Na początek dałabym "eks-kochanka", Zajączku.

Chociaż można to pisać także łącznie.
Trochę sobie pogadam:
Cytat:
poniósł me kroki
Musi być "me", a nie "moje"? Zwłaszcza że zaraz potem masz "mnie".
Cytat:
(a i przy okazji mnie całą)
- a przy okazji i mnie samą -
Cytat:
i klaustrofobicznym uczuciem (a w różnego rodzajach czuć jestem całkiem niezła).
Dałabym
czuć.
Cytat:
co i rusz coś mnie mija,
Cytat:
Zerkam z ukosa na rozświetloną nawigację, a ona nagle błysnęła, przygasła i zaczęła opowiadać nową bajkę.
Zostałabym przy czasie teraźniejszym - błyska, przygasa i zaczyna opowiadać...
Cytat:
Bo nawet w sytuacjach, gdzie słowa mocne,
- w których -
Cytat:
nie kwitowała tego ani jednym (zdaniem).
Cytat:
mądrość na czole wyżynała poziome zmarszczki,
- wyrzynała -
Te dwa słowa "wyżynać/wyrzynać" to dramat - bez przerwy muszę je sprawdzać, bo nigdy nie pamiętam. Wyrzyna się coś w czymś albo z czegoś, wyżyna natomiast od "żnąc".
Cytat:
albo liniowanego(,) albo w kratkę.
Ale dałabym - lub też w kratkę.
Cytat:
Cholera, ile drzew przerobiono na papier!, żeby marny grafoman mógł na nim wypatroszyć swe flaki (w domyśle serce) i to, że nie potrafi pisać!
Zbędny wykrzyknik - końcowy spełnia tę rolę.
- swe - zbędne
Cytat:
czy zaraz runiesz z trzynastego stopnia(,) czy (też) porwie cię w ramiona euforyczna przyszłość i z feerią świateł zabierze do krainy wiecznej szczęśliwości.
Cytat:
sam wiesz(,) dlaczego.
Cytat:
Słowo/obraz terytoria
Dałabym kursywą, bo to nazwa wydawnictwa.
Cytat:
wykreowanej przez mój umysł łamane przez czucie idei,
- mój - zbędne.
Cytat:
boję się, że się już więcej nie obudzisz.
Oddaliłabym drugie "się" - że już więcej się nie obudzisz.
Cytat:
koronkowe spiże, obcisłe gorsety czekam byś rozebrał mnie słowami,
- koronkowe spiże, obcisłe gorsety - czekam, byś rozebrał mnie słowami...
Cytat:
słowami, roznamiętnił naturą, zielonymi ścieżkami, szumem wody,
Rym. Dałabym - słowami (...) zielonością ścieżek, szumem wody...
Bardzo lubię taką prozę. Żywą, barwną, z płynnymi przejściami do różnych opowieści.

Co też się człowiekowi czasami nie przypomina, prawda?

Przeczytałam z przyjemnością, chociaż kierowana wrednym nawykiem doczepiłam się, ile tylko można. Ale to w gruncie rzeczy jedynie kosmetyka.
Kisski, Zajączku
