(post)formacja. fobia neurytowa - Borek707
Poezja » Wiersze » (post)formacja. fobia neurytowa
A A A
Od autora: ostatni z cyklu fobicznego

Od nagłej i niespodziewanej deformacji kubistycznej zachowaj;
nerwy rozchodzą się we wszystkich kierunkach. puśćcie;
moje ręce w martwej naturze, rozłożone na stole

z mandoliną; rysują mnie od strony do struny. Klauni wystają ze szczelin
między skórą, a już stygnie. Przestrzenie rozciągają twarze, są liną,
którą spętały kształty; Utkwiły szcześcianem w ustach i palcach.

Dały mi oblicze panny z Awinionu; siedziała tyłem,
widziałem piersi na plecach. Perspektywy zastąpiły wargi.
Były zbieżne jak ludzie i zwierzęta w Guernice.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Borek707 · dnia 24.01.2014 10:10 · Czytań: 3271 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 9
Komentarze
marukja dnia 24.01.2014 11:02
Ależ malarsko u Ciebie, Borku. Podoba mi się, a na szcześcian ciągle patrzę z podziwem. :)
W pierwszym wersie uderza w oczy inwersja, choć przypuszczam, że to Twój zamysł? Mi skojarzyło się z religijnym błaganiem. Pomysł z deformacją kubistyczną, którą zestawiasz z nerwami, bardzo udany. Mondolina wydaje się pochodzić trochę z innego świata i odstawać, ale gdy przeczytałam
Cytat:
ry­su­ją mnie od stro­ny do stru­ny
wszystko zaczęło się kleić.

Mam tylko małe zastrzeżenie co do malarskich cytatów: Panny z Awinionu i Guernica. Dałabym jakąś gwiazdkę/odnośnik lub kursywę. Wiem, że zmieniłeś panny na pannę, ale mimo wszystko zaznaczyłabym to na przykład w przypisie.

Muszę sięgnąć do poprzednich części, bo zdaje się, że czytałam tylko pierwszą, no i teraz ostatnią, a jest co czytać. :)
Do następnego,
pozdrowienia!
Usunięty dnia 24.01.2014 21:26
Faktycznie. Wygląda na to, że bawimy się w jednej piaskownicy. Ale coś mi tu od początku nie grało, więc zajrzałam do poprzednich części. I chyba lekko się pospieszyłeś z zamknięciem cyklu:
rysują/wystają/rozciągają
Nie zdarzały Ci się wcześniej takie wpadki. Może jeszcze podłub na spokojnie, bo w tym miejscu rytm się trochę zawiesza.

Klauni wystają ze szczelin
między skórą

Ten fragment brzmi dla mnie jakoś niefortunnie. Może to kwestia wyrazu "między", który nie leży. Ale być może to tylko mój problem.

Reszta działa. Zwłaszcza przy rysują mnie od strony do struny musiałam wziąć głęboki wdech. Obrazy ładnie się zniekształcają, można wyczuć palcem wszystkie te ostre krawędzie, czyli udało Ci się, jak mniemam, osiągnąć cel.
I tylko ten wyczuwalny między wersami pośpiech, który sprawia wrażenie niewystarczającego dopieszczenia szczegółów lekko rozwala ogólne wrażenie.
introwerka dnia 26.01.2014 15:11 Ocena: Świetne!
A mnie się podoba ten fragment, pozorną niezrozumiałością jakby wyjęty z filmu Davida Lyncha:

Cytat:
Klauni wystają ze szczelin
między skórą

przy tym wieloznaczny - między skórą (kogo a kogo) / między naciągniętą, ale jednak skórą, w której żyję / umieram.

Całość, jak zawsze u Ciebie, świetna - we wszystkich czterech wymiarach - także czasowym, skoro to jakby modlitwa człowieka, któremu całe życie staje przed oczami w obrazach.

Pozdrawiam serdecznie :)
Miladora dnia 26.01.2014 17:08
Myślę, że czasem doznaje się stanu, gdy zarówno odbiór rzeczywistości, jak i samego siebie, bywa zdeformowany.
Coś w rodzaju rozbitego diabelskiego lustra z baśni Andersena, choć deformacje niekoniecznie oznaczają zło – czasem są rezultatem wątpliwości czy kontrastu między doznaniami.
Jak zwykle potrafisz zaintrygować, Borku.

A na marginesie:
Cytat:
moje ręce w mar­twej na­tu­rze, roz­ło­żo­ne na stole
z man­do­li­ną; ry­su­ją mnie od stro­ny do stru­ny.

"Moje" zbędne - to wynika z kontekstu.

Zwracaj uwagę na rymujące się formy:
- wystają/rozciągają - jakiś synonim za "wystają"? Wychodzą?
- spętały/dały - utkwiły (...), dając mi oblicze panny z Awinionu?
- utkwiły/zastąpiły - coś w rodzaju "perspektywy w miejsce warg"?
Pokombinuj, bo trochę się nazbierało tych przypadkowych rymów.

Miłego :)
Bozena B dnia 16.09.2015 22:23
Witaj

Intrygowała mnie Guernica i zawędrowałam tym tropem do obrazu Picassa. Nawet jeśli miałby to być zły trop, mi jednak bardzo on odpowiada i pasują do niego wszystkie kadry z Twojego wiersza. Widzę ten wiersz, jako doskonałe dopełnienie obrazu, rozważania na jego temat, wnikanie i przenikanie przez te wszystkie zazębiające się w obrazie Picassa warstwy. Pięknie namalowany słowem obraz, jakbyś układał jedną warstwę na drugiej.

Pozostawiam na pamiątkę ze strony głównej:

Nasze fobie często uzewnętrzniają to, czego tak naprawdę w nas nie ma albo nie powinno być. Być może warto wyciszyć umysł, pozwolić wszystkim myślom wyjść, odejść, odpłynąć gdzieś. Byle dalej, byle na zawsze. Skąd one się biorą? Nie mam pojęcia. Jeśli wierzyć religiom wschodu, z poprzednich wcieleń. Wydaje się to równie (nie)prawdopodobne jak to, że istnieje piekło i niebo, jak istnienie światów, których nie widzieliśmy, a w które chce się wierzyć, że istnieją. A Ty, w co tak naprawdę wierzysz?

Pozdrowienia
skroplami dnia 20.09.2015 16:30 Ocena: Świetne!
Kubistyczne ja nie ja, ja obok mnie, ty obok tam, z czworokąta trójkąt, w kole odcinek, wszystko do gdzieś.
Ładna poetyczna matematyka :).
Hallam dnia 21.09.2015 00:37
Bardzo podoba mi się pomysł na wiersz, jest oryginalny, wykonanie już mniej, ale nie jest źle. Wydaje mi się, że trochę przegadany wiersz, być może celowo, ale osoba która zna się na malarstwie, może uznać, że trochę dużo tłumaczysz czytelnikowi. wystarczy od niespodziewanej, już bez nagłej. Ja to widzę mniej więcej tak. Ogólnie oceniam pozytywnie.
Pozdrawiam

Od niespodziewanej deformacji kubistycznej zachowaj;
nerwy rozchodzą się we wszystkich kierunkach. puśćcie;
moje ręce w martwej naturze, rozłożone na stole

z mandoliną; rysują mnie od strony do struny. Klauni wystają ze szczelin.
Przestrzenie rozciągają twarze, utkwiły w szcześcianach.

Zobaczyłem oblicze panny z Awinionu, choć siedziała tyłem,
widziałem jej piersi na plecach.
Zbieżne perspektywy jak ludzie i zwierzęta w Guernice.
Borek707 dnia 21.09.2015 12:54
Hallam
Przypomnij sobie boże ciało, procesję jaka pieśń się zaczyna od słów od nagłej i niespodziewanej...? Kojarzysz to zawodzenie, tę melodię? Nie chodzi o dopowiedzenie i przegadanie, a o skojarzenie. A z tym tłumaczeniem wezmę to pod uwagę, być może, to dosyć stary utwór.

skroplami

Dziękuję za wizytę, pozdrawiam ;)

Bozena B
Jestem niezmiernie wdzięczny, to dla mnie duże wyróżnienie i zaszczyt. Dziękuję za wszystko :)
Zola111 dnia 26.09.2015 20:01 Ocena: Świetne!
Borku,

gratuluję. Naprawdę świetny tekst. Przegapiłam. Dobrze, że się tu zjawił. Pozdrawiam,

z.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty