w soboty umieram najszybciej - ajw
Poezja » Wiersze » w soboty umieram najszybciej
A A A

każdego ranka umieram na codzienność.
twoje nieruchome spojrzenie nie barwi
już warg czerwienią, a zieleń mojego patrzenia
zamglona szarym świtem po bezsennej nocy.

oszukuję lustro beżowym make-upem
i szminką o smaku ust,
które już nie chcą być całowane.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ajw · dnia 22.03.2014 09:09 · Czytań: 468 · Średnia ocena: 4,57 · Komentarzy: 26
Komentarze
empatia dnia 22.03.2014 09:27 Ocena: Bardzo dobre
Zaskoczyłaś. Czym? Tym, że te usta nie chcą być całowane. To nowość ;) Absolutnie bez złośliwości. Ciekawy obraz zmęczonej życiem kobiety. Aż żal, że już nie chcą ...
Pozdrawiam pati :)
mede_a dnia 22.03.2014 10:17 Ocena: Świetne!
Zaskoczenie. Tak. Bo inaczej niż zwykle. Już nie radosna pe-elka w wibrujących w powietrzu cząsteczkach sexu. Zmysły zasnęły lub co gorsza umarły. Nie działa chemia. Jest gorycz i zniechęcenie. Znakomicie - jako poetka - wypadłaś w takiej odsłonie.
Trzcina dnia 22.03.2014 11:03
Smutno i melancholijnie.
Po co się oszukiwać ajw? Mam nadzieję, że to przejściowy stan tej kobiety. Przychodzi czas, gdy trzeba sobie wyznać prawdę. Może kolejnym wierszem? Pozdrawiam.

Beata
henryk kotas dnia 22.03.2014 14:22 Ocena: Bardzo dobre
Pamiętam - moja żona także umierała każdego ranka, może tylko trochę inaczej. Nie malowała
ust, niczego nie malowała. Ona po prostu umierała. W końcu któregoś ranka umarła na prawdę.
Miała 56 lat. Ty, ajw, udajesz, że umierasz. Przestań się tak bawić...
Wiersz zszokował mnie, ale zmusił do powrotu we wspomnienia odległe o dziesięć lat. Jaką Ty
masz siłę oddziaływania na ludzką reakcję dotyczącą wspomnień.
Dziękuję Ci za ten wiersz. Trzy panie przede mną trochę inaczej spojrzały na ten tekst.
Ja siłą rzeczy odebrałem go w innej płaszczyźnie. :)
Pozdrawiam.
marukja dnia 22.03.2014 15:00
No, jest to coś. Aż mnie przeszedł dreszcz, gdy przeczytałam:
Cytat:
oszu­ku­ję lu­stro be­żo­wym ma­ke-upem
i szmin­ką o smaku ust
! I jeszcze mnie trzyma, bo chyba też tak czasami robię. ;)
Pozdrowienia!
ajw dnia 22.03.2014 17:24
em - kazdy ma lepsze i gorsze dni. Raz człowiek mógłby góry przenosic, a innym razem wpada w wielką dziurę i jest jak jest :)

mede_o - czasem zmysły muszą się regenerować ;)

Trzcino - nie wyobrazam sobie, by nie był przejściowy ;)

henryku - każdy umiera po swojemu i każdy umrze kiedyś naprawdę. Świadomość umierania to podobno dojrzałość. Współczuję straty żony, bo wiem co znaczy gdy ktoś odchodzi daleko, choć jest w grobie (tak blisko) i ze nie zabiera nic, a tak naprawdę wszystko.

marukjo - chyba wszystkie czasem to robimy ;)
mike17 dnia 22.03.2014 17:51 Ocena: Świetne!
Tak, nie jesteśmy równi, jeśli chodzi o nastroje, jeśli ktoś jest 365 dni w roku wesolutki, to śmiem twierdzić, że ma coś z deklem nie w porządku.
Podobnie z nazbyt długim przygnębieniem.
Podlegamy wielu wpływom, idącym z otoczenia i z domu, które kształtują nasze "czucie się", więc jest to zmienne i jakoś trza z tym żyć - człowiek zmiennym jest i basta.

Ja lekko umieram, kiedy żona lub córka gdzieś wyjeżdżają samochodem, a obie mają ciężką nogę i parę punktów karnych na koncie, a że muszą wyjeżdżać, to ja wówczas czuję coś na kształt niepokoju i jakoś mi nieswojo.

Ale jako optymista wierzę, że św. Krzysztof czuwa :)

A zimą czy aby większość z nas nie czuje się zdołowana?
Z braku słońca, zamknięta w domach?
Kiedy jest znów wiosna, i nastrój wraca do normy, rosną nam ponownie skrzydła, jak autorowi tych słów, który odczuwa narastającą euforię z każdym kolejnym dniem, czego i Tobie życzę :)
ajw dnia 22.03.2014 17:56
Mike - wszystko wróci na swoje miejsce to jasne jak słońce, które coraz silniej grzeje i "nie ma Niemców we wsi" - jak to mawiasz zwykle ;)
romantyczna dnia 22.03.2014 18:19 Ocena: Świetne!
ajw - bardzo mi się podoba klimat wiersza, ten smutek, że kobieta już nie jest dla mężczyzny kimś, kim była dawno temu, że on nie widzi w niej tego, co kiedyś. Smutno tu i nostalgicznie, ale co poradzić, kiedy tak w życiu się dzieje. To, co dla nas ważne, odbiera nam czas i pozostaje jedynie zobojętnienie. I dręczące pytanie: "Za co ją pokochałem?" i "Dlaczego on już nie kocha mnie tak, jak kiedyś?". Tak to odczytuję. Jedynie drugie usta zmieniłabym na wargi, bo trochę razi mnie to powtórzenie. A poza tym wszystko jest pięknie.

Pozdrawiam
bosski_diabel dnia 22.03.2014 19:13 Ocena: Świetne!
wylazła kobiecość każdym wersem smutno ale za to z pazurem, pozdrawiam.
ajw dnia 22.03.2014 19:40
romantyczna - dzięki za sugestie. Zmieniłam jedne usta na wargi :)

bosski - ano kobietą jestem :)
Wiolin dnia 23.03.2014 12:12
Witaj Ajw.

Nocy dodałaś jeszcze tym wierszem czerni. Zobacz ile granic przechodzi przez nas samych....
Nie umiemy owocować. My - puste pestki. Życie to czasem bycie razem osobno. Niesłodkość to cena chłodu w związku dwojga. Trafiłaś w 10. Pozdrawiam.
ajw dnia 23.03.2014 12:16
Wiolinie - pięknie to dookreśliłeś, choć i tak rozumiemy się bez słów :)
Hallam dnia 23.03.2014 14:21 Ocena: Bardzo dobre
bardzo ładnie, subtelnie i zmysłowo ,a puenta bomba ( :
ajw dnia 24.03.2014 09:58
Hallam, cieszę się, że Ci się podoba :)
amsa dnia 24.03.2014 17:58
ajw to wieloznaczne strofy, bo mogą opisać bardzo wiele sytuacji, oddaleń, pożegnań, trwanie, które już jest odejściem. Bardzo smutny, bez nadziei, "zmęczony" bezsennymi godzinami czuwania, oczekiwania tego, co ma nadejść, chociaż zawsze niespodziewanie, ale zawsze pewnie. Każde odejście jest trudne, bardziej dla tych, którzy zostają, którzy wiedzą, że teraz, sami, muszą poskładać swoje życie na nowo.

Pozdrawiam

B)
WholeTruth dnia 24.03.2014 19:12
nie lubię wyliczania i to jedna z rzeczy, które przeszkadzają mi się wczuć w tekst. do tego kropki, które wyrwały się z rzędu znaków interpunkcyjnych i powskakiwały, gdzie miały.


tekst jest za krótki, chciałabym czytać temat dłużej. nie wykręciłaś smaczku do końca. pomalowana i co teraz? teraz powinna wyjść na miasto albo chociaż stanąć przed lustrem. w ostateczności - położyć się spać do łóżka.

pozdrawiam. Whole
ajw dnia 24.03.2014 21:50
amsiu - dobrze odczytałaś. Dzięki za zostawienie śladu :)

whole - nie wszystko w wierszu musi być dopowiedziane. Nawet lepiej gdy nie jest. Masz wtedy możliwość zadecydowania co zrobi peelka :)
ponadchodnikami dnia 25.03.2014 08:34
Zgadzam się z Whole w kwestii kropek. To pewnie trochę zboczenie i czepialstwo, ale jak patrzę na te kropki, to bym je albo wywaliła, albo do całości dorzuciła przecinki - tak gwoli spójności. :D
Wiersz bardzo plastyczny pod względem odbioru i w ogóle treści - tyle kolorów, że czułam go niemal organoleptycznie, jakbym miała w wyobraźni drugą parę oczu.
Fraza "i szminką o smaku ust" mnie totalnie rozbiła, pozytywnie, oczywiście. Pięknie ujęte.
Nostalgicznie, ale bez patosu, bo przecież sama w tekście podkreślasz codzienność. Dzień za dniem, a peelowa kobieta, jeśli już o siebie dba, to z przyzwyczajenia, żeby nie wypaść z rytmu i mówić światu, że wybornie wszystko ogarnia. Makijaż nakładany machinalnie i nawet usta są zniechęcone - może się rozczarowały, może się boją.

Pozdrawiam zwiewnie, tak w klimacie.
ajw dnia 25.03.2014 09:32
ponadchodnikami - pieknie zinterpretowałaś wiersz. Bardzo dziękuję :) Wstawiłam dwa przecinki. Wystarczy? ;)
ponadchodnikami dnia 25.03.2014 09:34
Mnie jak najbardziej, ale kwestia interpunkcji to takie niuanse, że wszystkim się nie dogodzi. :)
ajw dnia 25.03.2014 09:39
No właśnie mam problem z tymi niuansami, bo kropki to raczej wiem gdzie postawić. Przecinki to moja pięta Achillesowa. Śnią mi się po nocach ;)
ponadchodnikami dnia 25.03.2014 09:45
Zawsze patrzę trochę przez pryzmat tego, jak wygląda mój własny proces twórczy, a że jestem raczej perfekcjonistką w tej materii (a przynajmniej chciałabym być), to konsekwentnie w wierszach nie kropkuję i nie przecinkuję. Z drugiej strony niektórzy w ogóle nie zwracają uwagi na ewentualne błędy w interpunkcji, jej brak czy nadmiar, ale chyba nie ma co się zastanawiać - na pierwszym miejscu stawiajmy treść - i już. :D
Życzę więc weny. ;)
ajw dnia 25.03.2014 09:55
Ja z reguły też nie kropkuję. Zaczęłam tutaj na pp stosować inny zapis i spróbowałam czegoś innego, ale jak widać muszę się jeszcze wiele uczyć - i dobrze, bo jak człowiek juz wszystko wie, to pora umierać ( w sobotę, niedzielę, czy inny dzień tygodnia) ;)
Usunięty dnia 25.03.2014 10:55
Tytuł świetny. Pierwszy wers też kupuję. Ale potem robi się znowu tak "po Twojemu". I mimo że wydźwięk wiersza jest inny niż Twoich dotychczasowych, to ja znowu mam wrażenie, że już tu byłam.
Natłok kolorów też trochę przytłacza. Za mało dla nich tutaj powierzchni.
zieleń mojego patrzenia brzmi fatalnie, jakby zostało wymuszone usilną potrzebą nie zdublowania "spojrzenia" z poprzedniego wersu.
Na tak dorzucę jeszcze wersyfikację i interpunkcję. Bo ja z kropkami się przyjaźnię.
ajw dnia 25.03.2014 13:44
morfino - mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień i spodoba Ci się całość, a tymczasem zadowolę się, że chociaż tytuł i pierwszy wers Ci leży.
"Po Twojemu" (znaczy po mojemu) - czyli jak? Głupio? Naiwnie? Wieśniacko? Beznadziejnie? Ciekawa jestem co tez to znaczy? ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty