Obowiązek obowiązkiem jest - Tezet74
Proza » Miniatura » Obowiązek obowiązkiem jest
A A A

Przeglądając teksty zamieszczane na Portalu i, a może przede wszystkim, komentarze do nich, zostałem zaatakowany przez pewną myśl. "Cóż takiego?", zapyta może Czytelnik. Już spieszę z wyjaśnieniem.

Przyszło mi na myśl, że naczelną zasadą obowiązującą pisarzy, i tych początkujących, i tych bardziej zaawansowanych jest: utwór musi być o czymś i zawierać puentę. Zwłaszcza to ostatnie jest swego rodzaju fetyszem, w związku z czym mam zamiar napisać... o puencie. 

Puenta jest obowiązkowa jak telemark w skokach, potrójny Rittberger w łyżwiarstwie figurowym, albo pomiar do jednej tysięcznej sekundy w panczenach. Karlik z "Kocyndra", czyli Stanisław Ligoń, napisał humoreskę "Ło kunszcie łozprawianio wiców", w której zawarł między innymi konieczność kończenia dowcipu w sposób zaskakujący. Ten sam autor, jeśli można tak go określić, wyłamuje się z innych stworzonych przez siebie reguł opowiadania kawałów, ale tu jest konsekwentny. Na przykład ("bery" pisane są po śląsku, ale je "przetłumaczyłem"):

Lekarz pyta pacjenta:

- I jak panie Stękała? Lepiej się pan czuje?

- A nie za bardzo pa nie doktorze

- A zażył pan całe to lekarstwo, co je zapisałem?

- Tak. Tak jak pan doktor kazał

- I nie pomogło?

- Ano nie. Widocznie się jeszcze w żołądku nie otworzyło.

To była akurat krótka "bera", czy też krótki "wic", ale Ligoń przytaczał także historie zajmujące prawie całą stronę, ale zawsze kończyły się one zabawną puentą. Klasyką jest tu historia "panuchny", która jadąc w tramwaju bez ustanku "łotwiero taśka - dobywo bajtlik, zawiero taśka - łotwiero bajtlik", po czym coś z portmonetki wyjmuje lub do niej wkłada, a następnie "zawiero bajtlik - łotwiero taśka - wrożo bajtlik i zawiero taśka". Po co owa pani tak postępowała nie będę teraz opowiadać, bo zajmę za dużo miejsca i opowiastka ta przestanie być miniaturką, w każdym razie i tu puenta jest niezwykła. I celna.

Z drugiej strony czy ktoś słyszał jakieś przysłowia, albo porzekadła o puencie? A jakież piękne mogłyby być:

"Puenta z wozu - koniom lżej" albo "Gdzie diabeł nie może tam puentę pośle", lub "Lepszy wróbel w garści niż puenta na dachu", a także wiele innych. To  nie - uparli się, że to baba musi zejść z wozu, a na dachu ma siedzieć gołąb...

Na zakończenie zastanówmy się, jak spuentować tekst o puencie. Może tak, jak Andrzej Waligórski w "Balladzie o straszliwej rzezi":

"ballada,
wszystko już w pień wycięte...
Przepraszam, lecz wypada
dodać jeszcze pointę.
Nie! Pointy nie będzie
i żądać jej na próżno,
bo w morderczym zapędzie
kneź pointę też urżnął.
Hej, urżnął ci ją, jejku jej!
Znaczy się, pointę też urżnął... "

A może tak, jak zdaniem Roberta Gravesa Klaudiusz podsumował fakt wyboru na cesarza. Podobno Myślał on o tym, że będąc Cezarem nie musi się martwić o pozyskanie czytelników dla swoich ksiąg.

Tylko, że ja nie jestem Cezarem...  

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Tezet74 · dnia 11.06.2014 05:45 · Czytań: 707 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
amsa dnia 29.07.2014 18:51
Tezet74 - Twoja miniaturka bardziej o puencie w żarcie, więc i ona sama ma charakter żartobliwy, lekki. Dobrze się czytało, tym bardziej że mogłam poznać ciekawe wyrażenia, których na co dzień nie słyszę:). Miło się czytało:).

Pozdrawiam

B)

Cytat:
A nie za bar­dzo pa nie dok­to­rze
- panie
Cytat:
Po­dob­no (m)My­ślał on o tym,


sprawdź też, bo gdzieniegdzie brakuje kropek.
Tezet74 dnia 29.07.2014 21:18
Huh straciłem nadzieję, że ktokolwiek pochyli się nad tym tekstem. Dziękuję Amsa. Błędy poprawię jak tylko znajdę wolne chwile (jedna może nie wystarczyć).
aleksander81 dnia 29.07.2014 21:44
no i puenta czy też pointa, niezła Ci wyszła, i nigdy nie trać nadziei, niezły tekst, fajną śląszczyzną zapodałeś i przykładami, ballada pana Andrzeja palce lizać, ale mam małą uwagę, fragment o puencie obowiązkowej nie zamierzałeś rozszerzyć do większych granic niż tylko zimowych dyscyplin, chyba na to zasługuje, Twoja również, pozdrawiam serdecznie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
viktoria12
03/12/2023 18:02
Zajefajny wierszyk. »
mike17
01/12/2023 16:30
... było nas trzech, w każdym z nas inna krew... Świetny… »
Marek Adam Grabowski
01/12/2023 15:57
Dobrze napisane opowiadanie. UFO to nie muszą być kosmici -… »
valeria
30/11/2023 22:59
Dziękuję, czytam, a byłam zajęta:) »
valeria
30/11/2023 22:58
Dziękuję:) »
dach64
28/11/2023 16:55
Bardzo słuszny wiersz. Niezwykle istotny i prawdziwy.… »
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty