Ikarowe loty - kamyczek
Poezja » Wiersze » Ikarowe loty
A A A
Od autora: Wiersz napisany na konkurs Kolbertyny - "Mitologia jakże współczesna".


ziemia widziana z lotu ptaka jest o wiele ciekawsza
niż mówiono – zachłystujesz się wolnością. zbaczasz
ze szlaku, kierując się wprost na otwarte morze. lecisz

niebezpiecznie nisko, jakbyś nie wiedział, że wystarczy
jedno nieopatrzne muśnięcie o falę i toniesz
w kakofoniach nawoskowanych piór.

na wyciągnięcie ręki - ci dotkliwie drudzy, niedotykalnie
drodzy*
– przysiadasz na chwilę, po czym, niepomny
ojcowskich przestróg, wznosisz się raz jeszcze,
szybując ku górze niczym wielobarwne baloniki,
co przekroczywszy barierę dźwięku, bujają w obłokach.

jak światło zamknięte wewnątrz kropel ułożonych
jedna przy drugiej w łuku powstałym na niebie po burzy
i grudki lodu zachowujące się jak małe pryzmaty,
jeśli z promieniem im przyjdzie skrzyżować się w drodze,
tak, gdy zaczynałeś marzyć o słońcu, twoje oczy mieniły się tęczą.

cóż, wolno mi – myślisz, wzbijając się wyżej i wyżej.
niebo jest przejrzyste i wieje lekki wiatr. co nam w powiewie,
w wietrze będzie powiedziane*?
spadał do wody,

jak kamień.


* Stanisław Barańczak

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kamyczek · dnia 29.05.2014 06:50 · Czytań: 1065 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Komentarze
viktoria12 dnia 29.05.2014 09:14
Szybkie osiągnięcie sukcesu, po czym gwałtowny upadek - oto współczesny Ikar. Ma dużo możliwości wznoszenia się na raz i dwa, bez patrzenia na kogokolwiek i wsłuchiwania się w życzliwe rady.
,, Sam sobie sterem", jak ptak na niebie, młokos niedoświadczony, któremu adrenalina bije do głowy, by: byle szybciej, więcej, prosto ku słońcu.
Takie och! och!
Największe chwile zapomnienia, a w nich błędy; nawet jeden wystarczy - by zaszwankowały misternie sklejone pióra ( praca innych ) i jest upadek - jak kamień do wody. O ile umie nurkować głową, ma szanse przeżycia. Ale w większości przypadków jest takie ,,plum" brzuchem w wodę, po czym... koniec.
Mam nadzieję, że nie napisałaś o Kamyku Kamyczka :) Zatrzymał Twój wiersz, ciekawe w nim przenośnie - światło zamknięte wewnątrz ułożonych kropel. Tęczowo i pięknie - o dramacie.
Pzdr. :)
empatia dnia 29.05.2014 09:36
Urzekł mnie Twój wiersz Kamyczku. Ciekawa treść i myśl, którą przemyciłas tym tekstem.
Pozdrawiam pati :)
mede_a dnia 29.05.2014 19:54 Ocena: Świetne!
Piękny wiersz z pięknym porównaniem homeryckim. Bardzo stylowo, klimatycznie, poetycko. Swietnie!
kamyczek dnia 30.05.2014 18:37
Viktorio, pieknie odczytałaś, dziękuję.
Cytat:
Mam nadzieję, że nie napisałaś o Kamyku Kamyczka
- nie, nie, ;) chociaż, jakby tak wgłębić się w temat, to pewnie każdy z nas znalazł by tu oprócz mitu jakieś ziarnko prawdy.
Serdeczności.

Empatio, miło mi, że czytasz i komentujesz. Dziękuję.

Pozdrawiam.

A wiesz, Mede_o, najwięcej kłopotu sprawiło mi napisanie porównania homeryckiego. Cieszę się z pozytywnego odbioru
mede_a napisała:
Bardzo stylowo, klimatycznie, poetycko.
- dziękuję.

Miłego dnia.
introwerka dnia 01.06.2014 15:59 Ocena: Świetne!
Niezwykle ciekawy wiersz, Kamyczku. Pięknie wydobywasz z dawnego mitu nowe znaczenia: że bujać w obłokach jest rzeczą najbardziej ludzką, że jednak od pewnego momentu nie warto tego robić - zwłaszcza w pogoni za tymi, dla których stanowimy tylko zbędny balast. Arcyciekawy wiersz.

Pozdrawiam serdecznie :)
kamyczek dnia 03.06.2014 17:49
O tak! Bujanie w obłokach, a nawet upadanie, jak twierdzi niezapomniany Bogumił Kobiela http://www.youtube.com/watch?v=9RfLuy1xVGw jest rzeczą ludzką, pod warunkiem, tak uważam, że mieści się w granicach zdrowego rozsądku.
Dziękuję, introwerko.

Buziaki. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
14/05/2025 00:17
Ach te kilka piór do robótek skrzydełkowych, czasem na… »
pociengiel
14/05/2025 00:04
Zdaję się autor przejechał się awansem po żałobnikach, bo… »
pociengiel
14/05/2025 00:02
Napierw pojawiły się stare łzy, aż doszedłem do ostatniego… »
pociengiel
13/05/2025 23:40
Dzięki, odpowiadam na pierwsze pytanie - niekoniecznie. »
Lilah
13/05/2025 21:00
Kiedyś byłem starszy... - czy Twój peel też się staje coraz… »
pociengiel
12/05/2025 17:39
Cicha albo burzliwa /albo alternatywa wykluczająca/ »
Miladora
12/05/2025 16:07
Albo jak fermentacja - czasem wychodzi wino, a czasem… »
pociengiel
12/05/2025 13:46
Poezja jest jak destylacja, przepędza na przykład obierki z… »
pociengiel
12/05/2025 13:40
Dziękuję, aniele interpunkcyjny, diakrytyczny stróżu… »
Miladora
12/05/2025 12:46
To pewnie musielibyśmy ją wymyślić. ;) Dziękuję i… »
Miladora
12/05/2025 12:43
Wszystko dobrze, panie F., ale o tym przecinku… »
pociengiel
12/05/2025 11:16
Sen o Marii - też w poczekalni najpierw Ciekawy przypadek… »
dodatek111
12/05/2025 11:16
Dziękuję Wam za czytanie. Wiersze przeważnie są lepsze od… »
dodatek111
12/05/2025 11:13
Dawne i nowe ciągle te same te same. Warto marzyć i pisać :)»
dodatek111
12/05/2025 10:42
A gdyby nie było poezji? Strach pomyśleć. Na szczęście jest… »
ShoutBox
  • retro
  • 10/05/2025 18:07
  • Dziękuję za Grechutę, ta wersja też jest niezwykła: [link]
  • Miladora
  • 09/05/2025 12:17
  • Na stronie głównej, w newsach, Lilu. :) Opcja - "dodaj news" - w panelu użytkownika. :)
  • Lilah
  • 09/05/2025 11:38
  • Dzięki, Milu. Dzięki, dodatku. A gdzie ew. zamieścić anons?:)
  • Miladora
  • 08/05/2025 23:36
  • Lilu - pochwal się tomikami, bo naprawdę jest się czym chwalić. Gratulacje. :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty