Posługa (czyli oddział dla tonących) - Bartek091991
Proza » Obyczajowe » Posługa (czyli oddział dla tonących)
A A A

Posługa (czyli oddział dla tonących)

 

- Jeszcze raz to samo!

Od sześciu lat to ten tekst słyszę najczęściej. Żadnego „Uwaga, uwaga!”, „Proszę o spokój!” czy nawet marnego: „Idźcie w pokoju Chrystusa!”. Tłem mojego życia od dwa tysiące stu dziewięćdziesięciu dni są słowa: „Jeszcze raz to samo!”.

Właściwie sam tego chciałem. Rzucenie studiów w imię niezależności i pogoni za dojrzałością było moją suwerenną decyzją. Zamieniłem notatki na butelki, a ławkę na okopcony bar. Miejsce nielegalnych szeptów na egzaminach zajęły opowiadane pijackim  półgębkiem historie życiowe, tak mętne jak wzrok osób, które się z nich zwierzają. Wszystko stało się inne. I innym stałem się ja.

Gdy patrzę na to teraz, z perspektywy tych wszystkich lat, w gruncie rzeczy niewiele się zmieniło. Przecież każdy normalny student widzi w życiu więcej butelek niż notatek, różnego pochodzenia dymu wdycha prawie tyle co tlenu, a po paru głębszych i kilku fajkach zawsze pojawiają się pijacko - szczere opowieści o życiu. Schemat w zasadzie ten sam. Ale tylko schemat.

Wszystkie dni (a właściwie noce) za barem to szkoła życia, a ściśle mówiąc „studium zmagań”. Wszystkie sprawy, o których nie myśli student (bo nie musi), pojawiają się codziennie w życiu człowieka zwanego „BARMANEM”. Koło trzeciego roku pracy przestałem liczyć porzuconych małżonków/ki, spłukanych hazardzistów/ki oraz zagubionych i niespełnionych artystów/ki. Nie obchodzą mnie już terminy typu: „podział majątku”, czy „rozprawa pojednawcza”. Złote myśli z serii: „Trzeba było iść w intercyzę” albo: „Nigdy więcej!” wkładam między bajki. Stałem się obojętny. Bo alkohol zobojętnia.
Niestety, nie tych, którzy go piją, a tych, co na to patrzą.

Wszyscy „stali bywalcy” to dla mnie po prostu banda pijaków. Różnej płci, wykształcenia, inteligencji, stanu rodzinnego i sytuacji życiowej. Czerpiąc z ich życiorysów dałoby się napisać scenariusz będący mieszanką wszystkich gatunków, od horroru, przez groteskę, do komedii. Każdy z nich nosi w sobie historię, najczęściej smutną. Jeśli kiedyś rzucę tę robotę, to odczekam parę lat i napiszę książkę. Oczywiście nigdy jej nie wydam. Bo prawda słabo się sprzedaje.

Chociaż tak właściwie… Prawda podlana gorzałą miewała fanów wśród czytelników. Proza Pana Jurusia P., rockowe zwierzenia Krzysztofa J., wulgarne, mądro - gorzkie historyjki Karola B… Trochę tego było. Ale wynikało z autopsji, czyli z zapętlonej serii: chlanie-> kac-> pisanie. Na to, po dwa tysiące stu dziewięćdziesięciu dniach posługi, chyba nie mam ani siły, ani ochoty.

A zatem, po co napisałem to, co właśnie czytacie? Żeby to z siebie wyrzucić. Nawet mnie, tak obojętnemu, co jakiś czas jest ciężko. Dlatego nazywam to posługą. Gdyby tytuły przyznawano na zasadzie zwyczaju, byłbym już dyplomowanym psychologiem, psychiatrą, etykiem, poliglotą, teologiem i spiritus wie, kim jeszcze. Niekiedy chce mi się rzygać i to bez picia. Takiej praktyki nie zapewnia żadna uczelnia. Ale tytułów z tego nie ma. Nie licząc oczywiście tych alkoholiczno - bełkotliwych: „paaanie kerownikuuuu”, „młody człowieeekkuu” czy: „szeeefffieee….uch!”.

Czas kończyć. Zaraz przyjdą pacjenci. Jako pierwsi zjawią się ci, którzy każdym bladym, mglisto-ciężkim świtem obiecują mi, że więcej się nie zobaczymy. Ale wracają. Wpadli i toną. Rzadko chcą przeżyć. Nawet brzytwy nie chwycą, bo im się wyślizgnie. Z zalanych wódą i rzygami rąk.

-Jeszcze raz to samo!

A to jedno, tak głupie i przedwieczne pytanie, zadałem tylko raz w życiu:

- Panie Heńku, dlaczego pan pije? Żeby zapomnieć?
- Nie, młody człowieku. U mnie książę nie bywa. Nawet ten najmniejszy…
- No to po co?
- Żeby codziennie mieć na co czekać.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Bartek091991 · dnia 11.01.2014 08:30 · Czytań: 466 · Średnia ocena: 4,5 · Komentarzy: 2
Komentarze
investigatorka dnia 11.01.2014 21:11 Ocena: Świetne!
Bartek, czekam na książkę! :)
Quentin dnia 14.01.2014 14:03 Ocena: Bardzo dobre
Całkiem dobra robota.

Spisywanie swoich przemyśleń, doświadczeń i spostrzeżeń nigdy nie jest łatwe. To znaczy samo spisywanie pewnie tak, ale odnośnie wykonania można już trafić na zagwozdkę. Przede wszystkim chodzi mi o to, że naprawdę nie jest łatwo opisać to w sposób jasny dla czytelnika. No bo cóż czytelnik, nie mający wiele wspólnego z danym problem może o owym wiedzieć. Choć akurat pewnie każdy od czasu do czasu rzecze epickie "jeszcze raz to samo".

Lubię takie wspomnienia i lubię taki klimat. Spojrzenie na pewną sprawę z innej perspektywy to zawsze pouczające doświadczenie.

Pozdrawiam
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty