Dotrzymam - aGRAFka
A A A
Od autora: część pierwsza

-1-

Wielu ludzi próbowało mnie pytać jaki jest naprawdę. Zagadka ta zatrzymywała się na ich ustach, zanim jeszcze słowa dobiegły do znaku zapytania. Wiedzieli, że wiem o nim dużo. Bardzo szybko wybrał mnie na swoją powiernicę. Czasami śmiałam się, że jestem jak spowiednik, gdy nie pozwalał komentować mi czynów, o których mi opowiadał. Wrzucał we mnie parszywe myśli i złe uczynki jak w studnię, z której żaden żuraw nie może wyciągnąć wiadra.

Każdy, kto spotkał Janisa chciałby coś o nim wiedzieć. Ma on w sobie jakąś tajemnicę. O jej istnieniu szepcze wiatr w jego długich włosach falujących wraz z morzem, które rozbija często mknąc na nartach wodnych. Świetliste ciało poorane bliznami zatuszowanymi gdzieniegdzie nieudolnymi tatuażami krzyczy, że jego właściciel wiele przeżył. Mało znalazło się śmiałków zdolnych pokonać lodowaty wzrok Janisa i zadać mu pytanie o przeszłość. Tylko oni mieli szansę uchylić drzwi do niektórych historii z jego życia. Do wyjawienia jego sekretów nie skłoniłyby mnie żadne tortury. W pewnym momencie chronienie ich stało się najważniejszym celem mojego życia.

Dziś złapali Janisa, a ja dostałam list pisany jego ręką, w którym prosi mnie, bym opowiedziała władzom wszystko, co tylko pamiętam. Postanowiłam uwolnić go i uciec, tak jak było to ostatnim razem, gdy wpadł w kłopoty. Poszłam na targ kupić prowiant, który wystarczy na długą drogę do kolejnego Edenu. Tam nieznajomy zapytał mnie, gdzie mieszka gruba Jola. Powiedziałam, że nie wiem i poczułam na plecach palec Nataszy zdradzający moją tożsamość innemu obcemu w czarnym kapeluszu i kraciastych bokserkach.

- Gruba Jola, to pani? - moje uszy wyłuskały z bazarowego szmeru słowa zakończone zdziwionym pytajnikiem brzmiące pięknym, uwodzącym basem.

Przełknęłam ślinę i wstrzyknęłam w udo ratunek. Igła przeniknęła mięsień i wydawało się, że ciecz przelana ze zbiornika strzykawki w moje ciało naprawdę szybko zaczyna spełniać swoje przeznaczenie. Padłam na ziemię, zanim zdążyłam skłamać.

-2-

Aptekarz ze mnie zakpił.

Domyśliłam się tego, gdy w oczy świadomie zamknięte na zawsze, zaświecono ostrym światłem. Powiekę rozchyliły dwa niezgrabne paluchy. Tak podejrzewam, choć nie czułam ich dotyku. Zobaczyłam tylko wielką, paskudną dłoń trzymającą latarkę, gdy dostrzeżono prawidłowy odruch źrenicy i zgaszono palący blask bardzo silnej żarówki.

 

- Jolanto D. - wyśpiewał piszczący falset, którego właściciel mówiąc trzymał usta w zdecydowanie zbyt bliskiej okolicy mojego prawego ucha - tymczasowy paraliż sprawia, że nie mamy możliwości dokonania standardowego przesłuchania. W związku z tym zostanie pani podłączony czytnik pamięci, na którym zapiszemy całą wiedzę, na temat interesującej nas sprawy. Janis U. zyska wolność tylko w przypadku pełnej współpracy. Niestety jego pamięć o pewnych sprawach została omyłkowo usunięta i nie mamy możliwości zdobycia informacji potrzebnych po to, by chronić panią, jego i innych. Proszę współpracować i przez najbliższe dwie godziny myśleć intensywnie o tym, co chcielibyśmy wiedzieć o Janisie U.

 

Postanowiłam za wszelką cenę zepchnąć ich na manowce i jednocześnie uwolnić tego, który mimo wielu zbrodni jest moim przyjacielem od chwili, w której się pojawił. Zaczęłam myśleć o "Reksiu", "Bolku i Lolku", "Pszczółce Mai"... Podobno animowane myśli cechują wariatów. Niestety jeden z paskudnych drabów stojących gdzieś dalej widocznie znał się dobrze na takich jak ja.

- Janis... pamiętasz to imię? Janis, Janis, Janis...

Starałam się nie słuchać, ale jego twarz wdarła się w moją świadomość. Wiedzą już, że łapiąc mnie schwytali właściwą osobę. Pszczółka Maja zaczęła latać wokół jego głowy.

- Pamiętasz, co potrzeba Janisowi? Chcesz, żeby był torturowany? Pomyśl, które informacje mogą go uratować. Janis, Janis, Janis...

 

Mózg parował Bolkiem i Lolkiem, a ja myślałam tylko o tym jak wyłączyć słuch. Zdarzył się cud. Zasnęłam i nic mi się nie śniło.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
aGRAFka · dnia 20.12.2013 08:14 · Czytań: 480 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 4
Komentarze
al-szamanka dnia 20.12.2013 21:36
Na razie zbyt mało, ale i to mnie zaciekawiło.
Sci-fi, ale z wieloma odnośnikami do naszej rzeczywistości.
Wygada mi to na jakiś świąt równoległy.
A może się mylę?
Poczekam na cdn.

Pozdrawiam :)
aGRAFka dnia 21.12.2013 15:39
al-szamanka Dziękuję za przeczytanie. Niebawem część dalsza :) Trochę to będzie świat równoległy, ale nie chcę uprzedzać faktów ;)

pozdrawiam przedświątecznie :)
Vasamir dnia 21.12.2013 19:32
Interesujące opowiadanie, ciekawy styl. Trochę za krótkie, żeby ocenić, ale jeżeli będzie kolejna część, to nie omieszkam zajrzeć. :)
Pozdrawiam
aGRAFka dnia 25.12.2013 23:21
Vasamir cieszę się, że tekst zainteresował :) Mam nadzieję, że to jak się rozwinie, również będzie ciekawe.

Pozdrawiam świątecznie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zbigniew Szczypek
09/06/2023 22:37
Witaj Franco po raz pierwszy Masz natłok -byłem, będąc,… »
mike17
09/06/2023 22:06
]Jarku, czasem trzeba wsiąść do pociągu do Santa Anita, by… »
stanlee
09/06/2023 21:59
Pewnie masz rację. »
Zbigniew Szczypek
09/06/2023 21:22
Asiu I mnie bardzo podoba się Twój przekaz. Te piękne,… »
Yaro
09/06/2023 20:55
Ale musiałaś przejechać się tym pociągiem do Santa Anita,… »
mike17
09/06/2023 16:18
Kto nie kocha lata? Daje nam tyle słońca i radości, można… »
JoShakti
09/06/2023 14:22
Dziękuję i również pozdrawiam z uśmiechem ☀️ »
FrancodeBies
09/06/2023 13:05
Gdy zbyt mocno trzymamy daną rzecz, zaczyna nas ranić.… »
FrancodeBies
09/06/2023 13:00
Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie »
FrancodeBies
09/06/2023 12:55
Prosty, jednak głęboki. Sama forma może być już sztuką.… »
FrancodeBies
09/06/2023 12:53
Jak dla mnie zbyt dużo ciuchów, bardziej nagi byłby lepszy.… »
FrancodeBies
09/06/2023 12:50
Ekspresja w porządku. Jak dla mnie, jednak nie jest to górna… »
mike17
07/06/2023 11:33
Dziękuję, Violu, za czytanie i najwyższą ocenę :) Mam… »
AnDob
07/06/2023 09:24
Czytałam wiersz wielokrotnie i czuję jakby był niedokończony »
valeria
07/06/2023 00:04
Życzę noszenia ukochanej po rękach, żeby miała co… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 05/06/2023 10:54
  • Cześć, czy znacie jakiś dobry słownik języka polskiego, ale taki, w którym podana jest tak zwana "łączliwość wyrazów"? Ostatnio przyłapuję się na tym, że popełniam coraz więcej błędów.
  • Jacek Londyn
  • 04/06/2023 22:18
  • Jakie wrażenia z marszu 4 czerwca?
  • Jacek Londyn
  • 04/06/2023 22:17
  • Dziękuję, że czytacie polecony przez Redakcję tekst.
  • Zola111
  • 29/05/2023 00:10
  • Końcowe odliczanie wierszy do Zaśrodkowania#37
  • Berele
  • 27/05/2023 15:31
  • O polskim języku: "Jego brzmienie wywołuje we mnie dziwne obrazy, w których tle zawsze jest murawa z pięknej kolczastej trawy i buszujące w niej szerszenie i węże."
  • mike17
  • 21/05/2023 16:19
  • Po info, gdzie można nabyć tę pozycję należy zgłosić się do Autorki.
  • mike17
  • 21/05/2023 16:17
  • Pragnę poinformować Was, że nasza portalowa koleżanka Akacjowa Agnes wydała właśnie swoją najnowszą książkę - zbiór miniatur i wierszy "Uźródlona". Przeczytałem i gorąco polecam :)
  • Narcyz
  • 19/05/2023 08:53
  • Vaniliwi. Fajnie że wpadniesz. Idę do kuchni upiec jakieś ciasto do herbaty.
  • Narcyz
  • 19/05/2023 08:51
  • Czy ktos może mi powiedzieć jak utworzyć nowy wątek w poezji tej z najniższej półki bo jestem jeszcze niższy od Kaczorka i wyżej nie sięgnę
Ostatnio widziani
Gości online:27
Najnowszy:midorinika
Wspierają nas