mistycyzm tego tekstu, który i tak jest przeogromny.

Cytat:
bez­sze­lest­ne Ma­ry­je
roz­da­ją ko­lo­ro­we ko­mu­nie
kamyczek dnia 20.12.2013 13:39
Piękny, wzruszający wiersz.
Trudno pisać o rzeczach ostatecznych, jeszcze trudniej, gdy treść dotyka nas osobiście, ale Tobie się udało napisać to delikatnie i w wyjątkowy sposób.
Nie oceniam, zostawiam tylko ślad, że byłam.
Serdecznośći, ajw.
ajw dnia 20.12.2013 14:06
kolbertyno - rzeczywiscie trochę się zgromadziło tych 'e'. Zamienię wiec Maryje na jedną Maryję :)

kamyczku- dzieki za ten ślad :)
marukja dnia 20.12.2013 16:48
ajw napisała:
Zamienię wiec Maryje na jedną Maryję

Od jednego więcej 'e' nic się nie zawali ;) Pozwoliłam sobie to napisać w obronie pierwotnej wersji, bo mnie właśnie ten fragment urzekł szczególnie za sprawą maryjnej liczby mnogiej :)
Ale oczywiście zrobisz, jak uważasz najlepiej, ajw.
Pozdrawiam raz jeszcze!
labedz dnia 20.12.2013 17:14 Ocena: Świetne!
A tak nawiasem, miałem o tym wcześniej, ale jakoś mi umknęło:
ja wiem, że arachnofobie itd, ale mi, cholera, pasowały te "pajęczyny" tam, gdzie były. Serio.
Jeśli zamieniłbym je na cokolwiek, to na "meandry". Biorąc pod uwagę dwuznaczność tego słowa: 1) utylitarny cel kroplówki - dostarczanie cieczy, oraz 2) skomplikowanie i poplątanie pewnych okoliczności.
Bozena B dnia 20.12.2013 18:07
Mhm, przewody kroplówek zdecydowanie lepiej, a i widzę, znikł rym, więc w ogóle fajnie się w tym tekście zrobiło. Jest idealnie, jak dla mnie :)

Pozdrowienia
Esy Floresy dnia 20.12.2013 19:48
Nie da się przejść obok tego wiersza. Porusza. W swojej prostocie skrywa moc przekazu. Po lekturze czuję się, jakbym dostała po łbie. Tego właśnie oczekuję od poezji, by szarpała emocjami, by zmuszała do refleksji, by mówiła o rzeczach ważnych.
Z drobiazgów, w przedostatnim wersie uciekł ogonek -e w słowie głęboko. I, jestem za powrotem -e w wersach z Maryjami, teraz to miejsce nieco straciło na wydźwięku w moim poczuciu. Znika mi obraz pielęgniarek i w sumie straciła się też pewna płynność. Dla mnie to współbrzmienie końcówek dawało taką miarowość, jednostajność, atmosferę sali na oiomie. Niemniej, to świetny wiersz, pozostanie w mojej głowie na pewno!

Pozdrawiam.
al-szamanka dnia 20.12.2013 20:58 Ocena: Świetne!
Co czytelnik, to różne widzimisię, gdyż dla mnie pajęczyny kroplówek bardziej odzwierciedlają tę rzeczywistość. Owszem, są przewodami, ale jeżeli ktokolwiek widział taką sytuację, to jednak skojarzenie z pajęczyną nasunie się samo - tym bardziej, że często jest to pułapka bez wyjścia, zawikłanie, ostateczność.
Wiersz, od pierwszego po ostatni wyraz, idealny.
Klimat zachodzi pod skórę, zostaje tam i boli.
I wszystko to osiągnęłaś przy pomocy zwykłych jak kromka chleba słów. Prawdziwych.
W tym jest wielkość.

Pozdrawiam serdecznie :)
ajw dnia 20.12.2013 21:28
Tak mi namieszaliście we łbie, że wróciłam do pajęczyn i Maryj, czyli wersji pierwotnej :)
mede_a dnia 20.12.2013 21:32 Ocena: Świetne!
I dobrze zrobiłaś. Jestem za. A wiersz niezwykły. Po tylu znakomitych przedmówcach nie mam już nic do dodania.
Esy Floresy dnia 20.12.2013 21:33
Ano, czasem pośpiech nie jest wskazany. A ja jeszcze chciałam powiedzieć, bo zapomniałam, ale tytuł jest genialny, bo zaglądając w wiersz bałam się tematyki, jaką mi nasunął a po lekturze czułam się zaskoczona a w dodatku, właśnie uznałam, że to doskonałe określenie, nadałaś mi nowego znaczenia temu słowu. Teraz jest już dla mnie tak oczywiste, że aż dziwi, jak mogłam wcześniej tak tego nie postrzegać. Wróciłam podgryziona, o!
ajw dnia 20.12.2013 21:37
Jak to mawiał mój dziadek 'pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł' ;)
Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowo :)
Kameadore dnia 21.12.2013 14:06 Ocena: Świetne!
Jestem wstrząśnięta lekturą.
Bardzo obrazowo w Twoim wierszu AJW, boleśnie prawie i takie niewyobrażalne pokłady zamyślenia!
Dziękuję.

Kamea
akacjowa agnes dnia 21.12.2013 14:20 Ocena: Świetne!
Nie wiem, który raz tu zaglądam. Wreszcie muszę coś po sobie zostawić:

Poruszający wiersz, konkretny, poważny i kręcący dziurę w trzewiach. Podziwiam, gdy ktoś umie o takich trudnych rzeczach tak rozsądnie i przejmująco pisać.
Oby takich świąt było jak najmniej.

Pozdrawiam pełna nadziei
ajw dnia 21.12.2013 14:49
Kameadore - takie życie. Czasm nas rozpieszcza, a czasem daje solidnego kopa ;)

akacjowa - takie świeta wpisane są w scenariusz naszego życia. Na kogo padnie na tego bęc. Trzeba po prostu brać to na klatę :)
mike17 dnia 21.12.2013 20:07 Ocena: Świetne!
Wracam i ja, bo poruszyłaś mnie do samego cna.
Wiersz przypomniał mi coś, co miało miejsce w... kiedyś tam.
Odszedł Ojciec, przypięty do kroplówek, z białaczką, w szpitalu, który ma w Warszawie opinię najgorszej mordowni.
Wróciły wspomnienia.
Z tego szpitala tylko ja wróciłem żywy.
Mocny ten twój wiersz, i rzadko czytam coś raz jeszcze po skomentowaniu, ale tu jakoś samo mnie przyniosło.
ajw dnia 21.12.2013 22:28
mike - nie spodziewałam sie, ze wiersz przywoła tyle wspomnień i komentarzy. Święta Bożego Narodzenia to najbardziej rodzinne święta. Pewnie dlatego tak bardzo brak Ci taty. Przytulam :)
Usunięty dnia 15.04.2014 10:19
To jest najlepszy Twój wiersz, jaki czytałam. Trudny i bolesny, ale w takich obszarach wyraźnie udaje Ci się uzyskać większy dystans. W erotykach i relacjach damsko-męskich wyczerpałaś już, moim zdaniem, wszystko. I to dawno.
Tutaj widać, jak pięknie potrafisz opowiadać inne światy, nawet te broczące krwią. Chociaż jeszcze ostrożnie i bez przekonania.
Jest świeżo i ciekawie. I, paradoksalnie, mocniej czuć czegoś czegoś początek niż koniec.

Wiem, że Tobie nie wadzą przypadkowe rymy, ale mnie skręcają:

Cytat:
mru­czą ko­lę­dy
pa­ję­czy­ny kro­pló­wek plą­czą drogi mę­dr­com
bez­sze­lest­ne Ma­ry­je
roz­da­ ko­lo­ro­we ko­mu­nie
blask ciem­nie­je
od­dy­cha­
ajw dnia 15.04.2014 12:02
Ja też uważam, ze to jeden z moich lepszych. Poza tym mam do niego stosunek emocjonalny, dlatego tym bardziej dziękuję Esy za wyróżnienie.

Co do rymów - nie dam się zwariować. Mnie kompletnie nie przeszkadzają, nie mam na tym punkcie zafiksowań. Tematykę wierszy też będę wybierać sama, a czytelnik ma zawsze dwie możliwości : przeczytać, albo ominąć. Zatem rozczaruję Cię morfino i co jakiś czas wrzucę jakiś mniej lub bardziej gorący kawałek - nawet kosztem tego, ze do końca moich dni nie wyjdę z wprawek. W sumie bawi mnie to jak mało co :)
Zola111 dnia 17.04.2014 22:02 Ocena: Świetne!
Ajw,

najpierw pogratuluję miejsca w "Polecanych".

Świetny wiersz, a że przez przypadek jego tematyka i nastrój mocno z mojej rzeczywistości - tekst jest mi bliski.

Poza wszystkim - tekst po prostu naprawdę dobry. Metaforyka, struktura, brzmienia - świetne!

Pozdrawiam,

z.
ajw dnia 17.04.2014 22:17
Dziękuję bardzo, Zolu :)
Dobra Cobra dnia 21.04.2014 11:05 Ocena: Świetne!
Piękny wiersz. Gratulacje z okazji Polecania tegoż w dziale bosskiej poezyji!

DoCo z pozdrowieniem!
ajw dnia 21.04.2014 17:09
Dzięki. Miło DoCobrowski, że zaglądasz do wierszy :)
Wasinka dnia 11.05.2014 12:05
Wiersz działa. Poruszył i miałam aż liryczną (żeby nie powiedzieć gęsią, bo jakoś nie pasuje) skórkę, gdy czytałam. Tym bardziej że treść zestawiłaś ze świątecznym czasem - dodaje mocy całości. Potęguje emocje u czytelnika. Słowa krzyżują się ze sobą wraz z ich znaczeniami i splatają nierozerwalnie z obrazem, który się rozprzestrzenia w środku.
Zręcznie związany, skondensowany.

Pozdrawiam niedzielnym słońcem.
ajw dnia 11.05.2014 12:48
Jeśli ktoś siedział przy kimś w szpitalu w czas świat, gdzie wszyscy wypuszczeni na przepustki, a pozostają tylko ci, którzy nie daliby rady bez tych wszystkich rurek, tlenów i innych ustrojstw - wie jakie to uczucie. Dziękuję, Wasinko, ze zajrzałaś i pozostawiłaś ślad. Jest mi bardzo miło :)
Wasinka dnia 11.05.2014 12:56
ajw napisała:
Jeśli ktoś siedział przy kimś w szpitalu w czas świat, gdzie wszyscy wypuszczeni na przepustki, a pozostają tylko ci, którzy nie daliby rady bez tych wszystkich rurek, tlenów i innych ustrojstw - wie jakie to uczucie.

Tak, znam je. Ale jeśli ktoś nie zna, to poczuje dzięki takim wierszom.
ajw dnia 11.05.2014 13:10
Tym bardziej dziękuję :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty