*** [otwieram dni pełne wróbli] - kresowiak
Poezja » Wiersze » *** [otwieram dni pełne wróbli]
A A A

 

otwieram dni pełne wróbli
w niebieskich kałużach drgających jak gryf
w gąsiorach grzeje się słodem wino
krew gorejąca boskim zaczynem
przelanym w ciało co śni
 
w dźwiękach mandolin pęcznieje niebo
nabrzmiałe łukiem białych fal
rosną wysoko pod górę jak maszty
spienione mokrą zielenią drzewa
w olbrzymi dach
 
nie przestrasz się ich w locie
niebieskich wróbli tonących jak cień
na bruzdach słońca w białych przestworzach
podziurawionych przez niebo snem
ocalałym od jasności

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kresowiak · dnia 10.02.2014 20:00 · Czytań: 698 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 9
Komentarze
julanda dnia 11.02.2014 07:05
Tytuł cudny, treść(...) Czytałeś to na głos? Kres, za ciężko, aż boli, z takim dyszkantem, że zatyka. I jak mam powiedzieć, aby nie sprawić przykrości, że to, bardzo dobra wprawka, a wróble są cudne!
Pozdrawiam.
kresowiak dnia 11.02.2014 08:42
Wszystko co piszemy jest w pewnym sensie wprawką :) więc przykrości żadnej nie ma bo zwykle zdaje sobie sprawę z niedoskonałości tekstu tylko nie zawsze wiem gdzie się ukryły :)

Pozdrawiam!
introwerka dnia 11.02.2014 10:52
Mz, gdyby tylko "pochować" nieregularne rymy, np. tak:

w nie­bie­skich ka­łu­żach drga­ją­cych jak gryf - w niebieskich drgających jak gryf kałużach?

nie­bie­skich wró­bli to­ną­cych jak cień - niebieskich tonących jak cień wróbli?

to byłby bardzo ciekawy, oniryczny tekst, mnie osobiście kojarzący się z dwudziestoleciem międzywojennym, bo w jakiś sposób łączący cechy skamandryckie z tymi ówczesnej awangardy. Pozdrawiam! :)
Wiolin dnia 11.02.2014 11:04
Witaj Kresowiak.

Mnie dźgnąłeś tym wierszem. Jest w nim jakaś tajemnica, owe rozgarnianie nieba ma swoją wymowę. Pozdrawiam.
marukja dnia 11.02.2014 16:43
Podoba mi się rytm, wiersz fajnie wybrzmiewa, pewnie też dzięki rymom - delikatnie zaakcentowanym. I tylko nad puentą się potknęłam. Jak na moje ucho, na końcu rytm został zaburzony przez
Cytat:
oca­la­łym od ja­sno­ści
- a może umyślnie?
W każym razie czytam bez ostatniego wersu, moim zdaniem niepotrzebnym, za bardzo już domówionym:
Cytat:
na bruz­dach słoń­ca w bia­łych prze­stwo­rzach
po­dziu­ra­wio­nych przez niebo snem


Pobyłam miło,
pozdrawiam!
ajw dnia 11.02.2014 19:30
Chwilami miałam wrażenie, że to tautogram na literę 'g': gryf, gąsiorach, grzeje, gorejąca. Wszystko skumulowane w pierwszej strofie. Niektóre frazy są całkiem w porzadku, ale co do całości mam ambiwalentne odczucia. Najbardziej podoba mi się tytul. Jest rewelacyjny! :)
Zola111 dnia 13.02.2014 01:20
Już wczoraj krążyłam nad tym tekstem:

Ponieważ odczytuję tu konwencję oniryczną, jakoś nie wadzą mi powtórzone wróble i nieba. Przeciwnie.

Pozdrawiam,

z.
Usunięty dnia 16.03.2014 08:29
No nie da się przez to łagodnie przepłynąć. Tytuł, jak już zauważono, rewelacyjny. Sama forma, z powtórzeniami i tymi zewnętrznymi (nie)przypadkowymi rymami, ciekawa. Treść również. Ale ile człowiek musi się namęczyć, żeby ją odkopać:

otwieram dni pełne wróbli
w niebieskich kałużach drgających jak gryf
w gąsiorach grzeje się słodem wino
krew gorejąca boskim zaczynem
przelanym w ciało co śni

w dźwiękach mandolin pęcznieje niebo
nabrzmiałe łukiem białych fal
ros wysoko pod górę jak maszty
spienione mok zielenią drzewa
w olbrzymi dach

nie przestrasz się ich w locie
niebieskich wróbli tonących jak cień
na bruzdach słońca w białych przestworzach
podziurawionych przez niebo snem
ocalałym od jasności


Czytam któryś już raz i wciąż nie mogę uwierzyć, że akurat Ty byłeś zdolny popełnić tyle zbrodni na wierszu.
Vanillivi dnia 07.06.2014 00:03
Przyciągnął mnie tu tytuł, który bardzo mi się podoba, reszta nie zrobiła już na mnie takiego wrażenia. Nie jest źle, ale po tytule spodziewałam się więcej. Pozdrawiam serdecznie
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
viktoria12
03/12/2023 18:02
Zajefajny wierszyk. »
mike17
01/12/2023 16:30
... było nas trzech, w każdym z nas inna krew... Świetny… »
Marek Adam Grabowski
01/12/2023 15:57
Dobrze napisane opowiadanie. UFO to nie muszą być kosmici -… »
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty