mike17 dnia 30.04.2014 21:46 Ocena: Świetne!
Marku, super, jestem pod wrażeniem, bo żeś poleciał z tym koksem jak sam Tetmajer, bez kitu, nie walę tu andron, poczułem ten sam, powtarzam, ten sam rodzaj melodii, rytmu i nastroju, jaki wielkiemu poecie towarzyszył.
A i Leśmian... "Gdybym cię spotkał znowu, pierwszy raz..."
Ech...
Recytowałem to w ósmej klasie na Dzień Kobiet.
I takie połączenie tych dwóch panów tu poczułem.
Bardzo dobre powtórzenia: podbijają treść i przekaz, są idealnie wpasowane w nastrój.
Choć wiersz ma posmak dawnej liryki, myślę, że broni się i w tych czasach.
Ponieważ można go poczuć i zrozumieć.
Nie ma tu pokracznych wygibusów słownych, a zwykły, szczery ton.
Jak wyznanie, czyż nie?