Tarcza słoneczna stoi przede mną ukazując nieskończone piękno, lecz
otwór, który rozszerza się przed źrenicami jest nieduży, atoli
nauczę siebie dotąd niemych treści, które zawiodą ku poznaniu jasności;
wchłonę tarczę, wchłonę jasność; zapoznam się z treściami znaczącymi;
Tożsamość cienia indywiduum i zbiorowości utraci dawne szpony piekielne na rzecz
oszlifowanych i czystych paznokci. Staną się możliwym do okiełzania skryptem,
znakiem, który zawiedzie ku lepszemu.
Nie usmażę raz jeszcze twarzy mając przed sobą słońce, ale i nie spadnę w oceanu czeluść, jeśli
zawładnę światłem i ciemnością śpiącymi na jednym i drugim ramieniu osobniczym.
Całość. Jedność w wielości. Ciągłość.
Instrument żywo nastrojony, skory do wydawania różnorodnych dźwięków.
Kakofonii podałam dłoń na pożegnanie skradając czuły pocałunek na jej licu.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt