Nocny Jastrząb - fragment - AnonimowyGrzybiarz
Proza » Historie z dreszczykiem » Nocny Jastrząb - fragment
A A A
Night Hawk otworzył szeroko oczy, wyrwany z nerwowej drzemki.
Nie umiał spać. W późnych godzinach nocy najlepiej myślał. Wtedy znajdował rozwiązania, brakujące elementy układanek. Noc była dla niego wyzwoleniem. A to błogosławieństwo przy jego pracy. Był prywatnym detektywem. Większość zleceń wykonywał włócząc się po klubach i zadając krępujące pytania.
Dzień pracy tak na prawdę zaczynał się po zmroku. Był to jeden z powodów dla których w branży nazywano go Night.
Powrócił myślami do ciemnego pokoju.
Ktoś majstrował przy zamku.
Edward, bo tak na prawdę nazywał się detektyw (cóż za durne imię), zerwał się z łóżka. Włożył dłoń pod materac i jego palce zacisnęły się na zimnej kolbie czterdziestki piątki.
Podkradł się do okna i wyjrzał, na oświetloną latarniami i bladym światłem księżyca ulicę. Dwóch drabów w długich płaszczach obserwowało dom. Oparci byli o czarny samochód z cicho warczącym silnikiem.
Niespodziewany gość w tym czasie uporał sie z zamkiem i cicho uchylił drzwi. Światło z korytarza na chwilę zalało malutki przedpokój. Była to jednak wystarczająco długa chwila, by Hawk mógł zobaczyć, że nieznajomy dokręca do swojego rewolweru tłumik. Ukryty detektyw zobaczył jak trzy ciche strzały dziurawią łóżko.
Ed wyskoczył zza zasłony i wytrącił zdezorientowanemu mordercy broń. Lewą ręką uderzył na odlew i ostatecznie znieczulił przeciwnika kolbą pistoletu. Zabrał broń niedoszłemu mordercy i czekał.
Po dziesięciu minutach mieszkanie Hawka nawiedzili dwaj mężczyźni w długich płaszczach.
Pierwszy z nich został powalony kopniętymi drzwiami. Drugi, widząc to, rzucił się w bok i przyległ do ściany. Night wyskoczył zza drzwi jednocześnie pociągając za spust. Kula oderwała napastnikowi spory kawałek ucha. Ed uderzył z łokcia łamiąc przeciwnikowi nos, a następnie kopnął z kolana. Kopniak był wymierzony celnie i po chwili mężczyzna zwijał się na ziemi jęcząc z bólu i przyciskając dłonie do krocza.
Powalony wcześniej mężczyzna, zaczął się podnosić, więc Hawk kopnął go w twarz.
Zbudzona hałasami właściciekla domu pojawiła się na korytarzu dzierżąc w ręce shootguna.
- Wszystko w porządku Pani Marple - uspokoił kobietę Hawk.
Kobieta w szlafroku pokiwała głową i odeszła głośno szurając przy tym różowymi kapciami.
Night wszedł do swojego mieszkania i przymknął drzwi zostawiając nieprzytomych mężczyzn na korytarzu.
Zapaliwszy papierosa uświadomił sobie, że coś jest nie tak. Coś się nie zgadzało. Instynkt rzadko go mylił.
Już upadając po potężnym ciosie w głowę przypomniał sobie. Kierowca! Zapomniał o kierowcy!
Uderzenie kastetem zrobiło swoje. Detektyw osunął się na ziemię. Wpadł w miękką i ciepłą czerń. Wszystkie problemy nie miały już znaczenia. Było tak dobrze.
I cicho. Przerażająco cicho.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
AnonimowyGrzybiarz · dnia 26.09.2008 18:19 · Czytań: 652 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 1
Komentarze
ginger dnia 26.09.2008 19:29 Ocena: Bardzo dobre
Niezłe. Pani Marple w różowych kapciach mnie rozbroila ;) Pomyślane dobrze, napisane tez. Zgubiles jedna kreseczkę w "Większośc" (tak, właśnie ja to mowie ;)) i zamieniles literki w "zanczenia". Poza tym bledow brak.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty