Istota - azikuder
Proza » Inne » Istota
A A A

 


Gospodyni wyłożyła na stół: masło, mąkę, jajka, cukier, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia, solniczkę i ½ kg śliwek, margarynę, a potem poszła do łazienki, skąd po chwili dało się słyszeć szum wody. Produkty rozejrzały się dookoła. Mąka powiedziała:
- Nareszcie ktoś mnie wyjął z szafy. Siedziałam ściśnięta obok ryżu i kaszy gryczanej. Ryż coś cały czas mówił o znojnej pracy na podwodnych polach, kasza gryczana wyłącznie była zainteresowana procesem palenia ziaren, a ja cóż ...miałam za ciasną torebkę, mąka sypała mi się bokiem i nie miałam ochoty wyjaśniać dlaczego jestem biała i starannie zmielona i nie zamierzałam udowadniać, że byłam kiedyś ziarnami pszenicy. Nooo, nareszcie nowe twarze – powiedziała mąka starając się zakryć prawy bok. A wy skąd jesteście? - zagadała?
- My?. ..
- Z lodówki - chórem odpowiedziały jajka i margaryna i zaraz roześmiały się z dowcipu i radości, że w kuchni jest ciepło i przytulnie.
- Też mi odpowiedź - żachnęła się mąka. Nie pytałam o to gdzie spędziłyście kilka ostatnich dni, lecz o prawdziwe pochodzenie... Już chciała zapytać jajka czy wywodzą się od kur z chowu klatkowego, czy też z wolnego wybiegu, kiedy właśnie pojawiła się kuchareczka, wycierając kościste dłonie o fartuch. Wyjęła stolnicę i wałek, następnie wysypała mąkę margarynę, cukier i jajka i zaczęła wszystkich ugniatać. Jajka ciągle powtarzały: przepraszam... przepraszam... cukier starał nie zbliżać do mąki, lecz po kilku minutach margaryna ulepiła z produktów zgrabną kulkę, do której gospodyni dodała cukier waniliowy, szczyptę soli i łyżeczkę proszku do pieczenia... i dalej turlali się wszyscy po stolnicy, a mąka słabym głosikiem powtarzała: oj!, oj, robię się coraz słodsza i tłuściejsza! a wałek podśpiewywał: Do dzieła! teraz na mnie kolej!. I zaczęło się wałkowanie ze wszystkich stron, aż gospodyni odłożyła wałek i przełożyła ciasto do formy, wcześniej nasmarowawszy ją resztką margaryny i posypawszy tartą bułką. Po czym delikatnie przeniosła placek do naczynia, na koniec wierzch przyozdobiła połówkami śliwek i wstawiła formę do piekarnika. Nikt nie wie co działo się w środku, dość, że było upalniej niż na Saharze i pomijając syk gazowych płomyków, zupełnie cicho.. Wkrótce kuchnię wziął we władanie smakowity aromat, a po godzinie Kuchareczka wyłączyła piekarnik, wyjęła ciasto i powiedziawszy: Jaki piękny, placek! aż podskoczyła z radości i położyła go na parapecie do wystygnięcia.
- Kim teraz jestem?... Czuję mączność... posmak jajek, słodycz, tłustość i aromat wanilinowy, ale kim jestem? - pomyślała nowo narodzona istota .
- No cóż - powiedziały upieczone śliwki: teraz jesteś ciastem.
- A wy?
- My?... jesteśmy owocami, lecz tylko Cię ozdabiamy, walorów smakowych dodajemy.
- Ciastem? - zdziwiły się produkty i już każdy z nich chciał zaprotestować, gdy nowo narodzona istota, powiedziała mocnym głosem: Jestem! ...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
azikuder · dnia 23.05.2014 17:26 · Czytań: 728 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 5
Komentarze
al-szamanka dnia 23.05.2014 20:41 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
a ja cóż ...​miałam za cia­sną to­reb­kę

a ja cóż... ​miałam za cia­sną to­reb­kę
Cytat:
Nooo, na­resz­cie nowe twa­rze – po­wie­dzia­ła mąka sta­ra­jąc się za­kryć prawy bok. A wy skąd je­ste­ście? - za­ga­da­ła(.)?

Może stwierdziła, gdyż na górze już raz masz powiedziała. Zaczerniony znak zapytania zbędny.
Cytat:
- No cóż - po­wie­dzia­ły upie­czo­ne śliw­ki: teraz je­steś cia­stem.

- No cóż - po­wie­dzia­ły upie­czo­ne śliw­ki. - Teraz je­steś cia­stem.
Za dużo wielokropków. Kuchareczka piszesz raz z małej raz z dużej litery.
Niepotrzebne Cię z dużej litery.

Ale sam pomysł bardzo mi się spodobał.
Teraz, gdy będę piec ciasto, zawsze pomyślę o Twoim tekście.
I o tym, że stwarzam nową istotę;)
Ach, kiedy będą śliwki...

Pozdrawiam:)
amsa dnia 24.05.2014 08:22
Azikuder - bardzo się podoba Twoja Istota:).
Smakowita i aromatyczna, aż mi się zachciało piec, ale raczej mi to nie grozi:). Nieco uwag technicznych poniżej, pewnie powtórzą się z tymi od Al-szamanki. Myślę, że może zrezygnować z wielokropków:).
Muszę przyznać, że takie pieczenie jest kuszące :).

Pozdrawiam

B)

Cytat:
A wy skąd je­ste­ście? - za­ga­da­ła?
- bez ?
Cytat:
- My?. ..
- bez tych kropek
Cytat:
Z lo­dów­ki - chó­rem od­po­wie­dzia­ły jajka i mar­ga­ry­na(,) (roześmiane)i zaraz ro­ze­śmia­ły się z dow­ci­pu i ra­do­ści, że w kuch­ni jest cie­pło i przy­tul­nie.
- Też mi od­po­wiedź - żach­nę­ła się mąka. (-) Nie py­ta­łam o to
- bez pogrubień
Cytat:
Już chcia­ła za­py­tać jajka czy wy­wo­dzą się od kur z chowu klat­ko­we­go,
- nowy akapit
Cytat:
cu­kier sta­rał (się) nie zbli­żać do

Cytat:
na mnie kolej!.
- bez kropki
Cytat:
zu­peł­nie cicho..
- j.w.
Cytat:
po­my­śla­ła nowo na­ro­dzo­na isto­ta .
- usuń spację
Cytat:
upie­czo­ne śliw­ki: (-) teraz je­steś cia­stem.

Cytat:
Je­stem! ...
- bez kropek
azikuder dnia 24.05.2014 10:09
Dzięki dziewczyny, Al szamanko i Amso i wyobraźcie sobie,że tekst dałam komuś do korekty, a tutaj tyle propozycji poprawek... Pozdrawiam:)
Usunięty dnia 25.05.2014 15:06
Azi. Jak ja się dobrze czuję w tej Twojej opisywanej rzeczywistości. Wspomnień takich nie mam, ale fantazję potrafię wzbudzić, czytając takie cudeńka. Ciepło pozdrawiam.
azikuder dnia 26.05.2014 15:28
Dziękuję Itede za balsamiczne słowa:) Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty